Путешествовали на авто по Крыму с детьми: двухмесячным сыном и четырехлетней дочерью. Виллу Белив обнаружили случайно: охранник посоветовал, когда искали спуск к морю. Были приятно удивлены видом самой постройки и двориком с зеленой лужайкой. Мы сняли номер стандарт, но он был намного лучше люксов, которые нам приходилось снимать ранее за те же деньги. Удивительным образом на небольшой площади вполне гармонично поместились громадная двуспальная кровать, плюс дополнительная кроватка для старшего ребенка, вместительный шкаф, холодильник, стол с двумя стульями. О ванной комнате надо говорить отдельно: фото на сайте не передают всей красоты декора санузла. Мелкая мозаика, удобная душкабина, умывальник из толстого стекла ярко-зеленого цвета... Товарищи, это все круто выглядит. Плюс окно. Плюс зеркало во всю дверь на внутренней стороне. Кстати, таких зеркал два - есть еще и на входной двери. Они здорово увеличивают пространство. Под ногами мягкий ковролин, на потолке натяжной потолок шоколадного цвета. Короче, все продумано до мелочей! Наш номер был на третьем этаже. Но бегать по сто раз на день наверх по деревянной витой лестнице было в кайф! Входить в дом полагалось босиком, это тоже создавало атмосферу домашнего уюта и дополнительное ощущение чистоты. Про газон уже писала, добавлю только, что на территории виллы еще есть прудик с рыбками-лягушками, птички в клетке, а в чудных мини-клумбах запрятаны фигурки разных животных. Ах, да! Особый шарм вилле обеспечивает дружелюбная кошка по имени Собака. Можно долго говорить о декоре дома и прилегающей территории, но все равно вывод один: если бы не хозяева, которые вкладывают в свой бизнес не только деньги, но и душу, так хорошо здесь бы не отдыхалось. Спасибо Диме и Ире за созданный комфорт и наш прекрасный отдых! Отдельная благодарность Диме, который выехал за нами на авто, когда мы с дочкой потерялись поздним вечером, поднимаясь от моря по однотипным ступенькам, вышли уже в другом поселке. Всем друзьям, знакомым и незнакомым рекомендуем посетить виллу, а сами планируем приехать еще!
Po Krymie jeź dziliś my samochodem z dzieć mi: dwumiesię cznym synkiem i czteroletnią có rką . Villa Beliv został a odkryta przez przypadek: straż nik poradził , gdy szukali zejś cia do morza. Byliś my mile zaskoczeni widokiem samego budynku i dziedziń ca z zielonym trawnikiem. Wynaję liś my pokó j standardowy, ale znacznie lepszy niż apartamenty, któ re musieliś my wynają ć wcześ niej za te same pienią dze. O dziwo ogromne ł oż e mał ż eń skie doś ć harmonijnie zmieś cił o się na niewielkiej powierzchni, plus dostawka dla starszego dziecka, pojemna szafa, lodó wka, stó ł z dwoma krzesł ami. O ł azience trzeba mó wić osobno: zdję cia na stronie nie oddają pię kna wystroju ł azienki. Mał e mozaiki, wygodna kabina prysznicowa, umywalka z grubego jasnozielonego szkł a. . . Towarzysze, to wszystko wyglą da fajnie. Plus okno. Plus lustro w cał ych drzwiach od wewną trz. Nawiasem mó wią c, są dwa takie lustra - jest też jedno na drzwiach wejś ciowych. Znacznie zwię kszają przestrzeń . Pod stopami jest mię kki dywan, a sufit napinany w kolorze czekolady. Kró tko mó wią c, wszystko jest przemyś lane w najmniejszym szczegó le! Nasz pokó j był na trzecim pię trze? . Ale bieganie po drewnianych, pokrę conych schodach sto razy dziennie był o dreszczykiem emocji! Miał o się wchodzić do domu boso, stwarzał o to ró wnież atmosferę domowego komfortu i dodatkowego poczucia czystoś ci. O trawniku już pisał am, dodam tylko, ż e na terenie willi jest jeszcze staw z rybkami-ż abami, ptaki w klatce, a figurki ró ż nych zwierzą t są ukryte w cudownych miniklombach. O tak! Szczegó lnego uroku willi nadaje sympatyczny kot o imieniu Pies. O wystroju domu i okolicy moż na dł ugo mó wić , ale wniosek jest taki sam: gdyby nie wł aś ciciele, któ rzy inwestują w swó j biznes nie tylko pienią dze, ale i dusze, był oby to nie tak dobrze tu odpoczywać . Podzię kowania dla Dimy i Iry za komfort i wspaniał e wakacje! Specjalne podzię kowania dla Dimy, któ ry jechał za nami samochodem, kiedy moja có rka i ja zgubiliś my się pó ź nym wieczorem, pokonują c te same stopnie od morza, wysiedliś my w innej wiosce. Polecamy wszystkim znajomym, znajomym i nieznajomym odwiedzenie willi, a my sami planujemy przyjechać ponownie!