Пробыв в Феодоссии неделю, уехали в Алупку, но решили вернутся. К сожалению, в Хелене, где мы обычно останавливаемя, мест небыло. Вспомнила про гостиницу "Георгиевская". Позвонили, забронировали номер. Номер двухместный однокомнатный полулюкс. Стоимость 240гр. Номер очень большой, с двумя окнами. В номере две отдельные кровати, прироватные столики, ночные лампы, небольшой столик с зеркалом, два кресла, журнальный столик, тумба и TV, есть посуда, два вида бокалов. Есть холодильник, мощный кондиционер, но нет чайника. В небольшом коридоре шкаф и холодильник, дверь в ванную комнату, которая довольно просторная.
Персонал очень приветливый, отзывчивый и внимательный! Уборка просто замечательная! Ежедневная и качественная! После уборки на столике оставляю конфетки))! ! Очень приятно было когда на день рождения мужа мы обнаружили в номере бутылку шампанского и открытку! Почувствовали себя как в гостях у старых друзей! Гостиница расположена в очень тихом месте, до ж/д вокзала идти по приятной улочке минут 10, максимум 15. До набережной и музея Айвазовского на пару минут дольше. До центрального рынка и местного автовокзала - минут 10 - 15.
Утром мы просыпались в полнейшей тишите, только с восходом солнца начинали петь редкие горлицы.
Вобщем все просто замечательно! Но есть один минус, из-за которого я ставлю оценку 4 - жуткие кровати. Мало того что они скрипучие, так еще и с продавленными матрасами, и подушки перьевые которые тоже не слишком удобные. Недеюсь что это только в нашем номере такое. В двухкомнатном номере который нам показывали, двухспальная кровать выглядела вполне достойно! Очеень жаль что при тех плюсах и достоинствах нам не повезло с главным что должно быть в отеле!
Кстати, в гостинице есть свое кафе - можно питаться там, мы этого не делали, так как предпочитаем местные овощи и фрукты.
Po tygodniowym pobycie w Teodozji wyjechali do Ał upki, ale postanowili wró cić . Niestety w Helenie, gdzie zwykle się zatrzymujemy, nie był o miejsc. Przypomniał em sobie o hotelu „Georgievskaya”. Zadzwonił em i zarezerwował em pokó j. Dwupokojowy apartament typu junior suite. Koszt 240gr. Pokó j jest bardzo duż y, ma dwa okna. W pokoju dwa pojedyncze ł ó ż ka, prywatne stoliki, lampki nocne, stolik z lustrem, dwa fotele, stolik kawowy, szafka nocna i TV, są naczynia, dwa rodzaje kieliszkó w. Jest lodó wka, wydajna klimatyzacja, ale nie ma czajnika. W mał ym korytarzu jest szafa i lodó wka, drzwi do ł azienki, któ ra jest doś ć pojemna.
Personel jest bardzo przyjazny, pomocny i uprzejmy! Sprzą tanie jest niesamowite! Codzienna i wysoka jakoś ć ! Po oczyszczeniu zostawiam sł odycze na stole)) ! ! To był o bardzo mił e, gdy znaleź liś my butelkę szampana i pocztó wkę w pokoju na urodziny mojego mę ż a! Miał em ochotę odwiedzić starych znajomych! Hotel poł oż ony jest w bardzo cichym miejscu, spacer do stacji kolejowej zajmuje 10 minut, maksymalnie 15 minut przyjemną uliczką , kilka minut dł uż ej do nabrzeż a i Muzeum Aiwazowskiego. Do rynku centralnego i dworca autobusowego - 10 - 15 minut.
Rano obudziliś my się w cał kowitej ciszy, dopiero o wschodzie sł oń ca zaczę ł y ś piewać rzadkie turkawki.
Ogó lnie wszystko jest po prostu cudowne! Ale jest jeden minus, z powodu któ rego oceniam 4 - przeraż ają ce ł ó ż ka. Nie tylko skrzypią , ale też mają zwiotczał e materace i poduszki z pierza, któ re też nie są zbyt wygodne. Mam nadzieję , ż e tylko w naszym pokoju. W dwupokojowym apartamencie, któ ry nam pokazano, podwó jne ł ó ż ko wyglą dał o cał kiem przyzwoicie! Szkoda, ż e z tymi plusami i zaletami nie mieliś my szczę ś cia do tego, co powinno być w hotelu!
Nawiasem mó wią c, hotel ma wł asną kawiarnię - moż na tam zjeś ć , my tego nie zrobiliś my, ponieważ wolimy lokalne warzywa i owoce.