Итак, мини-пансионат "Вика", Алушта, Профессорский уголок, начало сентября 2015 год. Номер "Видовой 1".
Начну с плюсов, их на порядок меньше, чем минусов:
- кондиционер в номере (при чем рабочий, не без нареканий, но в принципе рабочий)
- горячая вода круглосуточно (правда первые 5 секунд она холодная, но это много где так)
- интернет таки есть (медленный, регулярно лагающий, но есть)
На этом плюсы заканчиваются и начинается треш... Смотрели кино "Спортлото 82"? Воооот это оно... Эдакая смесь скворечника с лабиринтом Минотавра. Но это полбеды. С Вас не потребуют документов при заселении, не дадут вам никакого чека об оплате и, соответственно, никаких гарантий... Но это тоже не самое неприятное. Номер, о котором идет речь, обошелся мне в 3600 в сутки, что не очень мало для сентября. Что же это был за чудо-номер? Описание на сайте... но не полное. Балкон, с видом на кипарисы и море (при том, что здание даже не во второй линнии, а в третьей)... а в 15 метрах - ночной клуб с соответствующим движняком по вечерам-ночам... и, что прям "вах! ", у вас один с соседями (номер "видовой 2) балкон, не разделенный даже ширмой. Очень "приятно". Но это, на самом деле полбеды, хотя и очень неприятно, есть гораздо более существенная деталь: санузел. Дверь в него находится не в номере, а в "прихожей", которая в номере общая с вышеупомянутыми соседями. И дверь наружу (сразу на улицу) всегда нараспашку. Идешь принимать душ после моря? Озаботься одеждой и приличным видом. В ванной нет ничего из "рыльно-мыльных", даже туалетной бумаги... Вечная влажность и ... окно метр в поперечнике с плохозакрывающимися жалюзи. Мусорное ведро и заботливо положенные на ванную полочку пакеты для мусора. Была у нас мысль, что их забыла уборщица, но нет... за все семь суток, что мы там были, не убирались у нас ни разу, ни влажной уборки, ни промывки сантехники, ни смены полотенец, ни смены белья. Вышеупомянутую урну так же никто ни опорожнял. Из описания номера следовало, что в номере есть: сейф и фен. Ни того, ни другого. Ни даже минимального набора посуды, который бывает даже в мотелях.
Отдельный разговор про завтрак. Шведский стол? Не, не слышали... Даже не столовка, даже не придоржный общепит, а полноценное кафе "Жричёдали" с частичным самообслуживанием. Плюс к этому - изжога от промасленных макарон с жареной колбасой совершенно бесплатно.
Трансфер: из аэропорта 1500, в аэророрт столько же. А самое дорогое городское такси 1300, за восьмиместный микроавтобус.
Вам понравилось всё вышеописанное? Тогда, таки, добро пожаловать.
A wię c mini-pensjonat „Vika”, Ał uszta, Ką cik Profesorski, począ tek wrześ nia 2015 r. Pokó j „Gatunek 1”.
Zacznę od zalet, są one o rzą d wielkoś ci mniejsze niż wady:
- klimatyzacja w pokoju (zresztą dział ają ca, nie bez zarzutó w, ale w zasadzie dział ają ca)
- ciepł a woda przez cał ą dobę (choć przez pierwsze 5 sekund jest zimna, ale tam gdzie jest duż o)
- Internet nadal istnieje (powolny, regularnie opó ź niony, ale jest)
Na tym koń czą się plusy, a zaczyna się tandeta. . . Oglą dał eś film "Sportloto 82"? Voooot, to jest to. . . Rodzaj mieszanki ptaszarni z labiryntem Minotaura. Ale to poł owa problemu. Nie bę dziesz musiał dostarczać dokumentó w przy zameldowaniu, nie wydadzą ż adnego pokwitowania pł atnoś ci, a tym samym ż adnych gwarancji...Ale to też nie jest najbardziej nieprzyjemna rzecz. Pokó j, o któ rym mowa, kosztował mnie 3600 za noc, co nie jest bardzo mał e jak na wrzesień . Jaka był a ta cudowna liczba? Opis na stronie. . . ale niekompletny. Balkon, z widokiem na cyprysy i morze (pomimo tego, ż e budynek nie jest nawet w drugiej linii, ale w trzeciej). . . i 15 metró w dalej - wieczorami i nocami klub nocny z odpowiednią przeprowadzką...i po prostu "ł ach! ", masz balkon z są siadami (numer "widok 2"), nawet nie oddzielony od siebie ekranem. To bardzo "ł adne". Ale to w rzeczywistoś ci nie jest takie zł e, chociaż bardzo nieprzyjemne , jest o wiele bardziej istotny szczegó ł : ł azienka nie jest w pokoju, ale w „przedpokoju”, któ ry jest dzielony z wymienionymi są siadami w pokoju, a drzwi na zewną trz (bezpoś rednio na ulicę ) są zawsze szeroko otwarte. Czy weź miesz prysznic po morzu? mydlanym", nawet papierem toaletowym. . . Wieczna wilgoć i. . . metrowe okno ze sł abo zamykają cymi się ż aluzjami. Kosz na ś mieci i worki na ś mieci starannie poukł adane na ł azience Myś leliś my, ż e sprzą taczka o nich zapomniał a, ale nie. . . przez te siedem dni, kiedy tam byliś my, nigdy nie sprzą tali naszego mieszkania, ż adnego sprzą tania na mokro, ż adnego mycia kanalizacji, ż adnej zmiany rę czniki, bez zmiany poś cieli. Wspomnianej urny ró wnież nikt nie opró ż nił . Z opisu pokoju wynikał o, ż e w pokoju znajdują się : sejf i suszarka do wł osó w. Ani jeden, ani inny. Nawet minimalny zestaw naczyń , któ ry jest nawet w motelach.
Osobna rozmowa o ś niadaniu. Bufet? Nie, nie sł yszeli...Nawet stoł ó wki, nawet przydroż nego cateringu, ale peł noprawna kawiarnia „Zrichedali” z czę ś ciową samoobsł ugą . Dodatkowo zgaga z makaronu olejowanego ze smaż oną kieł basą jest cał kowicie darmowa.
Transfer: z lotniska 1500, na lotnisko tyle samo. A najdroż sza taksó wka miejska to 1300 za oś mioosobowy minibus.
Czy podobał y Ci się wszystkie powyż sze? W takim razie witaj.