Были на вилле "Чаир" в полулюксе в сентябре прошлого года, к сожалению, всего 4 дня. К сожалению - потому что отдых очень понравился (был и в Турции, и в западной Европе, и в Москве, так что сравнить есть с чем) и в этом году, скорее всего, поедем тоже в "Чаир" но пораньше (во второй половине июля, если будут места) и минимум на недельку.
Недочеты тоже были, и хотя в целом на положительное впечатление они не повлияли, упомянуть о них стоит хотя бы для того, чтобы, как минимум, обратить на них внимание администрации и дать возможность устранить:
1. Персонал. Девушки на ресепшене в самой вилле и в столовой 6-го корпуса - само очарование и дружелюбие! Браво! Также очень положительное впечатление оставила охрана виллы. Девушки на респшене 6-го корпуса, где нужно было оформляться, тоже потом улыбались и вели себя на уровне, НО это только после того, как узнали, что мы заселяемся в Чаир. Так что пожелание: можно приветствовать клиентов улыбкой и фразой "чем могу помочь? " а не раздраженным "что вы хотели? "? И аналогичный вопрос по охране у бассейна – почему при попытке пройти в садик возле Чаира нам сначала было сказано «Вам сюда нельзя», а уже потом охранник потрудился выяснить, а не проживаем ли мы, собственно, в Чаире?
2. Еда. Завтракали в 6-м корпусе. Еда качественная и в достаточном количестве, по мере опустошения запасы оперативно пополнялись, так что уйти голодным было сложно. О внимательном и дружелюбном персонале я уже говорил. : -) Единственное, даже не замечание, а пожелание – рассмотреть возможность или переноса столовой, или ремонта первых двух этажей 6-го корпуса – очень уж интерьер диссонирует с интерьером Чаира. Не знаю, с которого часа работает «Сирена» - может, возможно подавать завтраки там?
3. Пляж и канатка. Канатка работала отлично – была заминка всего 1 раз на полчаса, но это было с утра, а спускаться вниз «своим ходом» метров 200 не так уж и сложно. Насчет времени работы ничего не скажу, т. к. вечером на пляж не ходили. Опять-таки нужно отметить внимательный персонал, помогающий пожилым людям зайти и выйти из кабинок. VIP-сектор на пляже достаточно просторный, дефицита лежаков не ощущалось (интересно, в пик сезона всё так же на уровне? ), есть только проблема при входе в воду – достаточно крупные камни. Я сам в общем-то немаленький, но даже для меня местами было некомфортно. Хрупким женщинам и детям хочется посоветовать быть очень осторожными.
4. Номер. Не хуже чем в аналогичной «звездности» номерах в Европе и Турции. Просторная ванная, хорошая мебель, сейф, мини-холодильник, убирали номер тоже регулярно. Как и в пунктах выше, не хватает просто деталей, чтобы можно было поставить не «семерку», а минимум «девятку»: нет бра или торшеров (почитать перед сном книгу на кровати не очень удобно), в ванной были всего два одноразовых пакетика с шампунем (они кончились в первый же день но новые никто не принес) и маленькие кусочки мыла, на балконе не хватает хотя бы микроскопического стола (только два пластиковых стула – а если сидим на балконе, то куда девать, скажем, бокалы или бутылки? ). И на третий день не заменили постельное (да, мы на четвертый день должны были выселяться, но если уж заявлена смена белья раз в 3 дня, то в четырехзвездочном отеле никаких оправданий быть не должно).
Может показаться, что недочетов много, но, повторюсь, в целом они очень удачно сглаживаются общим неплохим уровнем и позитивом. Удачи «Марату» и «Чаиру»!
Byliś my w willi "Krzeseł ko" w junior suite we wrześ niu ubiegł ego roku niestety tylko 4 dni. Niestety - bo reszta bardzo mi się podobał a (był am w Turcji, a w Europie Zachodniej i w Moskwie, wię c jest z czym poró wnywać ) i w tym roku najprawdopodobniej też pojedziemy do "Katedry" ale wcześ niej ( w drugiej poł owie lipca, jeś li są miejsca) i przynajmniej na tydzień .
