Jest daleko od morza, chociaż strona podaje 3 minuty, w pobliż u nie ma sklepó w, strona podaje, ż e bar jest otwarty 24 godziny, nie, maksymalnie do 2200. spanie. Jeś li chodzi o sprzą tanie to jest bardzo wcześ nie, budzą się co rano, prosili mnie ż ebym pó ź niej wró cił a wiele razy, ale nie, codziennie rano pukają o 900, przez dwa tygodnie za mał o się wyspaliś my.
… Już ▾
Jest daleko od morza, chociaż strona podaje 3 minuty, w pobliż u nie ma sklepó w, strona podaje, ż e bar jest otwarty 24 godziny, nie, maksymalnie do 2200. spanie. Jeś li chodzi o sprzą tanie to jest bardzo wcześ nie, budzą się co rano, prosili mnie ż ebym pó ź niej wró cił a wiele razy, ale nie, codziennie rano pukają o 900, przez dwa tygodnie za mał o się wyspaliś my
Tak jak
Lubisz
• 13
Pokaż inne komentarze …
Odpoczywaliś my w Admirale jako 3-osobowa rodzina z dzieckiem w czerwcu 2010 roku. Przeż yliś my niespodziewanie przyjemne doś wiadczenie. Byliś my przygotowani na budż etowe wakacje, są dzą c po niskiej cenie wycieczki, spodziewaliś my się standardowej, nienarzucają cej się postsowieckiej obsł ugi.
… Już ▾
Odpoczywaliś my w Admirale jako 3-osobowa rodzina z dzieckiem w czerwcu 2010 roku. Przeż yliś my niespodziewanie przyjemne doś wiadczenie. Byliś my przygotowani na budż etowe wakacje, są dzą c po niskiej cenie wycieczki, spodziewaliś my się standardowej, nienarzucają cej się postsowieckiej obsł ugi. Ale już od drzwi byli mile zaskoczeni. Naszą grupę , któ ra przyjechał a z Miń ska autobusem, został a ciepł o przywitana przy bramie przez pracownikó w hotelu w ł adnych mundurach, któ rzy zabrali nasze rzeczy bezpoś rednio do pokoju (! ) Generalnie dobó r i przeszkolenie personelu był o bardzo imponują ce - zespó ł był mł ody, przyjacielski, mił o był o być wś ró d ich uś miechó w i obserwować zapał w pracy. Codziennie sprzą tano nie tylko pokoje, ale takż e basen, któ ry zawsze był w idealnym stanie. Osobne sł owa zasł ugują na stan terytorium, któ ry być moż e nie jest zbyt rozległ y, ale jest dobrze przemyś lany i zorganizowany. Cicha zacieniona alejka z ł aweczkami i ozdobnym wodospadem, bar przy basenie ze stolikami, leż akami i parasolami, mał y plac zabaw - na wszystko był o miejsce. Nie był o jeszcze wielu osó b (począ tek sezonu), nie był o problemó w z miejscem przy basenie, był o 1-2 osoby, a czasem nikt. Swoją drogą basen jest doś ć poważ ny - jego wymiary pozwalają na pł ywanie - gł ę bokoś ć z jednej strony to okoł o 2m, a na brzegu jest niewielka pł ytka powierzchnia. Ogó lnie rzecz biorą c, terytorium „Admirał a” uderzał o wygodą , komfortem i czystoś cią . Trzeba przyznać , ż e mocno kontrastował o to z niezbyt czystym i wygodnym Portem Ż elaznym, wydawał o się , ż e wjeż dż ają c przez bramę , znajdujemy się w zupeł nie innym mieś cie, a nawet kraju. Szczegó lnie poruszył a mnie wnikliwoś ć , z jaką personel monitorował stan ogrodu ró ż anego, czystoś ć ś cież ek i schodó w itp. Nie doś ć , ż e nie sposó b był o sobie wyobrazić tam listka czy kartki, nawet bruzd mię dzy kostką pł ytki został y wyczyszczone!
