1. Первый минус относится к городу Феодосии и перечеркивает все плюсы, даже если Вы их найдете. Это канализация, впадающая в море. Я видела (и нюхала! ) это в двух местах прямо на пляже.
2. Мы отдыхали вдвоем с ребенком (14 ночей), заплатили за тур 71 тыс. руб. (перелет из Челябинска и обратно, трансфер из Симферополя до Феодосии и обратно, проживание, трехразовое питание). За эти деньги можно было вполне отдохнуть в Египте или в Турции по системе "все включено". И не доплачивать на каждом шагу за "мама, я хочу пить" (квас 50 руб. , молочный коктейль 100 руб. ), "мама, купи мороженое" (50 руб. за 1 шарик), за чашку кофе (100 - 150 руб. ) и т. д.
3. За уплаченные деньги мы получили: проживание в "сарае", хамское отношение горничных и дежурных, равнодушие врача и массажиста, скандалы на пляже из-за шезлонгов, отсутствие уборки в номере, кражи в соседних номерах и, как следствие, постоянное беспокойство о своих ценностях и документах.
4. Мы проживали в корпусе № 8. Старое и ободранное - просто все! В номере пыльные подушки и покрывала, старое постельное белье и полотенца. Унитазы плохо смывают, кафельная плитка отвалилась, и никто ее не ремонтирует. Двери, замки, окна - все держится на честном слове. Через пять дней после нашего приезда обокрали три номера в нашем корпусе! ! ! Украли деньги, телефоны, паспорта, на пострадавших людей больно было смотреть. Это произошло рано утром. Где была дежурная в это время, чем она занималась? Дверь в корпус на ночь должна быть закрыта. Как воры проникли? Адресую эти вопросы к руководству санатория. После этих краж я потеряла покой, спала в обнимку с документами, деньгами и телефоном, боялась оставлять что-либо ценное в номере. Санаторий предлагает сейфы на административном корпусе. Но! Расстояние от нашего корпуса до административного - полкилометра! ! ! Оставила телефон в сейфе, захотела позвонить и бежишь полкилометра туда, полкилометра обратно...
5. Горничная повышенным тоном делала мне замечания, что с моих тапок насыпался песок на пол в коридоре: "Неужели нельзя оставлять песок на пляже? ! ". На выходе с пляжа предлагалось мыть ноги следующим образом. Берешь старую, видавшую виды пластиковую бутылку (противно в руки-то брать! ), идешь обратно в море, набираешь воды, возвращаешься к выходу с пляжа, моешь ноги. Если воды не хватило, чтобы смыть с ног весь песок, повторяешь процедуру. Неужели нельзя бросить шланг, как было организовано на пляже соседнего отеля? Это предложение для руководства санатория. А горничной я предлагаю просто выполнять свою работу, а именно мыть пол! А не третировать отдыхающих своими замечаниями, цель которых облегчить себе жизнь и меньше работать. Кстати с 16.07. 2016 по 23.07. 2016 в нашем номере не убирали ни разу!! !
6. Врач не удосужилась рассказать нам о всех процедурах, которые имелись в санатории. Мы смогли выпросить у нее только то, о чем нам было известно (соляная пещера, массаж и ингаляции). Об остальном она умолчала, полагаю, что намеренно. В кабинете массажа кондиционер отсутствовал. Массажисту было жарко, поэтому, он включил вентилятор, который дул прямо на спину пациента. В результате, мне продуло те самые мышцы на спине, которые он массажировал! Вопрос к массажисту: "Если ты профессионал, разве ты не должен знать о таких последствиях вентилятора, дующего на спину пациента? К руководству санатория вопрос тот же.
7. Я оставила в книге жалоб и предложений запись (21.07. 2016), которая до сих пор остается без ответа. По моему мнению, руководитель отеля, заинтересованный в качестве обслуживания, должен начинать свой день с чтения этой книги и просмотра отзывов в интернете о своем отеле. Видимо, в санатории Восход ничего менять не собираются.
8. Выводы, которые я для себя сделала. Буду отдыхать в тех местах и отелях, где мне скажут спасибо за песок, который насыпался с моих тапок. А если будут перекрыты пути к нормальному отдыху и качественному сервису, буду отдыхать дома, на даче, купаться в холодном озере, но свои кровные на позорный отдых в Крыму не потрачу! ! !
1. Pierwszy minus odnosi się do miasta Feodosia i przekreś la wszystkie plusy, nawet jeś li je znajdziesz. To jest kanał , któ ry wpada do morza. Widział em (i pową chał em! ) go w dwó ch miejscach na plaż y.
2. Odpoczywaliś my razem z dzieckiem (14 nocy), za wycieczkę zapł aciliś my 71 tys. rubli. (lot z Czelabiń ska iz powrotem, transfer z Symferopola do Teodozji iz powrotem, zakwaterowanie, trzy posił ki dziennie). Za te pienią dze moż na był o cał kowicie odpoczą ć w Egipcie czy Turcji na zasadzie all inclusive. I nie dopł acaj na każ dym kroku za „mamo, jestem spragniony” (50 rubli kwas chlebowy, koktajl mleczny 100 rubli), „mamo kup lody” (50 rubli za 1 kulkę ), za filiż ankę kawy (100 - 150 rubli . ) itp.
