• podróżował 14 lat wstecz
Odpoczywaliś my z rodziną w filii oś rodka wypoczynkowego „Zolotoy Bereg” w Teodozji. Cał e wakacje był y kompletnym koszmarem. Cią gł a chamstwo personelu, niechę ć do pó jś cia na spotkanie. O czym rozmawiać , jeś li na podł odze nie ma nawet lodó wki.
… Już ▾
Odpoczywaliś my z rodziną w filii oś rodka wypoczynkowego „Zolotoy Bereg” w Teodozji. Cał e wakacje był y kompletnym koszmarem. Cią gł a chamstwo personelu, niechę ć do pó jś cia na spotkanie. O czym rozmawiać , jeś li na podł odze nie ma nawet lodó wki. Na wszystkie proś by o wł oż enie mleka do lodó wki na jeden dzień , jedna wymó wka: „Macie pokó j bez udogodnień ". Brzmiał o to podobnie do wyraż enia „Wy wł ó czę dzy zaję liś cie pokó j bez udogodnień , wię c zamknij się ! ". Woda wedł ug czasu. A po poł udniu prysznic jest zamknię ty do 17-00. Ponadto zamiast obiecanego drugiego pię tra osiedlili się na czwartym. W pokoju jest bardzo gorą co, nie ma wentylatora. Oczywiś cie nie ma windy. Wyobraź sobie cią gł e wzloty i upadki: na plaż ę w jadalni, a wię c siedem razy dziennie.
Ale NAJWIĘ KSZYM KOSZMEM BYŁ A JADALNIA. Przez dwa dni dali kapuś niak (a to jest na Ukrainie), a trzeciego dnia pojawił się barszcz. Zgadnij, ż e wł aś nie dodali pastę pomidorową do kapuś niak? Zamiast kompotu trochę pomyj z jabł ek. Wieczny kefir do obiadu i jabł ka w cieś cie. Jeś li dali kieł basę , to nastę pnego dnia koniecznie zjedz sał atkę z kapusty i kieł basy (jak rozumiem, po prostu kroili tam na wpó ł zjedzoną kieł basę ). Ale przede wszystkim był am zaskoczona, ż e cią gle podaję mię so ze ś liwkami. Miał em niejasne wą tpliwoś ci, ale dopiero ostatniego dnia został y rozwiane, gdy mię so podawano bez niego. To był taki smró d! Kierownik produkcji powiedział , ż e są dostarczane z gł ę boko mroż oną wieprzowiną (czytaj zgniliznę z robakami) i gotują z niej! Ogó lnie zostawił em tam sześ ć tysię cy hrywien za jeden pokó j i super jedzenie na siedem dni. Po prostu wyszł a w szoku. Radzę dokł adnie przemyś leć , co tam jechać ! ! ! I dokł adnie zastanó w się , czy zjeś ć w jadalni tego hotelu. Przekonują mnie, ż e jedzenie jest tanie, ale kiedy przeszł am przez lokalne stoł ó wki, zorientował am się , ż e po prostu wrzucają tam ludzi, bo w dobrym „Bistro” na skarpie moż na spokojnie zjeś ć za 25 UAH dobrej jakoś ci jedzenia i plus doskonał a obsł uga.
Unikaj tego hotelu!
Ale NAJWIĘ KSZYM KOSZMEM BYŁ A JADALNIA. Przez dwa dni dali kapuś niak (a to jest na Ukrainie), a trzeciego dnia pojawił się barszcz. Zgadnij, ż e wł aś nie dodali pastę pomidorową do kapuś niak? Zamiast kompotu trochę pomyj z jabł ek. Wieczny kefir do obiadu i jabł ka w cieś cie. Jeś li dali kieł basę , to nastę pnego dnia koniecznie zjedz sał atkę z kapusty i kieł basy (jak rozumiem, po prostu kroili tam na wpó ł zjedzoną kieł basę ). Ale przede wszystkim był am zaskoczona, ż e cią gle podaję mię so ze ś liwkami. Miał em niejasne wą tpliwoś ci, ale dopiero ostatniego dnia został y rozwiane, gdy mię so podawano bez niego. To był taki smró d! Kierownik produkcji powiedział , ż e są dostarczane z gł ę boko mroż oną wieprzowiną (czytaj zgniliznę z robakami) i gotują z niej! Ogó lnie zostawił em tam sześ ć tysię cy hrywien za jeden pokó j i super jedzenie na siedem dni. Po prostu wyszł a w szoku. Radzę dokł adnie przemyś leć , co tam jechać ! ! ! I dokł adnie zastanó w się , czy zjeś ć w jadalni tego hotelu. Przekonują mnie, ż e jedzenie jest tanie, ale kiedy przeszł am przez lokalne stoł ó wki, zorientował am się , ż e po prostu wrzucają tam ludzi, bo w dobrym „Bistro” na skarpie moż na spokojnie zjeś ć za 25 UAH dobrej jakoś ci jedzenia i plus doskonał a obsł uga.
Unikaj tego hotelu!
Tak jak
Lubisz
• 4
Pokaż inne komentarze …