Отдыхали с семьей (2 взрослых и 3 ребенка 9.15 и 17 лет) в мини-гостинице "Сергей", Алупка, Крым в августе 2013. Отдых планировали самостоятельно, без помощи турфирм, основываясь на интернет-отзывах отдыхающих. Так что пришла пора и самому оставить свой отзыв, возможно он кому-то окажется полезным. Выбор места для отдыха начали за полтора месяца - начало июля при планируемом отдыхе в середине августа. Оказалось, что мы были сильно оптимистичны - выбор был весьма ограничен, к тому же для размещения 5 человек и в низкий сезон вариантов немного. Рассматривали только южный берег Крыма, очень хотелось сочетания гор и моря. Пока рассматривали, выбирали, сравнивали и капризничали "Сергей" остался чуть ли не единственным вариантом, укладывавшимся в наш бюджет. Честно, выбор этого отеля настораживал не очень лестными отзывами. Решились лишь из-за бассейна и красивых фоток территории и окрестностей с официального сайта. Понятно, ощущение того, что это лишь рекламная "конфетка" не покидало до самого заезда. По прочитанным отзывам, мы были готовы к тому, что при заезде администратор будет читать инструкции поведения на территории. Причем при ознакомлении с правилами должны присутствовать все, включая детей. Но в принципе, в правилах нет ничего экзотического - не шуметь после 23:00 и ранее 9:00, не пользоваться стеклянной посудой возле бассейна, не приводить гостей без согласования. При заезде оказалось, что нужно в залог оставить какой-либо документ. "ну, думаю, началось", оставили свидетельство о рождении несовершеннолетнего ребенка - ни кредитов по нему не взять, ни в какую аферу не засунуть. Но далее неприятности кончились - никто нам более нотациями типа "не шуми, не бегай, не ходи" не надоедал.
Территория мини-гостиницы большая, номера расположены в нескольких отдельных домиках по 2-4 номера, но у каждого свой вход с улицы и постояльцы друг с другом почти не пересекаются. Территория очень ухоженная с обилием цветов и зелени, бассейн большой, глубокий и чистый. Убирают его и прилегающую территорию каждый день, но рано утром, так что уборка отдыху никак не мешает. Правда, хлоркой вода пованивает изрядно. У каждого свой ключ для наружных ворот и калитки для выхода с территории. Прийти и уйти можно в любое время, мы и ночью на море ходили купаться. Бесплатная стоянка для авто на территории гостиницы - это по меркам Алупки большой плюс. В городе машину поставить элементарно негде. Прогулявшись по городу в первый день, поняли, что машина нам здесь не нужна, так за весь отдых на ней ни разу и не выезжали. Местные деньги делают на всем, в том числе на парковочных местах - платные даже места по обочинам дорог, причем дороги узкие и кривые и вероятность того, что какой-нибудь автобус процарапает бок очень высока. Так что проблема не в том, что негде машину поставить бесплатно, а в том что ее вообще негде поставить.
Питание в гостинице не предусмотрено, но в каждом номере есть своя кухня с электроплиткой и всей необходимой посудой. Мы питались в столовой "Луна" - ее легко найти, рядом с памятником Ленину в центре. Порции огромные, вкусные, выбор отличный, а цены - мы на 5-х ни разу не заплатили больше 250 гривен (примерно 1000 руб), это при том, что блюда выбирали не глядя на цену, а лишь, что нравится, с пивом для взрослых и десертом для детей.
Мы жили в номере 18, в самой верхней точке гостиницы. С террасы нашего номера открывался изумительный вид на море, а также всегда можно было отследить, чем дети в бассейне занимаются.
На официальном сайте все фотки соответствуют действительности, фотки номеров, похоже что тоже. По крайней мере наш номер точно такой как на фотках. Номер двухкомнатный, в каждой комнате сплит-система, телевизор один, холодильник, душ, туалет. Горячая вода без перебоев и графиков, но с холодной были кратковременные сбои.
Wi-fi бесплатный, работает неплохо по всей большой территории, но из второй комнаты берет плохо.