3. Za wpł acone pienią dze otrzymaliś my: nocleg w „stodole”, chamskie nastawienie pokojó wek i obsł ugi, oboję tnoś ć lekarza i masaż ysty, skandale na plaż y z powodu leż akó w, brak sprzą tania w pokoju, kradzież w są siednich pomieszczeń , a co za tym idzie, nieustanny niepokó j o ich kosztownoś ci i dokumenty.
4. Mieszkaliś my w budynku numer 8. Stary i zniszczony - po prostu wszystko! W pokoju znajdują się zakurzone poduszki i narzuty, stara poś ciel i rę czniki. Toalety ź le spł ukują , kafelek odpadł i nikt go nie naprawia. Drzwi, zamki, okna - wszystko na warunkowym. Pię ć dni po naszym przyjeź dzie ograbiono trzy pokoje w naszym budynku! ! ! Kradli pienią dze, telefony, paszporty, boleś nie był o patrzeć na rannych. Stał o się to wcześ nie rano. Gdzie był a wtedy pielę gniarka, co robił a? Drzwi do budynku muszą być na noc zamykane. Jak zł odzieje weszli? Te pytania kieruję do dyrekcji sanatorium. Po tych kradzież ach stracił am spokó j, spał am w obję ciach z dokumentami, pienię dzmi i telefonem, bał am się zostawić w pokoju cokolwiek wartoś ciowego. Sanatorium oferuje sejfy w budynku administracyjnym. Ale! Odległ oś ć od naszego budynku do budynku administracyjnego to pó ł kilometra! ! ! Zostawił em telefon w sejfie, chciał em zadzwonić i tam biegniesz pó ł kilometra, pó ł kilometra do tył u. . .
5. Pokojó wka podniesionym tonem rzucił a mi uwagi, ż e piasek z moich kapci wylał się na podł ogę w korytarzu: „Nie moż esz zostawić piasku na plaż y? ! ”. Przy wyjś ciu z plaż y sugerowano umycie stó p w nastę pują cy sposó b. Bierzesz starą , poobijaną plastikową butelkę (ohydnie jest brać ją w rę ce! ), Wracasz nad morze, zbierasz wodę , wracasz do wyjś cia z plaż y, myjesz stopy. Jeś li nie ma wystarczają cej iloś ci wody, aby zmyć cał y piasek ze stó p, powtó rz procedurę . Czy naprawdę nie da się rzucić wę ż em, jak zorganizowano na plaż y są siedniego hotelu? Ta propozycja dotyczy zarzą dzania sanatorium. A sugeruję , aby pokojó wka po prostu wykonał a swoją pracę , a mianowicie umył a podł ogę ! I nie zastraszać wczasowiczó w swoimi uwagami, któ rych celem jest uł atwienie sobie ż ycia i mniej pracy. Przy okazji od 16.07. 2016 do 23.07. 2016 nasz pokó j nigdy nie był sprzą tany!! !
6. Lekarz nie zadał sobie trudu, aby opowiedzieć nam o wszystkich zabiegach, któ re był y dostę pne w sanatorium. Mogliś my ją tylko zapytać o to, o czym wiedzieliś my (grota solna, masaż e i inhalacje). O reszcie milczał a, chyba celowo w to wierzę . W gabinecie masaż u nie był o klimatyzacji. Masaż ysta był gorą cy, wię c wł ą czył wentylator, któ ry dmuchał bezpoś rednio na plecy pacjenta. W rezultacie rozsadził em te same mię ś nie na plecach, któ re masował ! Pytanie do masaż ysty: „Jeś li jesteś profesjonalistą , czy nie powinieneś być ś wiadomy takich konsekwencji dmuchania wentylatora na plecy pacjenta? Tak samo pytanie dotyczy dyrekcji sanatorium.
7. Zostawił em wpis w księ dze skarg i sugestii (21.07. 2016), któ ry nadal pozostaje bez odpowiedzi. Moim zdaniem manager hotelu, któ ry jest zainteresowany jakoś cią usł ug, powinien zaczą ć dzień od przeczytania tej ksią ż ki i przejrzenia w Internecie opinii o swoim hotelu. Podobno sanatorium Woschod niczego nie zmieni.
8. Wnioski, któ re sam sobie wycią gną ł em. Odpocznę w tych miejscach i hotelach, w któ rych podzię kują mi za piasek, któ ry wysypał się z moich kapci. A jeś li drogi do normalnego wypoczynku i jakoś ci usł ug zostaną zablokowane, odpocznę w domu, na wsi, popł ywam w zimnym jeziorze, ale nie wydam cię ż ko zarobionych pienię dzy na haniebne wakacje na Krymie! ! !