Pokoje są naprawdę mał e, ale gustownie urzą dzone. Meble są zupeł nie nowe, ś wież o po remoncie (pracownicy wyjaś nili, ż e przeprowadza się je każ dej wiosny). Nad ł ó ż kami był y kinkiety, a w ł azience był o wystarczają co duż o pó ł ek. Pamię tam mił e drobiazgi - kolor ś cian wspó ł gra z kolorem narzut i zasł on, dywanikó w nocnych, a nawet rę cznikó w. Wszystko jest zaprojektowane w tak dyskretnie marynistycznym stylu i fajnie, ż e wszystko jest przemyś lane. Ogó lnie administracja „Admirał a” chę tnie nawią zał a kontakt, wysł uchał a ż yczeń . Jak tylko wspomnieliś my, ż e nieź le był oby zobaczyć naszywki z nazwiskami na mundurach personelu, aby wiedzieć , kto wita cię tak uś miechem, komu dzię kujesz za sprzą tanie, a kto ż yczy „bon appetit”, dosł ownie nastę pnego dnia nasze ż yczenie się speł nił o i wielu pracownikó w dał o się zidentyfikować po nazwiskach na ich piersiach.
Drugie nasze ż yczenie był o jeszcze bardziej ekskluzywne - faktem jest, ż e nasza rodzina nie spoż ywa mię sa i innych produktó w mię snych. Tak wię c dla naszej tró jki przygotowali osobne (! ) Za co wielkie dzię ki kucharzom. Sama jako gospodyni wiem, jak trudno jest zapewnić tak ró ż norodne proś by, ale jakoś sobie poradził y. Kotlety dla wszystkich - mamy dla nas rybę , cał e mię so - grzyby itp. A poza tym ś wież e wypieki, lokalne wino na obiad, ś wież e jagody, warzywa, owoce itp. Menu nie moż na nazwać wykwintnym - wszystko jest w tak domowym stylu, jakby przyjechał odwiedzić ukraiń skich krewnych. Jak obiad, to barszcz i danie gł ó wne i sał atka i trochę pierogó w lub buł ek i owocó w - od razu powiem, ż e nie udał o mi się schudną ć . Na pró ż no pró bowali zajrzeć do jakiejś kawiarni, aby docenić lokalną kuchnię , ale bezskutecznie - nie mogli znaleź ć w sobie choć by cienia apetytu mię dzy obfitym ś niadaniem a obfitym obiadem lub obfitą kolacją.........Maksymalnie mogliś my sobie pozwolić na lody i kawę przy wyjś ciu.
Na tym tle bardzo mił ym zaskoczeniem był a obecnoś ć animatoró w, o któ rych nawet nie ostrzegano nas w biurze podró ż y (zwykle bywa na odwró t – nie zawsze moż na znaleź ć wszystko, co jest obiecane, ale tutaj jest taka fajny bonus) Cudowna dziewczyna Natalia nie tylko prowadził a sesje aqua aerobiku w basenie, ale takż e codziennie organizowane programy rozrywkowe dla dzieci - konkursy kostiumowe, karaoke, zaję cia kreatywne i plenerowe, nie pozwalał y mał ym ludziom się nudzić , a rodzice mogli się zrelaksować lub pan w barze, patrzą c na tę sielankę .
Dzieci był y w ró ż nym wieku, ale pod jej kierunkiem udał o im się zaprzyjaź nić i bardzo podobał a się ta kampania. Na szczę ś cie teren jest ogrodzony i pilnowany przez stale czujnych straż nikó w, co przyczynił o się do rodzicielskiego relaksu
Sam Port Ż elazny nie robił wię kszego wraż enia - niezbyt czyste plaż e do lipca zrobił y się zatł oczone, ulice był y jakoś niewygodne, był y tylko 2 kantory z kolejkami, w ogó le cywilizacja już przyjechał a, ale jeszcze nie wygrał a - był y ś lady bitew o lokalne wartoś ci....
