Отдыхал там с 2007 по 2011 год включительно в какие-то годы даже по 2 раза. Сначала еще при старой администрации (муж с женой Оксана и Константин), было отлично база благоустраивалась и обустраивалась, с тех пор половина елок и кустарников уже позасыхали, а с новыми как-то все грустно выглядит, хоть розы пока не погубили. В столовой вначале не было кондиционера, но питание было отличное, и хотя без изысков, но кормили вкусно, разнообразно и все наедались. При новых хозяевах упор пошел исключительно на зарабатывание денег, потому год от года цены растут, а качество обслуживания падает, По питанию так вообще, последний год основной упор на окорочка в разном их исполнении и порции урезанные до нельзя. Рацион блюд тоже далеко не фонтан, хоть и придумали заказное меню, и кондиционеры наконец в столовую поставили, но по питанию хочу сказать что значительно ухудшилось. В номерах за эти годы ничего не менялось только отламывалось и в целом конечно порядок на базе начал конкретно хромать, хотя многое конечно зависит и от отдыхающих, последнее время контингент поменялся, опять таки не в лучшую сторону. Отдельно пару слов о пляже: его нет, а теми 20 метрами возле причала никто не занимался вплоть до 11 года когда туда привезли наконец несколько машин гранитного шебня, выгрузили видимо с осени на пляж и море его как смогло отшлифовало от острых граней, но ходить по нему пока тяжело без обуви, а детям так вообще нельзя. При входе в море куча валунов, Раньше была договоренность администрации с соседней базой МАИ, но новые хозяева явно что-то не поделили с москвичами и последний год там поставили решетки на входе и охрану с пропусками придумали, вобщем отрезали выход к своим пляжам, хотя сами своими пляжами тоже откровенно говоря не занимались все эти годы, а просто пользовались, нормальный с мелкой галькой там только один напротив центрального корпуса МАИ. С другой стороны пляж соседней базы, плюс там же пионерлагерь и куча котеджей, вобщем яблоку упасть негде, туда даже не пытались ходить. Короче пляж МАИ в решетках и ругань с охраной стали последней каплей после которой мы для себя решили, что нам это место больше не подходит. Без машины там делать нечего потому и парковка бесплатная. До трассы в гору 2 км крутого подъема и до Алушты минут 30-40 езды, цены у таксистов на базе заоблачные, наверху ходит маршрутка, но туда еще дойти нужно. Про остальное вобщем-то они и сами о себе достаточно правдиво пишут. Природа там красивая, море тоже, но с питанием и особенно с пляжем нужно что-то решать. . .
Odpoczywał em tam od 2007 do 2011 wł ą cznie, w niektó rych latach nawet 2 razy. Począ tkowo nawet za starą administrację (mą ż i ż ona Oksana i Konstantin) baza był a doskonale zagospodarowana i wyposaż ona, od tego czasu poł owa drzew i krzewó w już wyschł a, ale z nowymi wszystko wyglą da smutno, chociaż ró ż e nie został y jeszcze zniszczone. Na począ tku nie był o klimatyzacji w jadalni, ale jedzenie był o znakomite i choć bez dodatkó w, jedzenie był o pyszne, urozmaicone i wszyscy byli syci. Pod nowymi wł aś cicielami nacisk poł oż ono wył ą cznie na zarabianie, bo z roku na rok ceny rosną , a jakoś ć obsł ugi spada. W kwestii ż ywieniowej generalnie przez ostatni rok gł ó wny nacisk kł adziono na udka z kurczaka w ró ż nych wersjach i porcjach do granic moż liwoś ci. Racje ż ywnoś ciowe też są dalekie od fontanny, chociaż wymyś lili spersonalizowane menu i wreszcie wprowadzili klimatyzatory do jadalni, ale chcę powiedzieć , ż e odż ywianie znacznie się pogorszył o. Przez lata w pokojach nic się nie zmienił o, tylko się urwał o i w ogó le oczywiś cie porzą dek w bazie zaczą ł specyficznie kuleć , choć wiele oczywiś cie zależ y od wczasowiczó w, ostatnio kontyngent się zmienił , znowu, nie na lepsze. Osobno kilka sł ó w o plaż y: nie istnieje, a na tych 20 metrach przy molo nikt nie pracował aż do 11 roku, kiedy w koń cu przywieź li tam kilka samochodó w z granitowego kamienia, podobno wył adowali go na plaż y w upadek i morze wypolerował o je najlepiej jak potrafił o z ostrych krawę dzi, ale chodzenie po niej wcią ż jest dla niego trudne bez butó w, ale dzieci w ogó le tego nie potrafią . Przy wejś ciu do morza jest duż o gł azó w, wcześ niej był a umowa mię dzy administracją a są siednią bazą MAI, ale nowi wł aś ciciele oczywiś cie nie podzielili się czymś z Moskalami i w zeszł ym roku postawili kraty przy wejś ciu i wymyś lili ochronę z przepustkami, w ogó le odcię li sobie dostę p do swoich plaż , chociaż sami szczerze mó wią c, nie zajmowali się swoimi plaż ami przez te wszystkie lata, tylko po prostu z nich korzystali, jest tylko jedna normalna z mał ymi kamykami naprzeciwko centralny budynek MAI. Z drugiej strony plaż a są siedniej bazy, plus jest obó z pionierski i kilka domkó w, w ogó le nie ma doką d spaś ć , nawet nie pró bowali tam jechać . Kró tko mó wią c, plaż a MAI w barach i przekleń stwa ze straż nikami stał y się ostatnią kroplą , po któ rej sami zdecydowaliś my, ż e to miejsce już nam nie odpowiada. Bez samochodu nie ma tam nic do roboty, a parking jest bezpł atny. . 2 km stromego podjazdu pod autostradę i 30-40 minut do Ał uszty, ceny dla taksó wkarzy w bazie są wygó rowane, minibus jeź dzi na gó rę , ale i tak trzeba tam dojechać . O reszcie na ogó ł piszą o sobie cał kiem szczerze. Przyroda jest pię kna, morze też , ale trzeba coś zadecydować z jedzeniem, a zwł aszcza z plaż ą.. .