Выбрала этот отель по Интернету. Хорошо, что не забронировала номер. Сразу про бронь, если вам здесь не понравится, деньги не возвращают, только если не предупредите их за 20! дней. Думаю, здесь вам не понравится. Объясню почему:
1) Самый печальный момент - еда. Если это можно вообще назвать едой. Просто убийство. За 400 рублей в день (взрослый) и 240 руб. (детский) вы получите еду как в самой захудалой столовке, если не хуже. Были в сентябре, когда овощей и фруктов на рынке было море. И стоило буквально копейки. Мы в Sealande давились прошлогодней вареной свеклой, так ни разу не увидели салата из свежих овощей. Супы - только на воде с маленьким кусочком картошки и капусточки. Колбаска и сосиска -редкий гость и 100% самые что ни на есть дешевые, не пахли даже ароматизаторами. Из гарниров только картоф. пюре и макароны. Котлеты если и были, то по-моему они были из курицы, были редко. Порции маленькие, как украли, честное слово. Не наедались не то чтоб мужчины, но даже женщины. Для детей каша на прокисшем молоке-тоже норма. И кофе растворимое из пакетиков на детский стол,... и так можно перечислять до бесконечности. Если заплатите за питание сразу, то деньги тоже не вернут.
От еды были в шоке все. Особенно тяжко было тем, кто за эту бурду заплатил полностью и вынужден был есть это (едой не поворачивается язык назвать). Закончилось конечно тем, что мой ребенок отравился и мы собрали свои вещи и съехали.
2) Про пляж и море. Пляж недалеко, минут 5, очень грязный, там где чисто стоит 50 гривен, это около 200 руб, хотя потом нашли пляж "Оазис", где за 10 гривен (может в сезон дороже) хороший чистый пляж. В проживание в этом пансионате Силэнд входит БЕСПЛАТНОЕ посещение этого пляжа-помойки.
3) Про номер - неплохой, из некоторых номеров -вид на море, мебель и техника все по-скромному (пока все работает и целое), слышимость великолепная. Номер убирали каждый день, нормально, полотенца меняли, но кажется их не стирали, а просто полоскали в воде. За те деньги, которые платят там уборщицам, странно что к нам вообще заходили в номер, чтобы убраться. А зарплата у уборщиц 1000 гр, это около 4000 руб. Пишу к тому, чтобы было понятно какие скупердяи - хозяева пансионата.
4) Сам панионат находится далековато от центра, от рынка, до ближайшего магазина идти бодрым шагом минут 20, до аптеки-только ехать, маршрутки ходят где-то до 11 часов. Когда прошел дождь, сильный и не такой уж долгий, улицу симферопольскую затопило, трамвай не ходил несколько дней, воды было по колено, стоки не предусмотрены. Вообщем пансионат находится на окраине Евпатории, и буквально оправдал своё название "Sealand"-морской островок, на несколько дней точно.
5) Ну и про цены. Обман начался сразу как приехали сюда: цена за номер была (абсолютно такой же как наш) 320 гривен. С нас попросили 640 гривен за сутки - за те дни которые мы были в августе, (якобы сезон, хотя номера были заняты макс. на 25-30%) и только с сентября 320 гр. Хотя все и августе платили 320 гр. Развод. В "Велесе" например, где уровень выше по сравнению с Силэндом, на порядок выше, цена за номер была 300 гр.
Вывод: ОЧЕНЬ ХОРОШО ПОДУМАЙТЕ ПРЕЖДЕ ЧЕМ ПРИЕХАТЬ В Sealand, красиво написано на сайте и фотки ничего, но это только всё виртуально. Действительности мало что соответствует.