От моря до гостиница далековато, но путь проходит через очень живописный Воронцовский парк. Наш номер находился на высоте 82 м от уровня моря (замерял по автомобильному навигатору) и вот эту высоту нужно было преодолевать с помощью большого числа ступенек, но освоились быстро и где-то на третий день почти не ощущалось, а для капризничающих детей есть хороший бассейн, которым они с удовольствием пользовались.
Сколько времени занимает дорога от гостиницы до моря так ни разу померить и не смогли, потому как всегда находился то живописный фон для снимка, то надо было сувенирчиков-мороженого-пивка купить, то "вот по этой тропинке мы еще не ходили". В общем дорога от гостиницы до моря времени много не занимает и уж никак нельзя назвать ее утомительной. По Воронцовскому парку можно гулять очень долго - красивый, большой, ухоженный парк с обилием экзотических растений и лебединым озером.
В целом, я отдыхом в данной мини-гостинице доволен. Из минусов лишь удаленность от моря, но этот минус позволяет держать себя в тонусе : -) При выезде хозяин дает дисконтную карту на 5% скидки при следующем визите, но карта именная, передать ее друзьям нельзя.
Odpoczywaliś my z rodziną (2 osoby dorosł e i 3 dzieci w wieku 9.15 i 17 lat) w mini-hotelu "Sergey", Ał upka, Krym w sierpniu 2013 roku. Wakacje zaplanowaliś my we wł asnym zakresie, bez pomocy biur podró ż y, w oparciu w Internecie opinie wczasowiczó w. Czas wię c zostawić wł asną recenzję , moż e komuś się przyda. Wybó r miejsca na nocleg rozpoczą ł się z pó ł toramiesię cznym wyprzedzeniem - na począ tku lipca, z planowanym urlopem w poł owie sierpnia. Okazał o się , ż e jesteś my bardzo optymistyczni - wybó r był bardzo ograniczony, poza tym na nocleg dla 5 osó b i poza sezonem był o kilka opcji. Rozważ aliś my tylko poł udniowe wybrzeż e Krymu, naprawdę chciał em poł ą czenia gó r i morza. Rozważ ają c, wybierają c, poró wnują c i dział ają c, „Siergiej” pozostawał niemal jedyną opcją , któ ra mieś cił a się w naszym budż ecie. Szczerze mó wią c, wybó r tego hotelu był zaniepokojony niezbyt pochlebnymi opiniami. Zdecydowaliś my się tylko ze wzglę du na basen i pię kne zdję cia terenu i okolic z oficjalnej strony. Oczywiste jest, ż e poczucie, ż e to tylko reklamowy „cukierek” nie opuś cił o aż do samego przybycia. Zgodnie z recenzjami, któ re przeczytaliś my, byliś my przygotowani na to, ż e po przyjeź dzie administrator zapozna się z instrukcjami dotyczą cymi zachowania na terenie. Co wię cej, podczas czytania zasad wszyscy, w tym dzieci, powinni być obecni. Ale w zasadzie nie ma w regulaminie nic egzotycznego - nie hał asuj po 23:00 i przed 9:00, nie uż ywaj szklanych naczyń przy basenie, nie przyprowadzaj goś ci bez zgody. Po przyjeź dzie okazał o się , ż e trzeba zostawić jakiś dokument jako kaucję . „Có ż , myś lę , ż e to się zaczę ł o”, zostawili metrykę dla mał oletniego dziecka – nie mogą na to zacią gną ć poż yczek, nie mogą tego wepchną ć w ż adne oszustwo. Ale potem kł opoty się skoń czył y - nikt nie zawracał nam gł owy zapiskami typu „nie hał asuj, nie biegaj, nie chodź ”.
