Отдыхала в «Диласе» с двумя детьми (4.8 и 1.10) в июле 2016. Первый опыт выезда на море с детьми. С самого начала поездки не было никаких разочарований, наоборот – куча приятных сюрпризов.
Пока мы добирались, Катя (хозяйка) постоянно была «на проводе», терпеливо объясняя нам дорогу. Тех, кто едет в Крым не на своей машине, может встретить в аэропорту хозяин.
Приятно было войти на территорию «Диласа» и в номер. Фото и описание соответствует действительности (Единственное – кондиционер есть не во всех номерах). Все новое и красивое. В номере, кроме полотенца, мыла, туалетной бумаги, стаканчика для зубных щеток и плечиков, есть симпатичный ночничок-солнышко. У нас дома похожий. В том числе благодаря ему дочки сразу почувствовали себя как дома.
Вообще «Дилас» очень удобно и продуманно устроен внутри. Готовишь еду на кухне и через окно за детьми на площадке приглядываешь. Только продрав глаза, дети выбегали на детскую площадку. И там носились со сверстниками. Весь день, таким образом, были на свежем воздухе. В номере только спали. А мама в это время могла сделать свои дела или отдохнуть. Я сама несколько книжек довольно толстых прочитать успела (кстати, взяла в «Диласе» - добротное легкое чтиво, увлекает, не оторвешься).
Еще одним детским местом стала столовая. Там телевизор с мультиками, полка со взрослыми играми (нарды, домино, шашки, шахматы, карты), в которые не прочь поиграть и дети. Каждый по мере своего развития придумывал себе игры с ними. Младшей дочке, например коробка с домино заменила конструктор. Интересно было и складывать доминошки в коробочку.
В общем скучно не было. Катя и Ваня прекрасно ладят с детьми. Вообще они внимательные, веселые и заботливые, стараются всем уделить внимание и по мере возможностей, помочь. Занимаясь хозяйством, они нередко стараются и детей вовлечь, превращая дела в игру. Чинить плитку, цеплять на сушилку прищепки, поливать цветы и мыть во дворе велосипед … А в луже можно потом всем попрыгать!
Теперь в целом о Заозерном. Это смесь курорта и зеленого, сельского туризма. Мне как раз это и импонировало. Огромное небо, огромное море, безбрежный пляж (дикая коса, но чистая, каждый вечер убирается), травы, морские и степные птицы, множество насекомых, особенно божьих коровок. Но все они вполне дружелюбные. Дети впервые увидели закат солнца (на море – это сказка) и радугу. Оптимальное передвижение – на велосипеде (с велосипедом довольно долгая дорога на пляж становится вполне приятной прогулкой). Есть в поселке и экологическая еда – вкуснейшие домашние персики (почти каждый день хозяин сада привозит свои персики на пляж) и свежайшие перепелки (тушки и яйца) с домашней фермы. Куриный бульон «отдыхает» по сравнению с перепелиным!
В общем, отдыху в Заозерном в «Диласе» – оба больших пальца вверх!
Odpoczywał am w Dilas z dwó jką dzieci (4.8 i 1.10) w lipcu 2016. Pierwsze doś wiadczenie wyjazdu nad morze z dzieć mi. Od samego począ tku wyprawy nie był o rozczarowań , wrę cz przeciwnie - sporo mił ych niespodzianek.
Gdy tam dojeż dż aliś my, Katia (gospodyni) był a cał y czas „na drucie”, cierpliwie wyjaś niają c nam drogę . Ci, któ rzy podró ż ują na Krym nie wł asnym samochodem, mogą zostać powitani na lotnisku przez wł aś ciciela.
Mił o był o wejś ć na terytorium "Dilas" i pokoju. Zdję cie i opis odpowiadają rzeczywistoś ci (tylko nie wszystkie pokoje posiadają klimatyzację ). Wszystko jest nowe i pię kne. W pokoju, opró cz rę cznika, mydł a, papieru toaletowego, kubka na szczoteczki do zę bó w i wieszaka na ubrania, znajduje się ś liczne mał e nocne sł oneczko. Podobny mamy w domu. Ró wnież dzię ki niemu có rki od razu poczuł y się jak w domu.
Ogó lnie rzecz biorą c, „Dilas” jest bardzo wygodny i przemyś lany w ś rodku. Gotujesz w kuchni, a przez okno opiekujesz się dzieć mi na placu zabaw. Dopiero po otwarciu oczu dzieci wybiegł y na plac zabaw. I tam rzucili się ze swoimi ró wieś nikami. Dlatego cał y dzień spę dzaliś my na ś wież ym powietrzu. Spał em tylko w pokoju. A mama w tym czasie mogł a robić swoje interesy lub odpoczą ć . Samemu udał o mi się przeczytać kilka doś ć grubych ksią ż ek (swoją drogą wzią ł em to w Dilas - dobra lekka lektura, urzeka, nie oderwiesz się ).
Kolejnym miejscem dla dzieci był a jadalnia. Jest telewizor z bajkami, pó ł ka z grami dla dorosł ych (tryktrak, domino, warcaby, szachy, karty), w któ re dzieci nie mają nic przeciwko zabawie. Każ dy, w miarę rozwoju, wymyś lał z nimi gry. Na przykł ad najmł odsza có rka został a zastą piona pudeł kiem domino z projektantem. Ciekawe był o ró wnież umieszczenie kostek domina w pudeł ku.
Generalnie nie był o nudno. Katia i Wania dobrze dogadują się z dzieć mi. Na ogó ł są uważ ne, wesoł e i opiekuń cze, starają się zwracać uwagę na wszystkich i w miarę moż liwoś ci pomagać . Wykonują c prace domowe, czę sto starają się zaangaż ować dzieci, zamieniają c rzeczy w grę . Naprawiaj kafelki, wieszaj spinacze do bielizny na suszarce, podlewaj kwiaty i myj rower na podwó rku… A potem każ dy moż e wskoczyć do kał uż y!
Teraz ogó lnie o Zaozernym. Jest to mieszanka turystyki uzdrowiskowej i zielonej, wiejskiej. To po prostu do mnie rezonował o. Ogromne niebo, ogromne morze, bezkresna plaż a (dzika mierzeja, ale czysta, sprzą tana co wieczó r), trawy, ptaki morskie i stepowe, duż o owadó w, szczegó lnie biedronki. Ale wszyscy są bardzo przyjaź ni. Po raz pierwszy dzieci zobaczył y zachó d sł oń ca (nad morzem - to bajka) i tę czę . Najlepszym sposobem poruszania się jest rower (z rowerem doś ć dł uga droga na plaż ę staje się cał kiem przyjemnym spacerem). W wiosce jest też ekologiczne jedzenie - pyszne domowe brzoskwinie (prawie codziennie wł aś ciciel ogró dka przynosi swoje brzoskwinie na plaż ę ) oraz najś wież sze przepió rki (tusze i jajka) z przydomowego gospodarstwa. Rosó ł z kurczaka „odpoczywa” w poró wnaniu z przepió rką !
Ogó lnie odpocznij w Zaozernym w "Dilasie" - oba kciuki do gó ry!