Ale dziecko szaleje z zachwytu - jest wszystko, czego potrzeba do szczę ś cia dzieci - basen, zjeż dż alnie na plaż y, trampoliny i bez wysił ku. Ogó lnie rzecz biorą c, jeś li chcesz ciekawych egzotycznych miejsc i doś wiadczeń , to Ż elazny Port wcale nie jest tym, czego potrzebujesz; a za komfortowy wypoczynek bierny w przystę pnej cenie - "Admirał " jest najbardziej
Pokoje są naprawdę mał e, ale gustownie urzą dzone. Meble są zupeł nie nowe, ś wież o po remoncie (pracownicy wyjaś nili, ż e przeprowadza się je każ dej wiosny). Nad ł ó ż kami był y kinkiety, a w ł azience był o wystarczają co duż o pó ł ek. Pamię tam mił e drobiazgi - kolor ś cian wspó ł gra z kolorem narzut i zasł on, dywanikó w nocnych, a nawet rę cznikó w. Wszystko jest zaprojektowane w tak dyskretnie marynistycznym stylu i fajnie, ż e wszystko jest przemyś lane. Ogó lnie administracja „Admirał a” chę tnie nawią zał a kontakt, wysł uchał a ż yczeń . Jak tylko wspomnieliś my, ż e nieź le był oby zobaczyć naszywki z nazwiskami na mundurach personelu, aby wiedzieć , kto wita cię tak uś miechem, komu dzię kujesz za sprzą tanie, a kto ż yczy „bon appetit”, dosł ownie nastę pnego dnia nasze ż yczenie się speł nił o i wielu pracownikó w dał o się zidentyfikować po nazwiskach na ich piersiach.
Drugie nasze ż yczenie był o jeszcze bardziej ekskluzywne - faktem jest, ż e nasza rodzina nie spoż ywa mię sa i innych produktó w mię snych. Tak wię c dla naszej tró jki przygotowali osobne (! ) Za co wielkie dzię ki kucharzom. Sama jako gospodyni wiem, jak trudno jest zapewnić tak ró ż norodne proś by, ale jakoś sobie poradził y. Kotlety dla wszystkich - mamy dla nas rybę , cał e mię so - grzyby itp. A poza tym ś wież e wypieki, lokalne wino na obiad, ś wież e jagody, warzywa, owoce itp. Menu nie moż na nazwać wykwintnym - wszystko jest w tak domowym stylu, jakby przyjechał odwiedzić ukraiń skich krewnych. Jak obiad, to barszcz i danie gł ó wne i sał atka i trochę pierogó w lub buł ek i owocó w - od razu powiem, ż e nie udał o mi się schudną ć . Na pró ż no pró bowali zajrzeć do jakiejś kawiarni, aby docenić lokalną kuchnię , ale bezskutecznie - nie mogli znaleź ć w sobie choć by cienia apetytu mię dzy obfitym ś niadaniem a obfitym obiadem lub obfitą kolacją.........Maksymalnie mogliś my sobie pozwolić na lody i kawę przy wyjś ciu.
Na tym tle bardzo mił ym zaskoczeniem był a obecnoś ć animatoró w, o któ rych nawet nie ostrzegano nas w biurze podró ż y (zwykle bywa na odwró t – nie zawsze moż na znaleź ć wszystko, co jest obiecane, ale tutaj jest taka fajny bonus) Cudowna dziewczyna Natalia nie tylko prowadził a sesje aqua aerobiku w basenie, ale takż e codziennie organizowane programy rozrywkowe dla dzieci - konkursy kostiumowe, karaoke, zaję cia kreatywne i plenerowe, nie pozwalał y mał ym ludziom się nudzić , a rodzice mogli się zrelaksować lub pan w barze, patrzą c na tę sielankę .
Dzieci był y w ró ż nym wieku, ale pod jej kierunkiem udał o im się zaprzyjaź nić i bardzo podobał a się ta kampania. Na szczę ś cie teren jest ogrodzony i pilnowany przez stale czujnych straż nikó w, co przyczynił o się do rodzicielskiego relaksu
Sam Port Ż elazny nie robił wię kszego wraż enia - niezbyt czyste plaż e do lipca zrobił y się zatł oczone, ulice był y jakoś niewygodne, był y tylko 2 kantory z kolejkami, w ogó le cywilizacja już przyjechał a, ale jeszcze nie wygrał a - był y ś lady bitew o lokalne wartoś ci....
