Nieuzasadnione oczekiwania...

Pisemny: 17 sierpień 2011
Czas podróży: 20 — 26 czerwiec 2011
Komu autor poleca hotel?: Na relaksujące wakacje; Dla rodzin z dziećmi
Ocena hotelu:
7.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 7.0
Usługa: 7.0
Czystość: 8.0
Odżywianie: 8.0
Infrastruktura: 6.0
Planują c wakacje na Krymie w czerwcu wybraliś my hotel Leopol w mał ej wiosce Beregovoe (lepiej znanej wszystkim pod starą nazwą Castropol) - po pierwsze dlatego, ż e chcieliś my pojechać tylko na poł udniowe wybrzeż e z jego przepię kną przyrodą ; po drugie, wiedzą c, ż e w czerwcu czę sto jest nizina, wybrali hotel z basenem i, jak wskazano na ich stronie internetowej, z podgrzewaną wodą (teraz nikogo nie zaskoczy basenem, ale daleko nie wszyscy mają ogrzewanie); po trzecie, byliś my z mał ym dzieckiem, dlatego pokó j „studio” z kuchnią wydawał się najlepszą opcją ; po czwarte, chciał em, aby plaż a znajdował a się w pobliż u, a nie był a kryjó wką fok; no i po pią te, wcześ niej w tych okolicach nie odpoczywaliś my, a zdję cia pokoi i otoczenia z oficjalnej strony hotelu tak imponował y swoim pię knem, ż e zakochali się w tym miejscu zaocznie, wiele miesię cy przed wyjazd. Fantastyczne recenzje znalezione w Internecie ró wnież był y inspirują ce, ale wszystkie był y bez konkretó w w stylu: „hotel jest po prostu wspaniał y, obsł uga jest super, przyjedziemy ponownie”. Ale po przyjeź dzie, po raz pierwszy od wielu lat odpoczynku na Krymie, byliś my cał kowicie rozczarowani. Ale tutaj, jak mó wią , każ dy swó j. Moż e te czynniki, któ re był y dla nas decydują ce, dla kogoś bę dą zupeł nie nieistotne. A wię c o wszystkim w porzą dku.
1. Liczby.
„Studio” na czwartym pię trze niż szego budynku okazał o się bardzo jasne, doś ć przestronne, z duż ym ł ó ż kiem mał ż eń skim, pojemną szafą wnę kową , sejfem, telewizorem i aneksem kuchennym ze wszystkimi niezbę dnymi sprzę tami. Prawie pasował em do zdję ć strony - mam na myś li wyglą d, a nie treś ć , bo. hotel wkroczył w czwarty rok i dlatego wszystko jest już trochę zniszczone, ś ciany w kilku miejscach wyszczerbione tynkiem, z jednej strony wyrwany uchwyt na zasł ony, nikomu nie ś pieszył o się mocowanie nowego, ale to tak - drobiazgi. Widok z balkonu jest cudowny, moż na był o podziwiać morze bez wstawania z ł ó ż ka i cieszyć się szumem fal - przez to telewizor praktycznie nie był wł ą czony. Wś ró d niedocią gnię ć zwracam uwagę na brak lampek nocnych, stolika w ką ciku kuchennym do gotowania (stolik z krzesł ami musiał am zabrać z balkonu) i moskitier - do ś rodka wleciał o duż o much i komaró w. ś wiatł o wieczorem przez drzwi balkonowe, nigdy wcześ niej tego nie widział em (na szczę ś cie te komary nie wydawał y się gryź ć ). Zestaw perfum w ł azience był dopiero w dniu przyjazdu, a zaskakują ce był o to, ż e tylko jedna torebka ż elu, jedna torebka szamponu dla dwojga i nie był a już uzupeł niana. Duż ym plusem pokoju jest przestronna ł azienka i bardzo dobre wyciszenie pokoju, nie sł yszeliś my są siadó w, ale wię kszoś ć z nich odpoczywał a tam z mał ymi dzieć mi. Ogó lnie pokó j nam się podobał . Wspaniał e pokojó wki hotelu sprzą tał y codziennie i wystarczają co dokł adnie. Poś ciel i rę czniki, po trzy na każ dy, był y zmieniane co trzy dni.

