Не поленюсь еще раз написать об отеле, т. к. боюсь что не совсем корректно ввел информацию в первом сообщении и возможно оно не будет опубликовано. Отдых был так хорош, что хочется чтобы все-таки информация была опубликована. Отель-чудо. Рай с цветами, пением птиц, журчащими фонтанчиками, бассейнами, тишиной и уютом современных номеров, выполненных в действительно французском стиле. Персонал-ТРУЖЕНИКИ. Внимательные заботливые люди, делающие отдых поистине комфортным. Кухня -супер, очень вкусно, сытно, все свежее и по-домашнему. Отдыхающих было в отеле немного, возможно нам повезло что все внимание было уделено нам, но думается и в пик эти люди сделают все для вашего комфорта. Если-бы еще море подвинуть чуть поближе...!! ! Хотя в этом случае ближе подвинется и шум набережной , и караоке, и все сопутствующие шумы-а в этом райском месте это совершенно неуместно. До моря можно пройти по ул. Ленина вдоль тенистой аллеи 10 минут, а к пляжу пансионата "Северная Двина" ( этом сезоне отель арендует пляж там) направо вдоль набережной еще минут 10. Кто не любит ходить, отель организует трасфер к пляжу и обратно. Мы чередовали, т. к. нужно двигаться и это доставляет удовольствие. Пляж как все в Алуште, ничего плохого сказать не могу (впрочем и особенно хорошего тоже), разве что местами очень крупные камни, впрочем я люблю именно галечные пляжи и не напрягало, а поплавать с маской даже интереснее. Многие пишут о полотенцах, белье и т. д. -все регулярно меняеся, полотенца на пляж каждый день (очень удобно, замечу в турецких пятерках часто раз в три дня). Вцелом , имея опыт отдыха в разных местах Крыма, Северного Кавказа, Турции, Лазурном берегу Франции, объездив всю Европу всей семьей констатировали-очень, очень хорошо!! ! Крым меняется, правда локально, вот такими чудными местами как Бон Мезон. Алушта-чистенькая, ухоженная, может пока нет наплыва туристов, но после моего родного Киева, который "космическое" управление и так называемые новые "кыяны" превратили в помойку -очень достойно выглядит. Раньше любили ездить в "Ялту-интурист" из-за прекрасной инфраструктуры отеля, к счастью в этом сезоне мест в июне почему-то не оказалось, а к счастью потому что перебрав в нете массу вариатов, взвесив цены и ожидаемые впечатления остановились на этом отеле и ничуть не пожалели. Если позволяет карман-очень рекомендую еще виллу "Ольга". Администрация отеля устроила нам экскурсию в Профессорский уголок, "Ольга" это что-то...Такие спальни я видел в замках долины Луары...Я так понял владельцы отеля влюблены в Францию и я их понимаю, все сделано с фрацузской темой, масса деталей интерьера, я так понял, привезена оттуда или из Италии. Видно что люди не экономили, все на уровне и в Бон Мезоне, не говоря об "Ольге". Отдельное спасибо за прекрасный отдых всему персоналу отеля, Тамаре-администратору, Виктору-техническому директору и просто спокойному приятному человеку, профессионалу, Лидии Григорьевне-повару с большой буквы, Любе-садовнику и на все руки мастеру, улыбчивому доброму человеку. . Заранее прошу прощения что не всех запомнил по именам, но все вы сделали нам праздник и мы очень вам признательны. До новых встреч! ЭВМ, Киев.