Ale dziecko szaleje z zachwytu - jest wszystko, czego potrzeba do szczę ś cia dzieci - basen, zjeż dż alnie na plaż y, trampoliny i bez wysił ku. Ogó lnie rzecz biorą c, jeś li chcesz ciekawych egzotycznych miejsc i doś wiadczeń , to Ż elazny Port wcale nie jest tym, czego potrzebujesz; a za komfortowy wypoczynek bierny w przystę pnej cenie - "Admirał " jest najbardziej
Tak jak
Lubisz
• 9
Poszliś my w grupie. Bardzo dzię kujemy wł aś cicielom pensjonatu i obsł udze! ! ! Dobrze zrobiony! Wszystko był o ś wietne! Przyjedziemy tylko do Ciebie!
… Już ▾
Poszliś my w grupie. Bardzo dzię kujemy wł aś cicielom pensjonatu i obsł udze! ! ! Dobrze zrobiony! Wszystko był o ś wietne! Przyjedziemy tylko do Ciebie!
Tak jak
Lubisz
• 1
Wszystko, co pamię tamy o pensjonacie Admirał ! Odpoczywaliś my w sierpniu 19 dni jako trzyosobowa rodzina (tata, mama i syn do 2 lat). Z Moskwy do Chersonia przyjechaliś my wieczorem, przywieziono nas do wagonu i przywieziono do pensjonatu za 300 gr, choć kosztuje 250 gr, podró ż trwał a nieco ponad godzinę .
… Już ▾
Wszystko, co pamię tamy o pensjonacie Admirał !
Odpoczywaliś my w sierpniu 19 dni jako trzyosobowa rodzina (tata, mama i syn do 2 lat). Z Moskwy do Chersonia przyjechaliś my wieczorem, przywieziono nas do wagonu i przywieziono do pensjonatu za 300 gr, choć kosztuje 250 gr, podró ż trwał a nieco ponad godzinę . Ale prawdę moż na dojechać autobusem za 20 gr. za osobę , ale bę dziesz w drodze przez okoł o dwie godziny, to jest dla tych, któ rzy tam jadą .
Pierwszą rzeczą , któ ra „zaskoczył a” był a bardzo mał a liczba 10 metró w kwadratowych nie wię cej, nie moż na przejś ć bez ranienia czegoś . Terytorium jest ró wnież bardzo mał e, wiatr cią gle wieje. Jest plac zabaw, ale jest tylko zjeż dż alnia i huś tawka, a dla najmł odszych nie ma nic. Wszystko w ł azience przypomina mi lata 60-te, choć moż e być jeszcze gorzej, urodził am się w latach 70-tych. Z jakiegoś powodu pó ł ka pod lustrem był a pod skosem, ciekawe po co taka pó ł ka jest potrzebna, sam wzią ł em ś rubokrę t i wł oż ył em na miejsce (zabierz ze sobą narzę dzie). Nie ma lampki nocnej ani kinkietu przy ł ó ż ku. W pokoju nie był o lodó wki, ale to prawda, jak o nią poprosili, od razu ją przynieś li - dzię ki za to. Z dodatkowych usł ug był tylko tenis stoł owy. Jeś li potrzebujesz czajnika elektrycznego, odtwarzacza dvd lub fm, zabierz go ze sobą . Kiedy w naszym pokoju pę kł a antena telewizyjna, Wiktor Siemionowicz (nie pamię tam niestety jego nazwiska), wł aś ciciel pensjonatu, powiedział nam: „Jesteś tu oglą dać telewizję ? ”. Nawiasem mó wią c, nigdy nie został naprawiony. Na terenie pensjonatu gotują szaszł yk po moskiewskich cenach, za bramą są dwa razy tań sze. Jest basen, ale w dobry, pię kny dzień rano trzeba zają ć miejsca, po poł udniu jest duż o ludzi. Bilet obejmuje trzy posił ki dziennie, na począ tku pierwszego tygodnia był y karmione obrzydliwie i bardzo mał ymi porcjami, chociaż pó ź niej nie wiem co się stał o, ale jedzenie stał o się smaczne, ale porcje się nie zmienił y. Woda pitna jest bardzo brzydka i ś mierdzą ca, ale prawdopodobnie nie jest to wina pensjonatu. Niektó rzy wczasowicze, w tym my, cią gle odczuwali mdł oś ci i choroby. Sprzą tane nie regularnie, przez 19 dni ł ó ż ko był o zmieniane tylko raz. Co na plus, pokó j bardzo ł adny, nowe ł ó ż eczko dziecię ce. We wsi wybó r owocó w i warzyw jest bardzo mał y, ceny, z wyją tkiem pomidoró w, są zbliż one do Moskwy.