Przez wię kszoś ć czasu sama gotował a. Czasami szliś my do nowej kawiarni z hotelu. Tak wię c jedz trzy razy dziennie za 180 UAH. na osobę , zgodnie z obietnicą na ich stronie internetowej, a dla tych, któ rzy mieszkają w standardowych pokojach bez kuchni, bę dzie to szczegó lnie prawdziwe, nie zadział a. Ceny są bardzo wysokie, ceny w restauracjach. Na jedną wycieczkę dla dwojga z pierwszym daniem (prawie wszystko za 30 UAH i tylko z mię sem z kurczaka), sał atką i daniem mię snym (kotlety ok. 70 UAH za porcję ), z sokiem lub herbatą (alkohol zupeł nie nieobecny w menu) , przygotuj się na rozł oż enie okoł o 300 UAH. Kelnerki w kawiarni są bardzo uprzejme, cią gle pytają , czy wszystko ci się podoba, czasem to nawet przeszkadza. Widać , ż e dyrektor pracuje wś ró d wszystkich pracownikó w hotelu w stosunku do wczasowiczó w, wszyscy są doś ć przyjaź ni i ż yczliwi. W samej wiosce, oddalonej o 15 minut spacerem stromą drogą , znajdują się dwa sklepy - jeden mał y sklep spoż ywczy, a drugi - z artykuł ami nież ywnoś ciowymi; wybó r oczywiś cie nie jest jak w supermarkecie, ale wszystko, czego potrzebujesz, jest tam. Ró wnież przed nimi znajduje się mał y rynek z warzywami, owocami z cenami, jak na centralnym rynku w Jał cie - w poró wnaniu. Generalnie nie umrzesz z gł odu. Skoro mowa o wiosce, to zaznaczam, ż e nigdzie nie ma nawet najbardziej obskurnej apteki. Bę dziesz musiał udać się po lekarstwa albo do Simeiz, albo do Foros. Lepiej wię c wszystko zabrać ze sobą , czego zrobił am i nigdy nie ż ał ował am – wiele lekó w okazał o się bardzo przydatnych.
3. Plaż a.
Na plaż ę prowadzi mał a serpentyna - hotel poł oż ony jest na wzgó rzu. Tak wię c informacja na stronie, ż e droga bez zjazdó w i podjazdó w nie jest prawdziwa, ale szybko przyzwyczaili się do ostrego podjazdu przed hotelem, choć z wó zkiem był o trochę cię ż ko. Droga do morza zajmuje 5 minut i biegnie wzdł uż jezdni wś ró d prywatnych rezydencji ogrodzonych pł otami i budynku 15 pensjonatu Castropol. Przed plaż ą znajduje się kilka namiotó w z napojami, lanym piwem, frytkami, lodami, a takż e wszelkiego rodzaju rzeczy, takie jak dmuchane koł a, kostiumy ką pielowe, pił ki itp. Plaż a w czerwcu był a stosunkowo bezpł atna. Przyjechaliś my o 10 i zawsze znajdowaliś my miejsce nad wodą , ale to był koniec czerwca, jeszcze nie sezon. Na dwó ch z trzech map plaż y, na któ rej byliś my, był silny zapach ekskrementó w, chociaż wydaje się , ż e kanał nie wpł ywa do morza, ską d pochodzi, nie rozumieli. Na plaż y, któ ra jest najbardziej centralna, tuż przy wejś ciu, tego nie zauważ ono, ale jest tam duż o ludzi. Sama plaż a skł ada się z mał ych, dobrze pofał dowanych kamyczkó w, dalej od brzegu zamieniają cych się w piasek. Zachó d sł oń ca w morzu jest po prostu cudowny - wszystkie te same mał e kamyki bez duż ych kamieni. Morze w Castropolu jest bardzo czyste, niedaleko wybrzeż a stale obserwowane są swawolne delfiny. Tylko po to, by docenić urok ką pieli w tak czystym morzu i nie zdarzył o się - woda podniosł a się z 9 stopni aż do 17 w dniu wyjazdu. Tutaj przydaje się basen. Ale jakie był o moje rozczarowanie, gdy zobaczył em, ż e temperatura wody w nim wynosi tylko 21 stopni! Dla mnie osobiś cie ta temperatura wody jest niewygodna. Przy niezbyt wysokiej temperaturze powietrza wydawał się lodowaty, a takż e miał silny zapach wybielacza (takiego zapachu nie sł yszał em w basenach innych pensjonató w, podobno jest to spowodowane systemem czyszczenia). Okazał o się , ż e woda w basenie jest podgrzewana tylko w maju i wrześ niu! ! ! Był oby to wskazane w informacji na ich stronie internetowej. Co ciekawe, wokó ł basenu nie był o leż akó w. Jak powiedział administrator, wszyscy się zepsuli. Czy nie mogł y zostać zmienione przed rozpoczę ciem sezonu? A propos plaż y, tuż nad plaż ą wybudowano kolejny apartament dla bogatych - kompleks rekreacyjny Neptune Center, a są to dwa wielopię trowe budynki. A wię c, jakie bę dzie obcią ż enie pracą plaż y w wiosce podczas ich osadnictwa, moż na się tylko domyś lać .
