Прочитав последние два отзыва, была мягко сказать шокирована. Хотелось бы прокомментировать особенно удивившие в этих отзывах "минусы" отеля и курорта:
1) Еда. С автором последнего отзыва отдыхали примерно в одно время. Уж не знаю, где их "каждый день кормили гречкой" и супом из консервов. Одно могу сказать точно: это был не Sea Land. Либо у товарищей было спец. меню.
За проведенные там 10 дней мы успели набрать по паре кило. Кормили очень вкусно и разнообразно. За все время (с учетом того, что оплатили сразу полный пансион) повар "повторился" всего пару раз. Каждый день были и свежие овощи, и фрукты, и компоты.
2) О комарах предупреждают сразу, т. к. пансионат находится буквально в сотне метров от лимана. Но бывают они только после дождя. А если уж напустили комариков, персонал пансионата среагирует мгновенно))) Мы своих "крылатых друзей" обнаружили в двенадцатом часу ночи. Уже через пять минут нас посетил "охотник за комарами" в лице сторожа с мощным пылесосом. Этим все и кончилось.
3) Пляж убирают каждый день. Так что некоторое количество бумажек и окурков в середине дня - это уже не вина хозяев, а нерадивость отдыхающих. Соседний пляж за 50 грн. отличается лишь наличием нарядных белых беседок за 250 грн. в день и выстроенными в стройный ряд лежаками.
4) Номер. Обстановка номера вполне соответствует "звездности" отеля: скромно, но со вкусом. Удивляет, когда люди вместо номера "стандарт" в двухзвездном отеле рассчитывают увидеть "люкс" пятерки, напичканный дорогой мебелью и техникой. Хочется сказать: а не ошиблись ли вы немного с адресом. Кроме того, позабавила информация о заработной плате персонала. И откуда же у Вас такие сведения? Неужели кто-то из сотрудников затеял с Вами задушевную беседу о тяжкой их доле.
5) Местонахождение пансионата не является тайной за семью печатями. И если Вас не устраивает двухкилометровая удаленность от города, то ехать туда не стоит. И аптека, и магазины, и мини-рынок находятся в пяти минутах езды. Вообщем, каждому свое: кому шумная тусовка на центральных набережных, а кому тихий семейный отдых.
6) Цены. Для хорошего отдыха цены вполне приемлемые. Для того, чтобы не ошибиться, "правильные" цены можно найти на сайте пансионата. Думаю, стоимость 300 грн. в августе, мягко говоря, действительности не соответствует.
7) Ну и напоследок про погоду. Неужели в Крыму есть две Евпатории? Какие плюс 9, о чем вы? За те дни, что мы отдыхали, штормило один вечер и один раз днем был проливной дождь. Но температура все время была комфортная. И загореть успели, и накупаться вволю. Да и деньги Вы платите не за море, а за номер в отеле. За погоду администрация и персонал пансионата ответственности не несут, как и за "непрогретую воду" в детском бассейне, которого попросту не существует.
Итог таков: пансионат вполне оправдал наши представления о комфортном спокойном отдыхе. Никаких нареканий к Sea Land у нас не возникло. Квалифицированный персонал и просто милые люди. Хочется сказать одно: если вы едете отдыхать с целью посчитать количество бумажек на улицах или калорий в еде, то лучше сидеть дома и смотреть телевизор. От отдыха нужно получать удовольствие, а не искать всюду изъяны. К тому же готовьтесь к поездке тщательно: узнайте все об отеле, о достопримечательностях и развлечениях города, о транспорте и т. д. Вообщем, приятного всем отдыха!!!
Po przeczytaniu dwó ch ostatnich recenzji był em co najmniej zszokowany. Chciał bym skomentować „minusy” hotelu i oś rodka, któ re był y szczegó lnie zaskakują ce w tych recenzjach:
1) Jedzenie. Mniej wię cej w tym samym czasie odpoczywaliś my z autorem ostatniej recenzji. Nie wiem, gdzie był y „karmione na co dzień kaszą gryczaną ” i zupą w puszce. Jedno mogę powiedzieć na pewno: to nie był a Morska Kraina. Albo towarzysze mieli coś specjalnego. menu.