Piasek na plaż y, ale brudny w niedopał kach papierosó w. Na plaż y jest wielu sprzedawcó w krewetek, piwa, wina itp. duż o krzyczą , na plaż y trudno spać . Morze był o dobre i czyste. Delfiny czę sto pł ywał y, prawie wyszł y na brzeg. Cał a gama atrakcji wodnych.
Te wraż enia z naszych wakacji są osobiś cie moje i mojej ż ony i mogą się nie pokrywać z innymi! Wię c pomyś l za siebie...Ale nie jesteś my już tam z nogą ! ! !
Odpoczywaliś my w sierpniu 19 dni jako trzyosobowa rodzina (tata, mama i syn do 2 lat). Z Moskwy do Chersonia przyjechaliś my wieczorem, przywieziono nas do wagonu i przywieziono do pensjonatu za 300 gr, choć kosztuje 250 gr, podró ż trwał a nieco ponad godzinę . Ale prawdę moż na dojechać autobusem za 20 gr. za osobę , ale bę dziesz w drodze przez okoł o dwie godziny, to jest dla tych, któ rzy tam jadą .
Pierwszą rzeczą , któ ra „zaskoczył a” był a bardzo mał a liczba 10 metró w kwadratowych nie wię cej, nie moż na przejś ć bez ranienia czegoś . Terytorium jest ró wnież bardzo mał e, wiatr cią gle wieje. Jest plac zabaw, ale jest tylko zjeż dż alnia i huś tawka, a dla najmł odszych nie ma nic. Wszystko w ł azience przypomina mi lata 60-te, choć moż e być jeszcze gorzej, urodził am się w latach 70-tych. Z jakiegoś powodu pó ł ka pod lustrem był a pod skosem, ciekawe po co taka pó ł ka jest potrzebna, sam wzią ł em ś rubokrę t i wł oż ył em na miejsce (zabierz ze sobą narzę dzie). Nie ma lampki nocnej ani kinkietu przy ł ó ż ku. W pokoju nie był o lodó wki, ale to prawda, jak o nią poprosili, od razu ją przynieś li - dzię ki za to. Z dodatkowych usł ug był tylko tenis stoł owy. Jeś li potrzebujesz czajnika elektrycznego, odtwarzacza dvd lub fm, zabierz go ze sobą . Kiedy w naszym pokoju pę kł a antena telewizyjna, Wiktor Siemionowicz (nie pamię tam niestety jego nazwiska), wł aś ciciel pensjonatu, powiedział nam: „Jesteś tu oglą dać telewizję ? ”. Nawiasem mó wią c, nigdy nie został naprawiony. Na terenie pensjonatu gotują szaszł yk po moskiewskich cenach, za bramą są dwa razy tań sze. Jest basen, ale w dobry, pię kny dzień rano trzeba zają ć miejsca, po poł udniu jest duż o ludzi. Bilet obejmuje trzy posił ki dziennie, na począ tku pierwszego tygodnia był y karmione obrzydliwie i bardzo mał ymi porcjami, chociaż pó ź niej nie wiem co się stał o, ale jedzenie stał o się smaczne, ale porcje się nie zmienił y. Woda pitna jest bardzo brzydka i ś mierdzą ca, ale prawdopodobnie nie jest to wina pensjonatu. Niektó rzy wczasowicze, w tym my, cią gle odczuwali mdł oś ci i choroby. Sprzą tane nie regularnie, przez 19 dni ł ó ż ko był o zmieniane tylko raz. Co na plus, pokó j bardzo ł adny, nowe ł ó ż eczko dziecię ce. We wsi wybó r owocó w i warzyw jest bardzo mał y, ceny, z wyją tkiem pomidoró w, są zbliż one do Moskwy.
Piasek na plaż y, ale brudny w niedopał kach papierosó w. Na plaż y jest wielu sprzedawcó w krewetek, piwa, wina itp. duż o krzyczą , na plaż y trudno spać . Morze był o dobre i czyste. Delfiny czę sto pł ywał y, prawie wyszł y na brzeg. Cał a gama atrakcji wodnych.
