Повелись на фото. Отдыхали в августе 2011. Очень разочаровались отдыхом в этом отеле. За такие деньги никому не советую. Выбирали отель по интернету и поэтому повелись на фотографии, а оказалось это все территория кафе малибу, ничем пользоваться нельзя без заказа в кафе. Жили на 3 этаже, выходишь из номера на маленький балкончик с выходом на фуникулер и кафе и это вся "экзотика, утопающая в зелени", . Фуникулер целый день шумит, еще рядом что-то строят, ревет болгарка, вечером окна вообще невозможно открыть, поскольку весь запах жареной рыбы или мяса с кафе был в номере, а администратор смотрит на тебя безразличным взглядом и разводит руками. Территории для отеля вообще нет. Номера более менее нормальные ни беря ко вниманию санузел, где все 14 дней отдыха воняло канализацией. Обещанная горячая вода 24 часа в сутки была утром и вечером, днем приходишь с пляжа весь мокрый и потный и нечем помыться, а администратор опять же на морозе говорит, что это проблема Крыма. Персонал вообще не удосуживается здороваться с отдыхающими, бабло заплатили, а дальше ваши проблемы никого не волнуют. Вернуться еще раз нет ни малейшего желания.
Robić zdję cie. Odpoczywaliś my w sierpniu 2011 roku. Byliś my bardzo rozczarowani naszym pobytem w tym hotelu. Za te pienią dze nikomu nie polecam. Wybraliś my hotel w Internecie i dlatego zakochaliś my się w zdję ciach, ale okazał o się , ż e to cał e terytorium kawiarni Malibu, nie moż na niczego uż ywać bez zamó wienia w kawiarni. Mieszkaliś my na 3 pię trze, z pokoju wychodzi się na mał y balkonik z dostę pem do kolejki i kawiarni, a to wszystko „egzotyczne, zatopione w zieleni”. Kolejka hał aś liwa cał y dzień , w pobliż u coś jeszcze budowane, mł ynek ryczy, wieczorem w ogó le nie da się otworzyć okien, bo cał y zapach smaż onej ryby lub mię sa z kawiarni był w pokoju, a administrator patrzy na ciebie oboję tnym spojrzeniem i wzrusza ramionami. W ogó le nie ma miejsca na hotel. Pokoje są mniej wię cej normalne, nie biorą c pod uwagę ł azienki, w któ rej wszystkie 14 dni odpoczynku ś mierdział y ś ciekami. Obiecana gorą ca woda 24 godziny na dobę był a rano i wieczorem, w cią gu dnia przychodzisz z plaż y cał y mokry i spocony i nie masz w czym się prać , a administrator znowu na mrozie mó wi, ż e to jest problem Krymu. Obsł uga w ogó le nie zawraca sobie gł owy witaniem wczasowiczó w, ł up został zapł acony, a potem nikt nie przejmuje się twoimi problemami. Nie ma najmniejszej ochoty na powró t.