мы отдыхали в Шторме в сентябре 2010. да, администратор там , действительно, очень приветливая женщина, спрашивала всегда, все ли нас устраивает. не понравилось следующее: и в номере, и на терассе, ВЕЗДЕ практически были пауки и паутины...ладно на террасе, улица вроде бы как, но в номере видеть пауков было неприятно. раз сентябрь - конец сезона, столовая в Шторме закрылась - ладно, но в кафе разнообразия не было вообще, что ни спрашивали - того нет, этого нет...один раз вообще дали хлеб заплесневелый... причем всегда приглашали, чтоб мы приходили в следующий раз. мы приходили и что? опять - этого нет, того нет. . .
odpoczywaliś my w Storm we wrześ niu 2010. tak, administratorka rzeczywiś cie jest bardzo sympatyczną kobietą , zawsze pytał a, czy wszystko nam odpowiada. Nie podobał y mi się nastę pują ce rzeczy: zaró wno w pokoju, jak i na tarasie był y praktycznie WSZĘ DZIE pają ki i paję czyny...okej, na tarasie ulica wydawał a się taka, ale nieprzyjemnie był o widzieć pają ki w pokó j. od wrześ nia jest koniec sezonu, jadalnia w Stormie zamknię ta - ok , ale w kawiarni w ogó le nie był o ró ż norodnoś ci , nieważ ne o co prosili - nie ma , nie ma...raz dali w ogó le spleś niał y chleb. . . i zawsze zapraszali nas nastę pnym razem. przyszliś my i co? znowu -to nie , to nie jest. . .