W cią gu 10 dni tam spę dzonych udał o nam się przytyć kilka kilogramó w. Jedzenie był o bardzo smaczne i urozmaicone. Przez cał y czas (biorą c pod uwagę fakt, ż e peł ne wyż ywienie był o opł acone od razu) kucharz "powtó rzył się " tylko kilka razy. Codziennie był y ś wież e warzywa, owoce i kompoty.
2) Od razu ostrzegają przed komarami, bo pensjonat jest dosł ownie sto metró w od ujś cia. Ale przychodzą dopiero po deszczu. A jeś li komary są już wpuszczone, personel pensjonatu zareaguje bł yskawicznie))) O dwunastej rano znaleź liś my naszych „skrzydlatych przyjació ł ”.
Pię ć minut pó ź niej odwiedził nas „ł owca komaró w” w osobie stró ż a z potę ż nym odkurzaczem. Tak to się wszystko skoń czył o.
3) Plaż a jest codziennie sprzą tana. Tak wię c pewna iloś ć gazet i niedopał kó w w ś rodku dnia to już nie wina wł aś cicieli, ale zaniedbanie urlopowiczó w. Są siednia plaż a za 50 UAH. ró ż ni się tylko obecnoś cią eleganckich biał ych altan za 250 UAH. dziennie i ustawione w harmonijnym rzę dzie leż akó w.
4) Liczba. Wystró j pokoju doś ć zgodny z "gwiazdą " hotelu: skromny, ale gustowny. To zaskakują ce, gdy ludzie zamiast „standardowego” pokoju w dwugwiazdkowym hotelu oczekują „apartamentu” pię ciu, wypchanego drogimi meblami i sprzę tami. Dobrze był oby powiedzieć : zamiast tego, czy pomylił eś się trochę z adresem. Dodatkowo rozbawiona był a informacja o wynagrodzeniach pracownikó w. A ską d masz takie informacje? Czy to moż liwe, ż e któ ryś z pracownikó w rozpoczą ł z tobą szczerą rozmowę o swoim cię ż kim losie?
5) Lokalizacja pensjonatu nie jest tajemnicą za siedmioma pieczę ciami.
A jeś li nie jesteś zadowolony z dwukilometrowej odległ oś ci od miasta, to nie powinieneś tam jechać . A apteka, sklepy i minimarket znajdują się w odległ oś ci pię ciu minut jazdy. Ogó lnie rzecz biorą c, każ demu po swojemu: kto jest hał aś liwym przyję ciem na centralnych bulwarach, a kto spokojnym rodzinnym urlopem.
6) Ceny. Jak na dobre wakacje ceny są cał kiem rozsą dne. Aby się nie pomylić , „prawidł owe” ceny moż na znaleź ć na stronie pensjonatu. Myś lę , ż e koszt to 300 UAH. w sierpniu, delikatnie mó wią c, nie odpowiada rzeczywistoś ci.
7) I na koniec o pogodzie. Czy naprawdę na Krymie są dwie Evpatorie? Co plus 9, o czym ty mó wisz? Podczas dni, kiedy odpoczywaliś my, jednego wieczoru był sztormowy, a jednego popoł udnia ulewny deszcz. Ale temperatura przez cał y czas był a przyjemna. I udał o im się opalić i duż o pł ywać . I pł acisz nie za morze, ale za pokó j w hotelu. Administracja i personel pensjonatu nie ponoszą odpowiedzialnoś ci za pogodę , a takż e za „nieogrzewaną wodę ” w brodziku, któ rej po prostu nie ma.
Rezultat jest taki: pensjonat w peł ni uzasadnił nasze wyobraż enia o komfortowych, relaksują cych wakacjach. Nie mieliś my ż adnych skarg na Sea Land. Wykwalifikowany personel i po prostu wspaniali ludzie. Chciał bym powiedzieć jedno: jeś li jedziesz na wakacje, aby policzyć kartki papieru na ulicy lub kalorie w jedzeniu, to lepiej siedzieć w domu i oglą dać telewizję . Od reszty trzeba się cieszyć , a nie wszę dzie szukać wad. Dodatkowo przygotuj się dokł adnie do wyjazdu: dowiedz się wszystkiego o hotelu, o zabytkach i rozrywkach miasta, o transporcie itp. Ogó lnie mił ego wypoczynku!! !