Pojawił y się też niedocią gnię cia i choć nie wpł ynę ł y one na ogó lne pozytywne wraż enie, to warto o nich wspomnieć chociaż by po to, by chociaż zwró cić na nie uwagę administracji i dać im moż liwoś ć wyeliminowania:
1. Personel. Dziewczyny na przyję ciu w samej willi iw jadalni 6. budynku - bardzo urok i ż yczliwoś ć ! Brawo! Bezpieczeń stwo willi ró wnież pozostawił o bardzo pozytywne wraż enie. Dziewczyny w recepcji 6. budynku, w któ rym trzeba był o się zameldować , ró wnież uś miechał y się i zachowywał y na poziomie, ALE to był o dopiero po tym, jak dowiedział y się , ż e osiedlamy się na krześ le. A wię c ż yczenie: moż esz powitać klientó w uś miechem i frazą „jak mogę pomó c? ” zamiast zirytowanego „czego chcesz? ”? I podobne pytanie o bezpieczeń stwo na basenie – dlaczego przy pró bie wejś cia do przedszkola przy Krzeseł ku najpierw powiedziano nam „Tu nie moż esz przyjś ć ”, a dopiero potem straż nik zadał sobie trud, ż eby dowiedzieć się , czy rzeczywiś cie ż yjemy w fotelu?
2. Jedzenie. Ś niadanie jedliś my w budynku 6. Jedzenie jest wysokiej jakoś ci iw wystarczają cej iloś ci, ponieważ zapasy został y opró ż nione, szybko uzupeł niono, wię c trudno był o wyjś ć gł odnym. Mó wił em już o uważ nym i przyjaznym personelu. : -) Jedyna rzecz, nawet nie wzmianka, ale chę ć - rozważ enia moż liwoś ci albo przeniesienia jadalni, albo remontu dwó ch pierwszych pię ter w 6 budynku - wnę trze bardzo kł ó ci się z wnę trzem Krzesł a. Nie wiem o któ rej godzinie "Syrena" jest otwarta - moż e da się tam podać ś niadanie?
3. Plaż a i kolejka linowa. Kolejka dział ał a bez zarzutu - zaczep był tylko 1 raz na pó ł godziny, ale był o rano, a zjazd "samodzielnym" 200 metró w nie jest taki trudny. Nie powiem nic o czasie pracy, bo. Nie poszliś my wieczorem na plaż ę . Ponownie należ y zauważ yć , ż e uważ ny personel pomaga starszym osobom wchodzić i wychodzić z kabin. Sektor VIP na plaż y jest doś ć obszerny, nie zabrakł o leż akó w (ciekawe czy jest jeszcze na poziomie w szczycie sezonu? ), jest tylko problem z wejś ciem do wody - raczej duż e kamienie. Ja sam w ogó le doś ć duż y, ale nawet dla mnie miejscami był o to niewygodne. Delikatne kobiety i dzieci chciał yby, aby był y bardzo ostroż ne.
4. Liczba. Nie gorzej niż w podobnych „gwiazdowych” pokojach w Europie i Turcji. Przestronna ł azienka, dobre meble, sejf, mini lodó wka, pokó j też regularnie sprzą tany. Podobnie jak w powyż szych akapitach, po prostu nie ma wystarczają co duż o szczegó ł ó w, aby moż na był o wstawić nie „sió demkę ”, ale przynajmniej „dziewię ć ”: nie ma kinkietó w ani lamp podł ogowych (czytanie ksią ż ki na ł ó ż ku przed pó jś ciem spać jest niezbyt wygodne), w ł azience był y tylko dwie jednorazowe torebki szamponu (skoń czył y się pierwszego dnia, ale nikt nie przynió sł nowych) i mał e kawał ki mydł a, na balkonie zabrakł o choć by mikroskopijnego stolika ( tylko dwa plastikowe krzesł a - a jeś li siedzimy na balkonie, to co zrobić , powiedzmy, ze szklankami lub butelkami? ) . A trzeciego dnia nie zmienili poś cieli (tak, musieliś my się wyprowadzić czwartego dnia, ale jeś li zmiana poś cieli jest już deklarowana co 3 dni, to w czterogwiazdkowym hotelu nie powinno być wymó wek ).
Mogł oby się wydawać , ż e jest wiele niedocią gnię ć , ale powtarzam, generalnie są one bardzo skutecznie wygł adzane przez ogó lny dobry poziom i pozytyw. Powodzenia dla Marata i Krzesł a!