занесло нас в Береговое случайно. ранее предпочитали другой район крыма, но решили проверить другие места. по интернету нашли отель, забронировали с предоплатой за одни сутки проживания. приехали в Феодосию, нас встретил провожающий и отвез в пансионат. ну что сказать... мы были разочарованны. я не знаю, быть может я придирчива, но я сравниваю с тем же Крымом, но в другом местечке (кому интересно см. мой отзыв о поселке Межводное). выбирали в принципе по тем же критериям: кондиционер, все удобства и т. п. приехали мы поздно вечером, поэтому сразу всех "прелестей" не усекли. с утра пошли на пляж. ну и увидели всю так сказать картину вокруг. отельчик находится в самом конце поселка, т. е. рядом нет НИЧЕГО. чтобы сходить куда-то в кафе покушать, нужно преодолеть довольно приличное расстояние. мы уставали. очень далеко. что касается пляжа, это полный ппц! тот, что находится прям напротив - там купаться невозможно: сплошь булыжники и трава в воде. я чуть не ревела от досады, когда это обнаружилось. ведь по сути приехали ради моря! но и оно разочаровало. чтобы зайти в воду, я брала надувную подушку, ложилась на нее, переплывала всю эту дрянь в воде, и там вдалеке уже виднелись песчаные островки, на которых все и топтались. потом мы обнаружили, что если идти к центру поселка, там пляж уже более приличный и можно купаться почти без проблем, хотя трава присутствовала везде. ну и минусом ко всему этому была дорога в нескольких метрах от пляжа. к концу отдыха мы решили съездить на автобусе в соседний поселок Приморский. вот там уж и накупались от души. пляж и вход в воду хороший. в общем Береговое мы забраковали и больше туда не хотим. да и отель какой то негостеприимный. все какие то сами по себе. девочки администраторы. видимо были не заинтересованы ни в чем. . увы. .
przywió zł nas do Beregowoje przez przypadek. wcześ niej wolał inny region Krymu, ale postanowił sprawdzić inne miejsca. znalazł em hotel w internecie, zarezerwowany z zaliczką za jeden nocleg. dotarliś my do Teodozji, zostaliś my powitani przez eskortę i zabrani do pensjonatu. co mogę powiedzieć...byliś my rozczarowani. Nie wiem, moż e jestem wybredny, ale poró wnuję go z tym samym Krymem, ale w innym miejscu (dla zainteresowanych zobacz moją recenzję wsi Mież wodnoje). w zasadzie wybrali wedł ug tych samych kryterió w: klimatyzacja, wszystkie udogodnienia itp. przyjechaliś my pó ź nym wieczorem, wię c nie okroiliś my wszystkich „urokó w” na raz. poszedł em na plaż ę rano. Có ż , widzieliś my cał y obraz, ż e tak powiem, dookoł a. hotel znajduje się na samym koń cu wsi, czyli NIC nie ma w pobliż u. ż eby gdzieś pó jś ć do kawiarni zjeś ć , trzeba pokonać doś ć przyzwoity dystans. zmę czyliś my się . bardzo daleko. jeś li chodzi o plaż ę , to kompletny PPC! ten, któ ry jest dokł adnie naprzeciwko - nie da się tam pł ywać : cał kowicie bruk i trawa w wodzie. Prawie rozpł akał em się z irytacji, kiedy to został o odkryte. W koń cu przybyli ze wzglę du na morze! ale to był o rozczarowują ce. ż eby wejś ć do wody, wzią ł em nadmuchiwaną poduszkę , poł oż ył em się na niej, przepł yną ł em przez wszystkie te ś mieci w wodzie, a tam, w oddali, był y już widoczne piaszczyste wysepki, po któ rych wszyscy deptali. potem okazał o się , ż e jeś li pó jdziemy do centrum wioski, tam plaż a jest już bardziej przyzwoita i moż na pł ywać prawie bez problemó w, chociaż trawa był a wszę dzie. Có ż , minusem tego wszystkiego był a droga kilka metró w od plaż y. pod koniec wakacji zdecydowaliś my się pojechać autobusem do są siedniej wsi Primorsky. tutaj kupili od serca. plaż a i wejś cie do wody są dobre. ogó lnie odrzuciliś my Beregovoe i nie chcemy już tam jechać . A hotel jest trochę niegoś cinny. wszyscy są sami. dziewczyny administratora. Najwyraź niej nic ich nie interesował o. . Niestety. .