Te wraż enia z naszych wakacji są osobiś cie moje i mojej ż ony i mogą się nie pokrywać z innymi! Wię c pomyś l za siebie...Ale nie jesteś my już tam z nogą ! ! !
Tak jak
Lubisz
• 12
W tym roku odpoczywaliś my (2 osoby dorosł e i dziecko 6 lat) w Ż elaznym Porcie w pensjonacie Admirał . Wybraliś my go, ponieważ sami wł aś ciciele przyjechali reprezentować swó j pensjonat na wystawie turystycznej w Miń sku i to jakoś wzbudził o zaufanie.
… Już ▾
W tym roku odpoczywaliś my (2 osoby dorosł e i dziecko 6 lat) w Ż elaznym Porcie w pensjonacie Admirał . Wybraliś my go, ponieważ sami wł aś ciciele przyjechali reprezentować swó j pensjonat na wystawie turystycznej w Miń sku i to jakoś wzbudził o zaufanie. Poza tym ceny był y bardzo rozsą dne, a na wakacje nie planowaliś my w tym roku spę dzać zbyt wiele.
Droga: dojechaliś my z Miń ska pocią giem do Chersoniu, co zaję ł o 26 godzin (pocią g po prostu zatrzymywał się na każ dym stanowisku, prawdopodobnie samochó d był by wielokrotnie szybszy). Nasz pocią g przyjeż dż ał pó ź no w nocy, wię c wcześ niej poprosiliś my wł aś ciciela, aby zamó wił dla nas taksó wkę . Przy samochodzie przywitał nas bardzo inteligentny kierowca, zał adował nas do nowiutkiego mercedesa z klimatyzacją i godzinę pó ź niej byliś my w Ż elaznym Porcie. Taksó wka kosztował a nas 300 hrywien. Ogó lnie rzecz biorą c, to marnotrawstwo się usprawiedliwiał o, bo wtedy opowiadano nam ró ż ne okropnoś ci o minibusach, któ re kosztują.40 hrywien, ale stoją tak dł ugo, aż nie bę dzie wystarczają cej liczby pasaż eró w. Pod tym wzglę dem wszystko dobrze się ukł adał o.
Pensjonat: bardzo mi się podobał . Wszystko jest nowe i bardzo zadbane. Pod pewnymi wzglę dami pensjonat okazał się nawet lepszy niż hotele 3* i 4* w Buł garii. Pensjonat znajduje się przecznicę od morza, a droga do morza zaję ł a nie wię cej niż.10 minut. Przede wszystkim podobał o mi się dobrze zorganizowane terytorium hotelu: mał y, ale peł noprawny plac zabaw, dobry niezbyt gł ę boki basen z czystą wodą , strefa rekreacyjna przy basenie, duż y parking, wiele ł awek do relaksu, ró ż e wszę dzie szykowna winnica. Przy basenie znajduje się bar w bardzo przystę pnych cenach (tań sze niż na wybrzeż u), wię c kupiliś my tam duż o rzeczy (lody, piwo, kawa, sok, krewetki, moż na był o zamó wić grilla). Terytorium jest zamknię te ze wszystkich stron, wejś cie jest tylko przez cał odobowy posterunek bezpieczeń stwa, wię c na terytorium nigdy nie ma obcych. Jedyną wadą , któ rą moż na zauważ yć , jest brak strefy dla niepalą cych przy basenie. Kiedy nie ma wielu ludzi, nie ma problemu. Ale czasami zdarzają się nieodpowiedzialni doroś li, któ rzy aranż ują palenie tuż nad dzieć mi oglą dają cymi telewizję .
Wszyscy pracownicy są bardzo mł odzi, ale bardzo uprzejmi i przyjaź ni. Wł aś ciciel to czł owiek o wyją tkowej uczciwoś ci. Ogó lnie uważ ano, ż e klienci są tu cenieni.
Pensjonat poł oż ony jest w zacisznym miejscu, nie docierają do niego odgł osy dyskotek. Wię kszoś ć wczasowiczó w to rodziny z dzieć mi w wieku od 1.5 do 11 lat. Był o duż o dzieci i biegał y w cał ym gangu. Na szczę ś cie teren pensjonatu na to pozwalał .
