Podobało mi się ... chcę wrócić!

Pisemny: 16 sierpień 2013
Czas podróży: 31 lipiec — 10 sierpień 2013
Komu autor poleca hotel?: Dla rodzin z dziećmi
Ocena hotelu:
7.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 7.0
Usługa: 8.0
Czystość: 9.0
Odżywianie: 8.0
Infrastruktura: 7.0
Odpoczywaliś my od 31.07 do 10.08 w pokoju 314.
Zarezerwował em pokó j pod koniec kwietnia, bardzo podobał a mi się komunikacja z managerem, odpowiedzi są szybkie, konsultacje zakoń czone.
Ogó lnie cał y personel hotelu jest uprzejmy, uprzejmy, dobrze wyszkolony, powiedział bym, zaczynają c od kierownika w recepcji, a koń czą c na ratownikach na plaż y.
Do hotelu dotarliś my o 16.00, od razu się zakwaterowaliś my, zapł aciliś my za nocleg, byliś my rozczarowani, ż e nie ma moż liwoś ci pł atnoś ci bezgotó wkowej.
Nawiasem mó wią c, nie moż na pł acić kartą w ż adnym punkcie „cateringu publicznego” w Hellas, co moim zdaniem jest bardzo niewygodne.
[u]Budynek, parking, pokó j[/u]
Zejś cie do hotelu wydawał o mi się tchó rzem, bardzo strome i przeraż ają ce))

Wjazd do hotelu przeł ę czami, drugi "punkt kontrolny" bezpoś rednio przed parkingiem.
Samochó d pozostawiono na parkingu za budynkiem - był o tylko jedno wolne miejsce)
I wł aś nie tam jest budynek budynku, kilka „wejś cia”, wchodzisz, od razu znajdujesz się na 5 pię trze, rozumiemy, ż e przez budynek moż na się dostać tylko w gó rę / w dó ł (jednak mogę się mylić ).
Pokó j jest duż y, w peł ni odpowiada opisowi i zdję ciu zamieszczonym na stronie.
Mebli i miejsca wystarczył o dla naszej pią tki, jest sejf, ż elazko i suszarka na ż yczenie, deska do prasowania w przedpokoju na podł odze, dwie filiż anki i spodeczki, dwie szklanki, taca z naczyniami.
nas za dodatkową opł atą Za opł atą zapewniono ł ó ż eczko dziecię ce.
Z minusó w: podł oga w cał ym pokoju jest wył oż ona kafelkami, co bez wą tpienia jest praktyczne, ale w przypadku dzieci jest to doś ć niebezpieczne i niezbyt wygodne (
Poś ciel i rę czniki są ś nież nobiał e, a regulamin hotelu zawiera klauzulę , ż e mandat za niezmywalną plamę wynosi 100 UAH.
Wymę czył o mnie to cał e 10 dni - trzeba być cią gle w pogotowiu, ż eby dzieci nie wycierał y rą k "owocowo/czekoladowych" biał ym rę cznikiem, ż eby nie kapał y czymś na poś ciel.
Dzieci nie myś lą o ż adnych mandatach, a tym bardziej nie zawsze rozumieją i kontrolują siebie.
Dlaczego nie przykryć ł ó ż ek kolorową poś cielą , a jeszcze bardziej potrzebne są kolorowe rę czniki. Rozumiem, ż e „rozwią zanie wnę trzarskie” pokoju „cierpi” na to. beż owo-ciemny orzechowy wzó r.
Ale w naszym przypadku ucierpiał y moje nerwy, któ re zebrał y się na odpoczynek (((