Wybierz ten hotel online. Dobrze, ż e nie zarezerwował em pokoju. Od razu o rezerwacji, jeś li Ci się tu nie spodoba, pienią dze nie zostaną zwró cone, tylko jeś li nie uprzedzisz ich 20 wcześ niej! dni. Nie są dzę , ż e ci się tu spodoba. Wyjaś nię dlaczego:
1) Najsmutniejszym momentem jest jedzenie. Jeś li moż esz to nawet nazwać jedzeniem. Tylko morderstwo. Za 400 rubli dziennie (dorosł ych) i 240 rubli. (dziecinnie) dostaniesz jedzenie jak w najbardziej obskurnej stoł ó wce, jeś li nie gorzej. Był y we wrześ niu, kiedy na rynku był o morze warzyw i owocó w. I to dosł ownie kosztował o ani grosza. My w Sealande zakrztusiliś my się zeszł orocznymi gotowanymi burakami, wię c nigdy nie widzieliś my sał atki ze ś wież ych warzyw. Zupy - tylko na wodzie z mał ym kawał kiem ziemniakó w i kapusty. Kieł basa i paró wka to rzadki goś ć i w 100% najtań szy, nawet nie pachniał y aromatami. Z przystawek tylko ziemniaki. puree i makaron. Jeś li był y kotlety, to moim zdaniem był y z kurczaka, był y rzadkie. Porcje są mał e, szczerze skradzione. Nie jedli nie tylko mę ż czyź ni, ale nawet kobiety. Dla dzieci normą jest ró wnież owsianka z kwaś nym mlekiem. A kawa rozpuszczalna z saszetek na dziecię cym stole… i tak moż na wymieniać w nieskoń czonoś ć . Jeś li zapł acisz za jedzenie od razu, pienią dze też nie zostaną zwró cone.
Wszyscy byli zszokowani jedzeniem. Był o to szczegó lnie trudne dla tych, któ rzy zapł acili za burdę w cał oś ci i zostali zmuszeni do jej zjedzenia (nie mogę nazwać tego jedzeniem). Skoń czył o się oczywiś cie na tym, ż e moje dziecko został o otrute, a my zebraliś my swoje rzeczy i wyprowadziliś my się .
2) O plaż y i morzu. Do plaż y niedaleko, okoł o 5 minut, bardzo brudna, gdzie kosztuje 50 hrywien czysto, to okoł o 200 rubli, chociaż potem trafiliś my na plaż ę Oasis, gdzie za 10 hrywien (moż e droż ej w sezonie) dobra czysta plaż a. Ten pensjonat Sealand oferuje BEZPŁ ATNY dostę p do tej plaż y ze ś mieciami.
3) O pokoju - nieź le, niektó re pokoje mają widok na morze, meble i sprzę ty są skromne (choć wszystko dział a i wszystko), sł yszalnoś ć jest doskonał a. Pokó j był codziennie sprzą tany, normalnie rę czniki był y zmieniane, ale wyglą da na to, ż e nie został y wyprane, tylko po prostu spł ukane w wodzie. Za pienią dze, któ re tam pł aci się sprzą taczkom, dziwne jest, ż e nawet przyszli do naszego pokoju, aby posprzą tać . A wynagrodzenie sprzą taczy wynosi 1000 gr, czyli okoł o 4000 rubli. Piszę , ż eby był o jasne, jacy ską pi ludzie są wł aś cicielami pensjonatu.
4) Sam pensjonat jest daleko od centrum, od rynku, do najbliż szego sklepu jedź ż wawym tempem okoł o 20 minut, do apteki po prostu jedź , busiki jeż dż ą gdzieś do godziny 11-tej. Kiedy padał o, mocno i nie tak dł ugo, ulica Symferopola był a zalana, tramwaj nie kursował przez kilka dni, woda był a po kolana, nie był o kanalizacji. Ogó lnie rzecz biorą c, pensjonat znajduje się na obrzeż ach Evpatorii i dosł ownie przez kilka dni zasł uż ył na swoją nazwę „Sealand” - wyspa morska.
5) Có ż , o cenach. Oszustwo zaczę ł o się , gdy tylko tu przybyliś my: cena za pokó j wynosił a (absolutnie taka sama jak nasza) 320 hrywien. Poproszono nas o 640 hrywien dziennie - za dni, w któ rych byliś my w sierpniu (podobno w sezonie, choć pokoje był y zaję te przez max. 25-30%) a dopiero od wrześ nia 320 gr. Chociaż wszyscy i sierpień zapł acili 320 gr. Rozwó d. Na przykł ad w "Velesie", gdzie poziom jest wyż szy w poró wnaniu do Sealand, o rzą d wielkoś ci wyż szy, cena za pokó j wynosił a 300 gr.
Wniosek: POMYŚ L BARDZO DOBRZE ZANIM PRZYJDZIESZ DO Sealand, na stronie jest pię knie napisane, a zdję cia są niczym, ale to wszystko jest po prostu wirtualne. Niewiele jest do dopasowania do rzeczywistoś ci.