Terytorium mini-hotelu jest duż e, pokoje znajdują się w kilku oddzielnych domach, każ dy z 2-4 pokojami, ale każ dy ma wł asne wejś cie od ulicy, a goś cie prawie się nie przecinają . Teren jest bardzo dobrze utrzymany z duż ą iloś cią kwiató w i zieleni, basen jest duż y, gł ę boki i czysty. Sprzą tają go i okolice codziennie, ale wcześ nie rano, wię c sprzą tanie nie zakł ó ca odpoczynku. To prawda, woda pachnie doś ć chlorem. Każ dy ma wł asny klucz do bramy zewnę trznej i bramę do wyjś cia z terytorium. Moż esz przyjś ć i wyjś ć o każ dej porze, nawet wybraliś my się nocą nad morze, aby popł ywać . Bezpł atny parking dla samochodó w na terenie hotelu to duż y plus jak na standardy Ał upki. W mieś cie po prostu nie ma gdzie zaparkować samochodu. Spacerują c po mieś cie pierwszego dnia, zdaliś my sobie sprawę , ż e nie potrzebujemy tu samochodu, wię c nigdy nie jeź dziliś my nim przez cał e wakacje. Lokalne pienią dze zarabia się na wszystkim, ł ą cznie z miejscami parkingowymi - nawet pł atnymi miejscami na poboczach dró g, a drogi są wą skie i krzywe, a prawdopodobień stwo, ż e jakikolwiek autobus zarysuje bok jest bardzo duż e. Problem wię c nie polega na tym, ż e nie ma gdzie postawić samochodu za darmo, ale na tym, ż e w ogó le nie ma go gdzie postawić .
W hotelu nie ma posił kó w, ale każ dy pokó j ma wł asną kuchnię z kuchenką elektryczną i wszystkimi niezbę dnymi naczyniami. Jedliś my w jadalni Luna - ł atwo ją znaleź ć , obok pomnika Lenina w centrum. Porcje ogromne, smaczne, wybó r doskonał y, a ceny - nigdy nie pł aciliś my wię cej niż.250 hrywien (okoł o 1000 rubli) za 5 osó b, mimo ż e dania został y wybrane bez patrzenia na cenę , ale tylko to, co Ty jak, z piwem dla dorosł ych i deserem dla dzieci.
Mieszkaliś my w pokoju 18, w najwyż szym punkcie hotelu. Z tarasu naszego pokoju był niesamowity widok na morze i zawsze moż na był o ś ledzić , co robią dzieci w basenie.
Na oficjalnej stronie wszystkie zdję cia odpowiadają rzeczywistoś ci, zdję cia liczb, wydaje się , ż e też . Przynajmniej nasz pokó j jest dokł adnie taki jak na zdję ciach. Apartament dwupokojowy, każ dy pokó j posiada system dzielony, jeden telewizor, lodó wkę , prysznic, toaletę . Ciepł a woda bez przerw i harmonogramó w, ale przy zimnie zdarzał y się kró tkotrwał e awarie.
Wi-fi jest bezpł atny, dział a dobrze na duż ym terytorium, ale z drugiego pokoju jest ź le.
Do hotelu jest trochę daleko od morza, ale ś cież ka przechodzi przez bardzo malowniczy park Woroncowski. Nasz pokó j znajdował się na wysokoś ci 82 m n. p. m. (mierzonej nawigatorem samochodowym) i tę wysokoś ć trzeba był o pokonać za pomocą duż ej iloś ci schodó w, ale przyzwyczailiś my się do tego szybko i prawie tego gdzieś nie wyczuliś my trzeciego dnia i jest dobry basen dla kapryś nych dzieci, z któ rego chę tnie korzystał y.
Ile czasu zajmuje droga z hotelu do morza, to nigdy nie mierzyli i nie mogli, bo zawsze był o malownicze tł o do zdję cia, potem trzeba był o kupić pamią tki, lody, piwo, potem „mamy” szedł em jeszcze tą ś cież ką . " Generalnie droga z hotelu do morza nie zajmuje duż o czasu i na pewno nie moż na jej nazwać mę czą cą . Bardzo dł ugo moż na spacerować po Parku Woroncowskiego - pię knym, duż ym, zadbanym parku z mnó stwem egzotycznych roś lin i jeziorem ł abę dzim.
Generalnie jestem zadowolony z pobytu w tym mini-hotelu. Z minusó w tylko odległ oś ć od morza, ale ten minus pozwala zachować dobrą kondycję : -) Przy wyjeź dzie wł aś ciciel daje kartę rabatową na 5% rabatu na kolejną wizytę , ale karta jest zarejestrowana, nie moż esz przekazać go znajomym.