Ale najciekawsze był o przed nami. Przy wymeldowaniu stał em przed sł uż ą cą jak na szafocie, kiedy patrzył a na każ dą plamkę na poś cieli i rę cznikach.
Rozumiem, ż e inaczej kara spadnie na jej barki, ale ta sytuacja był a dla mnie baaardzo nieprzyjemna.
Pod prysznicem zamiast kabiny z drzwiami jest wanna „noga”, boki wył oż one pł ytkami i kró tka zasł ona, jak tylko zaczyna się mycie, pod prysznicem jest powó dź (
W pokoju był o Wi-Fi, ale na balkonie oczywiś cie poł ą czenie był o coraz lepsze wieczorem / w nocy, chociaż prę dkoś ć jest niska, najwyraź niej nie ma wystarczają cej „sił y” dla wszystkich wczasowiczó w.
Balkon jest bardzo duż y, szerokoś ć cał ego pokoju, dzieci był y nawet gotowe do spania))) Swoją drogą był oby rozkł adane ł ó ż ko, był oby też miejsce na stó ł .
Sprzą tanie pokoju jest oczekiwane na ż yczenie (w razie potrzeby wieszasz tabliczkę ), ale mieliś my codzienne sprzą tanie nawet bez tabliczki, zmiana rę cznikó w codziennie, poś ciel co 3 dni.
Po osiedleniu się natychmiast rzucili się do morza.
Na terenie kompleksu znajdują się.3 grupy hoteli - Hellas, Marine, Irey.
Duż y nasyp, 6 punktó w gastronomicznych, dwa sklepy, apteka, atrakcje, basen z Marine – pł atny (nie byliś my, nic nie powiem), z Hellas dla dzieci gratis z 2 mał ymi zjeż dż alniami.
[u]Terytorium[/u]
Jest bardzo duż y, jest duż o budynkó w, nasz budynek stoi na samym szczycie.
Zjazd z budynku na plaż e zapewniają samochody elektryczne dla 12-15 osó b.
Podczas naszych wakacji jeden pł ywał , ale nam wystarczył o, bo nie był o nam trudno chodzić zaró wno w dó ł , jak i w gó rę , ponieważ ś cież ki są ró wne))

Harmonogram Mobilchik - od 8 do 14, od 14 do 17 - przerwa / ł adowanie akumulatora, od 17 do 20-21. Nie mieliś my ż adnych skarg na harmonogram i dział anie telefonó w komó rkowych, nie musieliś my dł ugo czekać - to bardzo wygodne.
Jeś li przejdziesz z budynku na plaż ę Hellas, to odległ oś ć wyniesie 500-600m, od przystanku telefonó w komó rkowych na nasypie do naszej plaż y - okoł o 200m.
Od jednego z urlopowiczó w usł yszał em zdanie „uwię zili nas w kamieniach i cemencie, bylibyś my teraz w Pitsundzie, ale jak dobrze był oby teraz w Pitsundzie…”
Po co poró wnywać nieporó wnywalne, Abchazja to Abchazja, a Krym to Krym.
Tak, wszystkie ś cież ki są betonowe - prawie nigdy nie chodzisz po ziemi, jest wiele fortyfikacji, aby unikną ć zawalenia, budynki mają wię cej niż.3 pię tra.
W zwią zku z tym jest niewiele drzew, oczywiś cie nie ma parku, ale wszystko jest zadbane, pię kne - kwiaty, krzewy, choinki.
Sam park znajduje się w Semidvorye OZK. Pensjonat jest stary, prawdopodobnie z czasó w ZSRR, ale mimo to teren jest zadbany, nawet budynek jest w remoncie.
Tam jest bł ogo!! ! Nie moż na oddychać powietrzem, ale jak już tam wylą dowaliś my po deszczu to nie chciał o nam się wyjeż dż ać , oddychaliś my-oddychaliś my-oddychaliś my)) Szkoda, ż e ​ ​ nie wniesiecie powietrza z Tobą ))
Nie byliś my w Turcji / Egipcie - jeszcze ich nie lubimy, nie widzieliś my wszystkiego na Krymie))
Jednak tegoroczne wakacje był y leniwe mimo posiadania samochodu.
W ogó le poł oż yli się na plaż y, tylko dwa razy musieli jechać do Ał uszty po artykuł y spoż ywcze (kupione w centrum, naprzeciwko rynku w sklepie Furshet), bo w dwó ch sklepach w Hellas ceny są bardzo wysokie, a asortyment minimalny.
Owoce na skarpie są dwa razy droż sze niż w Ał uszcie, ale w beznadziejnej sytuacji też je tam kupili.