4. Terytorium hotelu.

Ona po prostu nie istnieje. Oczywiś cie ziemia na poł udniowym wybrzeż u jest droga. Cał e terytorium jest ograniczone do parkingu, tuż nad któ rym znajduje się mał y plac zabaw. Wiedział em o tym. Cał a nadzieja był a w okolicy i parku TOK „Ż ukowka”, ale okazał o się , ż e po prostu nie ma doką d iś ć . Wię kszoś ć wsi - prywatne zabudowania za pł otami, wiele nowych budynkó w w peł nym rozkwicie, a wyż ej - nieprzebyty las. Był a mał a, cał kowicie zaniedbana czę ś ć parku TOK Zhukovka, któ ra znajdował a się.10 minut spacerem na wschó d od hotelu. Niby kiedyś , w czasach sowieckich, był to kawał ek raju, ale teraz - trochę zniszczonych budynkó w, sterty gruzu budowlanego i cał kowite spustoszenie. Mimo to powietrze był o tam po prostu bajeczne, a widoki niesamowite. Ale… wł aś nie u nas zainstalowano ogrodzenie przy wejś ciu i trzeba był o postawić straż . Miejscowi powiedzieli, ż e Achmetow kupił wszystko - moż e nieprawda. Ogó lnie rzecz biorą c, i tutaj jest kompletny bummer.
5. Rozrywka. Wycieczki.
Na brzegu jest kilka zwykł ych, nijakich kawiarenek, nie widzieliś my tam goś ci i nie weszliś my sami. Ogó lnie jest to spokojna wioska i mł odzi ludzie bę dą się tam baaaaardzo nudzić . W nocy wioska nie jest oś wietlona, ​ ​ podobnie jak teren hotelu, wię c ci, któ rzy lubią spacery nad morzem w ś wietle księ ż yca, powinni wzią ć ze sobą latarkę . Z wycieczek na plaż ę oferowano tylko te morskie - na ł odzi pł yną cej z Simeiz, ze spacerami co drugi dzień albo do Jaskó ł czego Gniazda, albo na Przylą dek Aya. Dopł ynę liś my do Cape Aya. Koszt dwugodzinnego pł ywania (a wł aś ciwie mniej) - 130 UAH. od osoby. Widoki na zachodnie wybrzeż e Krymu są niewą tpliwie pię kne, ale nie warte takich pienię dzy. Nie ma tam już ofert z wycieczkami. Jeś li jesteś bez samochodu i chcesz gdzieś się wydostać , bę dziesz musiał podjechać stromą serpentyną przez okoł o 3 kilometry, aby zatrzymać się na autostradzie. Do wsi nie ma poł ą czenia komunikacyjnego. Zdziwił am się , ż e nawet w pensjonacie „Kastropol” organizowane są tylko wycieczki indywidualne. Pojechaliś my naszym samochodem do parku przy sanatorium Foros i do Balaklava, gdzie odwiedziliś my restaurację rybną , a nastę pnie wyczarterowaliś my mał ą ł ó dkę z wycieczką na Cape Aya. To był y najjaś niejsze i najprzyjemniejsze chwile cał ego naszego urlopu. Oczywiś cie chciał am zobaczyć wię cej, zwł aszcza, ż e ​ ​ na Krymie jest coś do zobaczenia i był y ciekawe plany, ale nie moż na duż o podró ż ować z mał ym dzieckiem.
6. Wniosek.

Wieś Kastropol to doś ć specyficzne miejsce, a Hotel Leopol to bez wą tpienia jedna z najlepszych opcji noclegowych w tej wiosce. Ten hotel ma wielu fanó w, ale nie speł nił naszych oczekiwań . W tym samym czasie za te same pienią dze mogliś my odpoczą ć w Jał cie-Intourist ze ś niadaniem dla dwojga, z podgrzewaną wodą w basenie do 28 stopni, z poł oż onym nieopodal Parkiem Massandra; lub w Hotelu Rubikon w Gasprze ze ś niadaniem w restauracji U Teschi, z czynnym jeszcze w czerwcu parkiem i basenem sanatorium Ukraina – to sprawdzone miejsca, któ re odpowiadają naszym potrzebom, nie mó wią c już o masie innych prywatne hotele, podobne do „Leopola” z nieogrzewanym basenem i bez terytorium, ale po niż szych kosztach. Ogó lnie był y opcje, ale okazał o się , jak to się stał o.
Opisał em to tak szczegó ł owo, bo jest tak mał o dobrych, przydatnych recenzji, a przecież każ dy drobiazg moż e mieć znaczenie, aby reszta był a cudowna i nie ż ał ował a wydanego czasu i pienię dzy. Dlatego mam nadzieję , ż e moja recenzja pomoż e Pań stwu dokonać wł aś ciwego wyboru - na korzyś ć tego miejsca lub nie. Polecam ten hotel tym, któ rym zależ y tylko na dobrym pokoju, bezpł atnej plaż y w pobliż u, ciszy i czystym morzu, mił oś nicy snorkelingu bę dą szczegó lnie zainteresowani - są tu dzikie plaż e z wieloma kamieniami i bogaty podwodny ś wiat. Jak zawsze wybó r należ y do Ciebie!
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał