Отпуск планировали долго и тщательно. К сожалению не повезло с погодой(( Но пока мы этого не знали, ехали на авто вторые сутки, очень устали, а пансионат так и не находился. Уже стемнело, улочки узкие петляют то вверх, то вниз... Нам повезло - подсказал добрый таксист и мы наконец прибыли на место! Кому интересно, напишу - подъезжать нужно с Алупкинского шоссе, а съезд на него оптимальный в районе Ласточкиного гнезда.
Заселили нас быстро - за что большое спасибо, и уставшие, но довольные мы поднимаемся на 6 этаж. Номер 2-комнатный на северной стороне. Очень большой и комфортный, огромный балкон с видом на Ай-Петри. На балконе стол и три стула. В одной комнате две огромные кровати (которые мы в последствии соединили, так как спали втроем с ребенком) и две тумбочки. В другой комнате раскладывающийся диван, комод, шкаф, холодильник, новый телевизор, и... о, чудо, даже чайник! Для троих взрослых и ребенка номер оказался очень даже комфортабельным! Уборка номера производилась регулярно, уже через пару дней предложили поменять полотенца. Вообщем, нашла только один минус - нерегулярная подача воды! Частенько, по утрам нечем было просто умыться, не то что принять душ. Впоследствии мы приспособились, в основном пользовались водой вечером, когда перебоев не было.
Персонал пансионата - отличный, никаких претензий! Анимация -
супер! Пропустили всего одну вечернюю дискотеку (из-за экскурсии), ребенок очень переживал. А сувениры деткам после дискотеки - мелочь, а столько эмоций у ребенка, весь вечер в номере сидит и играет со своим мини-зоопарком!
Бассейн - чистый, но не подогревается, поэтому мы не купались - было холодно!
Все близко, перед выходом с территории Марата сидит женщина - предлагает кучу экскурсий на выбор, рядом мини-рынок, с разнообразным выбором фруктов. Слева от выхода с территории мини-маркет, хлеб, воду, и не только, всегда можно было купить. До моря можно дойти пешком, но мы обычно пользовались канатной дорогой (вход прямо за автобусной остановкой Марат), канатная дорога в общей доступности, ее пользование входит в стоимость проживания, что очень радует!
Питание. Столовая не далеко, в ста метрах, но ее надо обойти, в горку и вниз... Хорошая физкультура на сытый желудок... Пару раз нас накормили в Сильвере - честно говоря, нам понравилось больше, чем в столовой Марата... В столовой шведский стол, огромные очереди, блюда холодные (не представляю, как можно есть холодную кашу и макароны). Благо - огромный выбор блюд, и можно найти что-то более менее приемлемое для себя. Голодными не уходили и на этом спасибо! Но, вернусь к погоде - на вторые сутки мы поняли, что с погодой нам не повезло( Периодически шли дожди... море остывало... Не будем унывать, решили мы, и стали исследовать окружающую территорию. Частенько уезжали на целый день, то в Ялту, то в Алушлу, то в Севастополь, благо рядом много всего интересного. Но, огромный минус - мы не успевали вернуться к проплаченным обедам! Приходилась кушать за свои "кровные" в кафешках. В связи с этим, хотелось бы попросить администрацию пансионата отменить обязательный полупансион - очень не удобно!
Хочу отметить, что кушая в разных кафе и ресторанах, мы ни разу не отравились, все было вкусно, хотя кое-где и дорого. В столовой над мини-маркетом - дешево и просто, но покушать можно (если не хочется далеко идти). "У тещи" - дорого, но вкусно! Очень понравился шашлык - ум отъешь! На набережной - дорого. Один раз поужинали в "Чайном домике" на набережной, цены приемлемые, выбор большой. В среднем на обед (ужин) для троих оставляли 200-300 гривен. Один раз, перед отъездом - шиканули в ресторане "У тещи" - пообедали на 500 с лишнем гривен. Еще отмечу, аптека рядом с Маратом - дорогая, в сравнении с аптекой в Севастополе, цена была выше где-то на 30-40%. Вообще торговых точек в Гаспре мало, за этим надо ехать в другое место. Зато близко множество парков, дворцов - есть на что посмотреть. Понравился парк санатория Дюльбьер, санатория Украина. В парке Днепра побывать не удалось. Воронцовский дворец находится в относительной близости, да и до Ласточкиного гнезда рукой подать!