Nie jestem zbyt leniwy, ż eby znowu pisać o hotelu, bo. Obawiam się , ż e w pierwszej wiadomoś ci wpisał em informacje nie do koń ca poprawnie i być moż e nie zostaną one opublikowane. Reszta był a tak dobra, ż e ż ał uję , ż e wszystkie te same informacje został y opublikowane. Hotel to cud. Raj z kwiatami, ś piew ptakó w, szemrzą ce fontanny, baseny, cisza i komfort nowoczesnych pokoi, wykonanych w iś cie francuskim stylu. PRACOWNICY. Uważ ni, opiekuń czy ludzie, któ rzy sprawiają , ż e wypoczynek jest naprawdę komfortowy. Kuchnia super, bardzo smaczna, satysfakcjonują ca, wszystko ś wież e i domowe. W hotelu był o niewielu urlopowiczó w, moż e mieliś my szczę ś cie, ż e poś wię cono nam cał ą uwagę , ale myś lę , ż e na szczycie ci ludzie zrobią wszystko dla Twojej wygody. Gdyby tylko moż na był o trochę przybliż yć morze. . . !! ! Chociaż w tym przypadku szum nasypu, karaoke i wszystkie towarzyszą ce mu odgł osy zbliż ą się , a w tym niebiań skim miejscu jest to zupeł nie nie na miejscu. Do morza moż na dojś ć ulicą . Lenin wzdł uż zacienionej alejki 10 minut i na plaż ę pensjonatu „Pó ł nocna Dź wina” (w tym sezonie hotel wynajmuje tam plaż ę ) w prawo wzdł uż nasypu przez kolejne 10 minut. Kto nie lubi chodzić , hotel organizuje transfer na plaż ę iz powrotem. Zmienialiś my się , do. Musisz się ruszać i jest fajnie. Plaż a jest jak wszystko inne w Ał uszcie, nie mogę powiedzieć nic zł ego (chociaż i szczegó lnie dobrego), poza tym, ż e w niektó rych miejscach są bardzo duż e kamienie, jednak uwielbiam plaż e ż wirowe i nie przeszkadzał o mi to, ale snorkeling jest jeszcze ciekawszy. Wielu pisze o rę cznikach, poś cieli itp. - wszystko zmienia się regularnie, rę czniki na plaż ę codziennie (bardzo wygodne, zauważ am w tureckich pią tki czę sto co trzy dni). Ogó lnie rzecz biorą c, mają c doś wiadczenie w wypoczynku w ró ż nych miejscach Krymu, Kaukazie Pó ł nocnym, Turcji, Lazurowym Wybrzeż u Francji, podró ż ują c po cał ej Europie z cał ą rodziną , stwierdzili - bardzo, bardzo dobrze ! ! ! zmieniają c się , choć lokalnie, z tak wspaniał ymi miejscami jak Bon Maison. Ał uszta jest czysta, zadbana, moż e nie ma jeszcze napł ywu turystó w, ale po moim rodzinnym Kijowie, któ ry administracja „kosmiczna” i tzw. . Lubili jeź dzić do "Jał ta-Intourist" ze wzglę du na doskonał ą infrastrukturę hotelu, na szczę ś cie w tym sezonie z jakiegoś powodu nie był o miejsc w czerwcu, ale na szczę ś cie po przejrzeniu wielu opcji w sieci, waż enie ceny i oczekiwane wraż enia, zatrzymaliś my się w tym hotelu i nie ż ał ujemy. Jeś li masz na to kieszeń , gorą co polecam Willę "Olga". Administracja hotelu zorganizował a nam wycieczkę do Zaką tka Profesorskiego, "Olga" to coś...Widział em takie sypialnie w zamkach Doliny Loary. . . Jak rozumiem, wł aś ciciele hotelu są zakochani we Francji i rozumiem ich, wszystko jest zrobione z motywem francuskim, wiele detali wnę trza, jak rozumiem, został o sprowadzonych stamtą d lub z Wł och. Widać , ż e ludzie nie oszczę dzali, w Bon Maison wszystko jest na poziomie, nie mó wią c już o „Oldze”. Specjalne podzię kowania za wspaniał e wakacje dla cał ego personelu hotelu, administratora Tamary, dyrektora technicznego Wiktora i po prostu spokojnej, mił ej osoby, profesjonalisty, Lidii Grigoriewny, kucharki z wielką literą , ogrodnika Lyuba i mistrza wszystkich zawodó w , uś miechnię ta ż yczliwa osoba. . Z gó ry przepraszam, ż e nie pamię tał em wszystkich z imienia, ale wszyscy zrobiliś cie nam wakacje i jesteś my wam bardzo wdzię czni. Do nastę pnego spotkania! Komputer, Kijó w.