Oferowanych jest bardzo mał o pamią tek, jak mi się wydawał o, nawet nie kupili kufla do piwa do kolekcji mojego mę ż a))
Nasyp jest duż y, wzdł uż któ rego zabudowa I linii, na pierwszych pię trach znajdują się kawiarnie, 2 sklepy.
Ró wnież na pierwszych pię trach „mieszkania”, jak rozumiem, są prywatne, z wł asnym „dziedziń cem”, nawet dwupię trowe, cena tych pokoi w sezonie się ga 10 tysię cy rubli.
Ale pewnie nie chcielibyś my tam mieszkać - na pierwszy rzut oka ludzie cał y czas spacerują po nasypie, morza nie widać z okien, tylko namioty plaż owe (((, jedyny plus to bliskoś ć morza.
[u]Plaż a, morze[/u]: każ dy hotel ma swó j wł asny kawał ek plaż y, ale nie są one oddzielone, formalnie rozumiesz tylko, gdzie jest czyj.
Najlepsze w Hellas, naprzeciwko apteki - kamyki na niej są gł adkie, już pieszczone przez morze.
Dno jest mniej wię cej akceptowalne w poró wnaniu z innymi plaż ami, wejś cie też , chociaż są miejsca na dole, gdzie znajdują się duż e kamienie, ale przez cał y czas już je znaliś my i omijaliś my/pł ywaliś my wokó ł nich.
Woda jest najczystsza - podczas naszych pię ciu krymskich wakacji w ró ż nych miejscach woda po raz pierwszy jest tak czysta dzię ki ż wirowej pokrywie plaż y. Tylko raz był o duż o meduz, a ja prawie nie pł ywał em (nie lubię ż adnych ż ywych stworzeń wokó ł mnie (na szczę ś cie w inne dni moż na był o pł ywać ).
Przez wszystkie 10 dni pogoda był a ś wietna, woda jest ciepł a nawet po deszczu (jeden dzień padał o).
Na plaż y są bezpł atne leż aki, ale jak przyjdziesz do 10, to raczej nie bę dą darmowe, chociaż co mó wię - o 10 już czas wracać do pokoju)))

Jednak ratownicy zawsze pró bowali i znajdowali leż aki dla spó ź nialskich, chodzą po plaż y, patrzą , przynoszą ))
Na plaż y był o wystarczają co duż o miejsca dla wszystkich i zawsze, za 10 dni nikt nie leż ał na dywaniku na kamyczkach : -).
Dwie szatnie, miejsce do mycia stó p, brak prysznica. Ale najważ niejsze jest to, ż e nie ma toalet (!! ! ) W budynku przy plaż y jest toaleta, ale nadal trzeba do niej biec ((myś lę , ż e to duż y minus).
Ale ogó lnie plaż a jest czysta, chociaż oczywiś cie w zależ noś ci od tego, co poró wnać , jest wydzielona strefa dla palą cych, nie palili z nami bezpoś rednio na plaż y, nie był o niedopał kó w papierosó w, butelek i ś mieci.
Jest wypoż yczalnia sprzę tu dmuchanego, parasoli, piaskownica dla dzieci, choć do tego piasek dodany, wypoż yczalnia katamaranó w, jazda na tablecie, bananie, narty wodne.
[u]Dzieci: [/u] widzieliś my 5 obiektó w: w pobliż u Parku, w pobliż u Klubu, w pobliż u Morskoy, w Semidvore, w pobliż u zielonego budynku na koń cu nasypu.
Budynek Green ma dwa baseny - jeden ze zjeż dż alniami, jest cał kiem odpowiedni dla dzieci 10 i 5 lat, nie widział em mchu na schodach, a tym bardziej ropuch! , w ramie codziennie zmienia się woda (w wieczorem osobiś cie obserwował em, jak woda był a odprowadzana).
Jest też cymbergaj, wę dkarstwo, sprzę t fitness, trampolina, labirynt. Nawiasem mó wią c, zaró wno Park, jak i Marine mają symulatory.
Na placu zabaw w pobliż u morskiego piasku - dzieci biegał y boso, "zbió r" kotwic (zapomniał em zrobić zdję cie (((

Naprawdę brakował o nam animacji w budynku Parku, ogł oszono ją na plaż y, ale w ogó le był a dla nas niewygodna, a kiedyś obserwował em tam animatoró w - ich oczy nie palą (((. Jest duż o dzieci w budynek, a wieczorami rzucali się z bezczynnoś ci pod oknami, bawili się ((
Ponadto Klub posiada miejsce, w któ rym moż na zorganizować dzieci!
Pó ź no dowiedzieliś my się , ż e tam mł ody czł owiek pracował wieczorami z dzieć mi za 10 UAH (choć nie wiem za godzinę i jak).
W tym samym budynku jest basen, pł atny parking, dzieci chodził y tam za 40 UAH, pł ywał y cał y dzień , biegał y tam iz powrotem.
Trampolina tutaj jest bezpł atna, piaskownica. Istnieje moż liwoś ć wypoż yczenia grilla.
W budynku parkowym w restauracji codziennie od 16 do 18 pokazywano bajki, ale o 17 poszliś my na plaż ę , wię c nie był o takiej potrzeby.
[u]Jedzenie[/u]
W restauracji [b]Achilles[/b] (6 pię tro budynku Park) jedliś my obiady i kolacje - bardzo nam się podobał o, jedzenie urozmaicone, wszystko ś wież e, moż na znaleź ć dania na każ dy gust.
Obiad dla 2 osó b dorosł ych i 3 dzieci kosztuje 1400, choć nasz dwuletni syn oczywiś cie nie zjadł pł atnej normy ((
Przykł adowe menu 10.08: dwa rodzaje wypiekó w, arbuz, sok, kompot, galaretka, herbata, sał atki: np. mimoza, sał atka rosyjska, grecka, krojone pomidory, ró ż ne warzywa, majonez, ketchup, oliwa z oliwek, ocet; zupa, okroshka; kasza gryczana, kasza jaglana, makaron, ziemniaki, kalafior w cieś cie; Gruziń skie udka z kurczaka, wieprzowina z ananasem, placki rybne, klopsiki, kotlety schabowe.
Kelnerzy są jak pszczoł y na korytarzu, brudne naczynia na stole nie pozostają dł uż ej niż.2-3 minuty.
Dziecko wylał o cał ą szklankę soku, wię c nie powiedzieli nam ani sł owa - szybko wszystko wytarli - krzeseł ko, podł ogę , ż yczyli nam dobrego apetytu.

Kiedyś zjedliś my obiad w [b]Da-Vask[/b]o - wydawał o się trochę drogie, a porcje są mał e, ale mają bardzo smaczny pilaw.
[b] Cytryna [/ b] - Jestem zachwycona.
Po pierwsze, z wyglą du personelu - dziewczyny w bluzkach haftowanych w cytryny, spó dnice są bardzo mił e dla oka.
Po drugie, za taką usł ugę chcę zostawić napiwek. Kelnerzy wydawali się czytać w naszych myś lach, podawali bardzo szybko i profesjonalnie.
Jedzenie pyszne, porcje duż e, wszystko ś wież e i nie trzeba dł ugo czekać .
Wyją tkiem był o moje rozczarowanie chwalonym tiramisu.
Przepraszam, ale to NIE jest tiramisu, to savoiardi (na szczę ś cie nie biszkopt) z bitą ś mietaną ((((
[b] Cafe Hold [/ b] - bezpoś rednio na plaż y Hellas - zimne piwo 12 UAH, duż y asortyment ś wież ych wypiekó w za 5 UAH, paszteciki 12 UAH, pizza 40-60 UAH, kukurydza 8 UAH, beczka (dziwnie przyzwoite wystarczy) wino od 4 UAH za 100g. Buł ki i chleb kupowaliś my tylko w Warowni. Mają też owoce, ale myś lę , ż e to trochę drogie (
Jedliś my też w kawiarni OZK Semidvorya - ceny niż sze, kuchnia prostsza, dalej idą c, ale smaczna i akceptowalna.
[b] „Bar” przy budynku Parku [/b], po lewej stronie w rogu). Z nim wią ż e się cał a epopeja o tym, jak pró bowaliś my zaznaczyć „ró wnik” naszych wakacji w Hellas.
Zamó wiliś my grilla, wino, soki, wę dliny i tł uczone ziemniaki dla dzieci. Obsł uga nie jest szybka, chociaż nie ma zbyt wielu osó b, obsł ugiwał nas barman. Zapomnieli przynieś ć z zamó wionych tł uczonych ziemniakó w, a po przypomnieniach przywieziono pokrojone w plastry - zwię dł e ogó rki, trochę pomidora (oczywiś cie nie warte 40 UAH).

Moje dodatkowe zamó wienie na wino Kindzmarauli pojawił o się w kieliszku innego wina. Kochanie, po kieliszku wina nadal jestem w stanie odró ż nić kindzmarauli (lub roszczenie do niego) od nieco prostszego wina pó ł sł odkiego.
Jednak po mojej uwadze na ten temat, barman zbyt szybko zgodził się na zmniejszenie kwoty w rachunku. Przynieś li rachunek - w nim wino okazał o się o 10 UAH droż sze niż w menu, krojenie nie jest wliczone. Musiał em się dowiedzieć . Wedł ug barmana cena za dolinę Alazani jest podana w menu, a kindzmarauli faktycznie kosztuje wię cej, ale barman nie mó gł wskazać , gdzie jest napisane w menu, koń czą c naszą rozmowę frazą „co za koszmar”. Co to był koszmar - zł e ceny czy moje roszczenia - nie rozumiał em.
Powtarzam, nie byliś my w Turcji i Egipcie z „all-inclusive”, dlatego Hellady poró wnujemy nie z nimi, ale z innymi hotelami na Krymie, gdzie wcześ niej odpoczywaliś my.
Zwykle nie jedziemy dwa razy w to samo miejsce, ale wró cę do Hellady!
Takż e dlatego, ż e w promieniu 100 km jest duż o zabytkó w, a w tym roku nie byliś my na wycieczkach (
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał