Отдыхала в августе 2013 в стандартном одноместном номере на 1-м этаже (380 грн).
Персонал приветный, приятный, ненапряжный. На ресепшене (Наталья Юрьевна, мужчина и девушка)очень приятные люди, и мужчина который меня забирал и отвозил на вокзала тоже очень приятный человек.
Номер очень тесноват, так как одноместный, а они туда всунули еще одну кровать плюс два стула и стол и места совсем нет. Я думаю, что двухместные номера более просторные. Ванная комната не очень, сантехника старенькая, облезлая много грибка. Стаканчика для зубной щетки нет ( наверное у них это предмет достойный только номеров люкс)и понятно о наборе косметики речь не идет, только кусочек мыла. Приятно то, что постель и полотенца (3 штуки на человека)меняли раз в три дня и убирали, хотя уборочка была так, очень поверхностно. Кондиционер дует прямо на кровать и лежать на кровати при включенном кондиционере не очень, окна не открываются, только дверь которая выходит во дворик. В начале мне было очень дискомфортно, а потом привыкла. Одним словом нормально, хотя и грязновато. А еще забыла, пульт от телевизора просто противно держать в руках, ну очень грязный. Короче девочки особо на уборке номера не заморачиваются. Ну и звукоизоляции плохая.
Кафе это отдельная тема. Для гостиницы 3 звезды иметь такую столовую просто не прилично. Это самый большой минус в этой истории. Персонал спит на ходу, обслуживает ужасно, такое впечатление, что это случайные люди и к профессии официант они не имеют ни какого отношения. Со столов убирают только грязные приборы, а сами столы не вытирают. Утром приходишь на завтрак, на столе чай разлит, засохшие пятна сладкие, наверно еще позавчерашние, крошки и т. д. На стульях просто слой серый грязи, пальчиком потер и она скатывается. Еда не очень. На завтрак хлеб подают только белый "батон", чай только черный, а я ни хлеб белый ни чай черный не употребляю, ну тут пришлось. Каши молочные, на воде не было, очень сладкие, блинчики тоже очень сладкие, плюс посыпаны еще и сахарной пудрой, лично мне утром на голодный желудок очень сладкое не шло. Конечно можно выбирать завтрак, но сама еда независимо от блюда была не очень. На обед как-то заказала рыбу с овощами запеченную, принесли, на вкус никакая, ощущалась одна горечь, я так и не поняла за счет чего можно было испортить простое блюдо, а салат "цезарь" в такой подаче я ела впервые. И вообще у меня после этой еды живот крутило (ну это все очень индивидуально). Ну потом я ходила обедать в отель рядом "маре-неро" там вкусно, комплексный обед(суп или борщ, отбивная, каша или картошка, салат) 48грн, если еще чай то 56 грн. я очень даже наедалась.
И теперь самое приятное, это бассейн на крыше. Меня он спасал, так как у меня аллергия на солнце и надо дозировать время на солнце, а к морю пока дойдешь, пока обратно, то времени на купание и немножко по загорать нет. Вид шикарный, с одной стороны море с другой горы. Лежаки хоть и грязненькие, но постелил полотенце и нормально. Бассейн Это тот плюс который может немножко сгладить недостатки.
Гостиница находится в центре все есть рядом. В алупкинском парке можно бродить бесконечно. Ходила на платный пляж (30 грн. с взрослого и 15 с ребенка). Пляж неплохой. Экскурсии от 75 грн.
Впечатление о гостинице сложилось такое, что вроде все стараются и хотят как лучше, а получается как всегда. Хотя не исключаю, что если буду ехать в Алупку, то эту гостиницу тоже буду рассматривать, теперь я знаю все плюсы и минусы и понимаю чего ждать и как построить свой отдых.
Odpoczywał w sierpniu 2013 w standardowym pokoju jednoosobowym na 1 pię trze (380 UAH).
Personel jest przyjazny, mił y i dyskretny. W recepcji (Natalya Yuryevna, mę ż czyzna i dziewczyna) są bardzo mili ludzie, a mę ż czyzna, któ ry mnie odebrał i zawió zł na dworzec, jest ró wnież bardzo mił ą osobą .
Pokó j jest bardzo ciasny, jako pojedynczy, i wstawili tam drugie ł ó ż ko, plus dwa krzesł a i stó ł , i nie ma absolutnie miejsca. Myś lę , ż e pokoje dwuosobowe są bardziej przestronne. Ł azienka nie jest zbyt dobra, kanalizacja jest stara, odrapana, duż o grzybó w. Nie ma szklanki na szczoteczkę do zę bó w (prawdopodobnie mają ten przedmiot godny tylko pokoi deluxe) i jasne jest, ż e nie mó wimy o zestawie kosmetykó w, tylko o kostce mydł a. Fajne jest to, ż e poś ciel i rę czniki (3 sztuki na osobę ) był y zmieniane co trzy dni i sprzą tane, chociaż sprzą tanie był o bardzo powierzchowne. Klimatyzator wieje bezpoś rednio na ł ó ż ko, a leż enie na ł ó ż ku z wł ą czonym klimatyzatorem nie jest zbyt dobre, okna się nie otwierają , tylko drzwi otwierają ce się na dziedziniec. Na począ tku czuł em się bardzo nieswojo, ale potem się do tego przyzwyczaił em. Jednym sł owem normalne, choć brudne. I zapomniał em też , ż e pilot do telewizora jest po prostu obrzydliwy do trzymania w rę kach, no, bardzo brudny. Kró tko mó wią c, dziewczyny nie zawracają sobie gł owy sprzą taniem pokoju. Có ż , izolacja akustyczna jest zł a.
Osobnym zagadnieniem jest kawiarnia. Jak na 3 gwiazdkowy hotel posiadanie takiej jadalni po prostu nie jest przyzwoite. To najwię kszy negatyw w tej historii. Obsł uga ś pi w biegu, obsł uga fatalna, wydaje się , ż e są to przypadkowi ludzie i nie mają nic wspó lnego z zawodem kelnera. Ze stoł ó w wyjmuje się tylko brudne sztuć ce, a same stoł y nie są wycierane. Rano przychodzisz na ś niadanie, herbata wylewa się na stó ł , zaschnię te plamy są sł odkie, chyba przedwczoraj, okruchy itp. Na krzesł ach jest tylko warstwa szarego brudu, pocieram ją palcem i toczy się . Jedzenie nie jest bardzo dobre. Na ś niadanie podaje się tylko biał y „bochenek” chleba, tylko czarną herbatę , a ja nie piję biał ego chleba ani czarnej herbaty, no musiał em. Owsianka mleczna, nie był o wody, bardzo sł odkie, naleś niki też są bardzo sł odkie, dodatkowo posypane cukrem pudrem, ja osobiś cie nie szł am bardzo sł odko na pusty ż oł ą dek rano. Oczywiś cie moż na wybrać ś niadanie, ale samo jedzenie, niezależ nie od dania, nie był o zbyt dobre. Na obiad jakoś zamó wił em pieczoną rybę z warzywami, przynieś li ją , nie smakował a dobrze, był a tylko goryczka, wcią ż nie rozumiał em, jak moż na zepsuć proste danie, a w takim zjadł em sał atkę Cezar porcja po raz pierwszy. I w ogó le po tym posił ku skrę cił mi się ż oł ą dek (no to wszystko bardzo indywidualne). No to poszł am na obiad do hotelu koł o Mare Nero, tam jest pysznie, zestaw obiadowy (zupa lub barszcz, kotlet , owsianka lub ziemniaki, suró wka) 48 UAH, jeś li jest herbata to 56 UAH. Nawet duż o jadł em.
A teraz najlepszą czę ś cią jest basen na dachu. Uratował mnie, bo mam alergię na sł oń ce i muszę dozować czas na sł oń cu, a dopó ki nie dopł yniesz do morza, a z powrotem, to nie ma czasu na pł ywanie i trochę plaż owania. Widok jest niesamowity, morze z jednej strony i gó ry z drugiej. Leż aki wprawdzie brudne, ale rę cznik i normalne. Basen to plus, któ ry moż e nieco wygł adzić niedocią gnię cia.
Obiekt poł oż ony w centrum, wszę dzie jest blisko. W parku Ał upka moż na wę drować bez koń ca. Poszedł em na pł atną plaż ę (30 UAH za osobę dorosł ą i 15 za dziecko). Plaż a jest dobra. Wycieczki od 75 UAH.
Wraż enie na temat hotelu jest takie, ż e wszyscy wydają się pró bować i chcą tego, co najlepsze, ale okazuje się , jak zawsze. Chociaż nie wykluczam, ż e jeś li pojadę do Ał upki, to ró wnież rozważ ę ten hotel, teraz znam wszystkie plusy i minusy i rozumiem, czego się spodziewać i jak budować swoje wakacje.