В пансионате Кастрополь корпус-15 отдыхали в августе 2012.
До поездки изучал отзывы о пансионате- половина «хорошо», половина «ужас».
Убедился на своей шкуре те кто писали «ужас» были правы на 100%.
Плюсы- корпус находится в 100 метрах от моря. Красивая природа, особенно вид с моря на горы. Вид с балкона южного номера на кипарисы и море. На пляже не много народа, море достаточно чистое, смущает только близость канализационных сбросов.
Минусы- питание отвратительное: омлет зелёного цвета, порции курицы непонятно пахнущей и содержащей только кость и кожу, мясо которое прожевать невозможно, наводящее на вопросы о его происхождении своим цветом и запахом. Читал о разнообразной выпечке в одном из отзывов: подсохший хлеб оставшийся с обеда подадут к ужину и магазинное печенье- это вся выпечка. Чай и печенье это всё что можно есть в столовой.
Номер грязный, под кроватью слой пыли 1см, в санузле муравьи проложили свои тропинки. Любителям энтомологам будут интересны чёрные тараканы появляющиеся в тёмное время суток. Засыпая, я нащупал рукой на торце матраса неровности. Приподняв матрас, на торце в районе изголовья обнаружил засохшую рвоту.
Выйти прогуляться можно на набережную в лево мимо гудящего и воняющего отстойника канализации, или на право мимо стройки нового пансионата и палаточных городков отдыхающих “дикарями“. Гулять в гору занятие трудоёмкое и не интересное, всё обнесено заборами. О любезности персонала пансионата написано много до меня.
На третьи сутки «отдыха» по очереди ( ребёнок, потом двое взрослых) подцепили кишечную инфекцию - два дня «в лёжку» и общения с «белым камнем».
W pensjonacie Kastropol budynek-15 odpoczywał w sierpniu 2012r.
Przed wyjazdem przestudiował em opinie o pensjonacie - pó ł „dobry”, pó ł „horror”.
Był em przekonany na wł asnej skó rze, ż e ci, któ rzy pisali „horror”, mieli 100% racji.
Plusy - budynek znajduje się.100 metró w od morza. Pię kna przyroda, szczegó lnie widok z morza na gó ry. Widok z balkonu pokoju poł udniowego na cyprysy i morze. Na plaż y nie ma zbyt wielu ludzi, morze jest doś ć czyste, myli się tylko bliskoś ć ś ciekó w.
Minusy - jedzenie jest obrzydliwe: zielona jajecznica, niezrozumiał e pachną ce porcje kurczaka zawierają ce tylko koś ci i skó rę , mię so, któ rego nie moż na przeż uć , co prowadzi do pytań o jego pochodzenie, jego kolor i zapach. W jednej z recenzji przeczytał am o ró ż nych wypiekach: suszone pieczywo pozostał e po lunchu bę dzie podawane na kolację , a ciasteczka kupione w sklepie to same ciastka. Herbata i ciastka to wszystko, co moż esz zjeś ć w jadalni.
W pokoju jest brudno, pod ł ó ż kiem warstwa kurzu 1cm, w ł azience mró wki zrobił y sobie drogę . Fanó w entomologii zainteresują czarne karaluchy pojawiają ce się w ciemnoś ci. Zasypiają c poczuł em rę ką na koń cu materaca. Podnoszą c materac, znalazł em wyschnię te wymiociny na koń cu w pobliż u wezgł owia.
Moż na iś ć na spacer na nasyp po lewej stronie obok szumią cej i ś mierdzą cej studzienki kanalizacyjnej lub po prawej stronie obok budowy nowego pensjonatu i obozó w namiotowych dla wczasowiczó w „dzikusó w”. Chodzenie pod gó rę to czasochł onne i mał o ciekawe zaję cie, wszystko jest otoczone pł otami. Duż o napisano przede mną o uprzejmoś ci personelu pensjonatu.
Z kolei trzeciego dnia „odpoczynku” (dziecko, a nastę pnie dwoje dorosł ych) pojawił a się infekcja jelitowa - dwa dni „kł adzenia się ” i komunikowania się z „biał ym kamieniem”.