И все-таки о море... Вода прозрачная, у берега не глубоко, с маленькими детьми можно ехать. На берегу и в море галька, достаточно крупная - ходить босиком очень не комфортно (хотя мой ребенок бегал как-будто и не босиком вовсе). Как я сказала, с погодой не повезло - море было холодное. За две недели мне удалось окунуться только два раза и после второго я простыла(( Хотя температура воздуха была комфортной, только вечерами холодновато. Позагорать удалось, даже лежаков не всегда хватало!
Вывод - обязательно вернемся еще, но скорее всего не в сентябре!
Wakacje zaplanowane dł ugo i starannie. Niestety pogoda nam się nie poszczę ś cił a ((Ale chociaż tego nie wiedzieliś my, jechaliś my autem już drugi dzień , byliś my bardzo zmę czeni, ale pensjonatu nigdy nie odnaleziono. Był o już ciemno, wą skie uliczki wiatr w gó rę iw dó ł...Mieliś my szczę ś cie - uprzejmy zaproponował taksó wkarz i w koń cu dotarliś my na miejsce! Do kogo to ciekawe napiszę - trzeba podjechać z szosy Ał upka, a zjazd na nią jest optymalny w rejonie Jaskó ł czego Gniazda.
Szybko nas usadowili - za co wielkie dzię ki, zmę czeni, ale usatysfakcjonowani wchodzimy na 6 pię tro. Dwupokojowy apartament od strony pó ł nocnej. Bardzo duż y i wygodny, ogromny balkon z widokiem na Ai-Petri. Na balkonie stó ł i trzy krzesł a. W jednym pokoju są dwa ogromne ł ó ż ka (któ re pó ź niej poł ą czyliś my, bo spaliś my razem z dzieckiem) i dwie szafki nocne. W drugim pokoju rozkł adana kanapa, komoda, szafa, lodó wka, nowy telewizor i… cud, nawet czajnik! Dla trzech osó b dorosł ych i dziecka pokó j był bardzo wygodny! Pokó j był regularnie sprzą tany, po kilku dniach zaproponowali zmianę rę cznikó w. Ogó lnie znalazł em tylko jeden minus - nieregularny dopł yw wody! Czę sto rano nie był o co po prostu umyć , nie mó wią c już o wzię ciu prysznica. Nastę pnie dostosowaliś my się , gł ó wnie uż ywaliś my wody wieczorem, kiedy nie był o przerw.
Personel pensjonatu jest doskonał y, ż adnych skarg! Animacja -
super! Przegapiliś my tylko jedną wieczorną dyskotekę (z powodu wycieczki), dziecko bardzo się zmartwił o. A pamią tki dla dzieci po dyskotece to drobiazg, ale dziecko ma tyle emocji, ż e cał y wieczó r siedzi w pokoju i bawi się swoim mini-zoo!
Basen jest czysty, ale nie podgrzewany, wię c nie pł ywaliś my - był o zimno!
Wszę dzie blisko, przed wyjś ciem z terytorium Marat siedzi kobieta - oferuje kilka wycieczek do wyboru, obok minimarketu z ró ż norodnym wyborem owocó w. Na lewo od wyjś cia z terytorium znajduje się minimarket, chleb, woda i nie tylko, któ re zawsze moż na kupić . Do morza moż na dojś ć pieszo, ale my zwykle korzystaliś my z kolejki linowej (wejś cie znajduje się tuż za przystankiem autobusowym Marat), kolejka jest ogó lnie dostę pna, korzystanie z niej jest wliczone w cenę , co bardzo cieszy!
Odż ywianie. Do stoł ó wki jest niedaleko, sto metró w, ale trzeba ją obejś ć , pod gó rę i w dó ł...Dobre wychowanie fizyczne na peł ny ż oł ą dek. . . Karmiliś my nas kilka razy w Silver - powiem szczerze, nam się podobał o to wię cej niż w stoł ó wce Marata. . . W stoł ó wce bufet, ogromne kolejki, zimne dania (nie wyobraż am sobie jak moż na zjeś ć zimną owsiankę i makaron). Na szczę ś cie – ogromny wybó r dań i moż na znaleź ć coś mniej lub bardziej akceptowalnego dla siebie. Nie wyszliś my gł odni i dzię ki za to! Ale wracają c do pogody - drugiego dnia zdaliś my sobie sprawę , ż e nie mamy szczę ś cia z pogodą (okresowo padał o...morze ostygł o...Nie trać my serca, postanowiliś my i zaczę liś my eksplorować okolicę Czę sto wyjeż dż aliś my na cał y dzień , potem do Jał ty, potem do Ał uszli, potem do Sewastopola, ponieważ w pobliż u jest wiele ciekawych rzeczy, ale ogromny minus - nie mieliś my czasu, aby wró cić do pł atnych obiadó w! musieliś my jeś ć za nasze cię ż ko zarobione pienią dze w kawiarniach. W zwią zku z tym proszę administrację pensjonatu o anulowanie obowią zkowego obiadokolacji - bardzo niewygodne!
Pragnę zauważ yć , ż e jedzą c w ró ż nych kawiarniach i restauracjach nigdy nie zatruliś my się , wszystko był o pyszne, chociaż w niektó rych miejscach był o drogo. W jadalni nad minimarketem - tanio i prosto, ale moż na zjeś ć (jeś li nie chce się jechać daleko). "U teś ciowej" - drogie, ale smaczne! Bardzo podobał mi się grill - zjesz swó j umysł ! Nabrzeż e jest drogie. Kiedy zjedliś my obiad w "Herbacianym Domku" na skarpie, ceny rozsą dne, wybó r duż y. Ś rednio 200-300 hrywien zostawał o na obiad (obiad) dla trzech osó b. Kiedyś przed wyjazdem szykowali się w restauracji „U teś ciowej” - jedli za ponad 500 hrywien. Zaznaczam też , ż e apteka pod Maratem jest droga, w poró wnaniu z apteką w Sewastopolu cena był a o 30-40% wyż sza. Ogó lnie w Gaspra jest niewiele punktó w sprzedaż y, w tym celu musisz udać się w inne miejsce. Ale blisko wielu parkó w, pał acó w - jest co zobaczyć . Podobał mi się park sanatorium Dyulbier, sanatorium Ukraina. Nie moż na był o odwiedzić parku nad Dnieprem. Pał ac Woroncowa znajduje się w bliskiej odległ oś ci, a Jaskó ł cze Gniazdo jest w zasię gu rę ki!
A jednak o morzu. . . Woda jest czysta, wybrzeż e nie jest gł ę bokie, moż na jechać z mał ymi dzieć mi. Na brzegu i w morzu kamyki są doś ć duż e - chodzenie boso nie jest zbyt wygodne (choć moje dziecko biegał o jakby wcale nie boso). Jak powiedział em, pogoda nam się nie poszczę ś cił a - morze był o zimne. W dwa tygodnie udał o mi się zanurzyć tylko dwa razy, a po drugim przezię bił em się ((choć temperatura powietrza był a komfortowa, wieczorami był o tylko trochę zimno. Udał o mi się opalać , nawet leż akó w nie zawsze był o doś ć ! ).
Wniosek - na pewno jeszcze wró cimy, ale najprawdopodobniej nie we wrześ niu!