Pokoje: w pensjonacie są pokoje o ró ż nej konfiguracji: standard (są to pokoje na poddaszu, moim zdaniem nie mają balkonó w i klimatyzacji) - są najtań sze, są też apartamenty i junior suity. Mieszkaliś my w mniejszym apartamencie. Mieliś my balkon, klimatyzację , TV, ł ó ż ko mał ż eń skie, naroż nik dla dziecka, 2 szafki nocne, szafę , lustro, wieszak, stolik, krzeseł ko i pufę . Pokó j jest mał y, ale ł adny. Za opł atą (15 gramó w dziennie) dostaliś my zupeł nie nową lodó wkę (są one tylko w apartamentach). Wś ró d niedocią gnię ć moż na zauważ yć , ż e zaró wno pokó j, jak i ł azienka są nadal bardzo mał e, jest tylko gó rne ś wiatł o, a w ł azience nie ma wentylacji. Pokó j był codziennie sprzą tany (jeś li zostawisz klucze), ale np. szklanki nie był y myte, a ł azienka tylko zamiatana. Rę czniki był y zmieniane tylko raz w cią gu cał ego pobytu. O ile rozumiem, tylko niektó re pokoje wychodzą na morze i jest to wyraź nie widoczne dopiero na 4 pię trze.
Odż ywianie: To najbardziej kontrowersyjna kwestia. Jedliś my w jadalni na pierwszym pię trze jednego z 2 budynkó w. Obsł ugiwał y nas bardzo uważ ne kelnerki. 3 posił ki dziennie był y od razu wliczone w cenę . Jedzenie był o w tradycyjnym stylu sowieckich sanatorió w, tj. przystawka-pierwszy-drugi-trzeci. Wszystko by był o w porzą dku, bo ugotowali cał kiem smacznie i dawali duż o, ale czasem dobó r dań był po prostu koszmarem dietetyka (np. przy pierwszym ś niadaniu dostaliś my jogurt, miseczkę mlecznej kaszy ryż owej, potem nawet wię kszy talerz pierogó w, a na dodatek zapiekana kanapka z kieł basą , pomidorem i serem…). Ogó lnie rzecz biorą c, w jedzeniu wyraź nie brakował o mię sa i przynajmniej niektó rych sosó w. Ale nikt nie wyszedł gł odny. Ponadto w pensjonacie wypiekano bardzo smaczne buł eczki, na obiad podawano wino i lokalne owoce. Dla dziecka ta opcja jedzenia okazał a się jeszcze bardziej skuteczna niż bufet - prawdopodobnie zwyczajowo przypominał a przedszkole
Ż elazny Port i morze: wieś , jest wieś - tylko 2 drogi utwardzone i piasek, ś mieci i ani jednego drzewa. Plaż a jest strasznie zatł oczona. Rano nie moż na wejś ć , wieczorem tylko ś mieci i brud, nawet nie da się normalnie zrobić zdję cia. Ale był em zadowolony z duż ej liczby kawiarni, sklepó w, rozrywki itp. na wybrzeż u. A ceny nie są bardzo wysokie. Po samej plaż y nieustannie spacerują sprzedawcy z krewetkami, rybami, winem, ciastkami i kukurydzą . Czasami był o ich tak wielu i krzyczeli tak gł oś no, ż e po prostu nie moż na był o odpoczą ć . Morze był o stosunkowo ciepł e i czyste. Wejś cie do morza jest bardzo ł agodne, 50 metró w do kolan.
Wniosek: dobra opcja na ekonomiczne wakacje, moż esz pojechać ponownie, ale prawdopodobnie samochodem i bez jedzenia. Serdeczne podzię kowania dla gospodarzy za ciepł e przyję cie!
Droga: dojechaliś my z Miń ska pocią giem do Chersoniu, co zaję ł o 26 godzin (pocią g po prostu zatrzymywał się na każ dym stanowisku, prawdopodobnie samochó d był by wielokrotnie szybszy). Nasz pocią g przyjeż dż ał pó ź no w nocy, wię c wcześ niej poprosiliś my wł aś ciciela, aby zamó wił dla nas taksó wkę . Przy samochodzie przywitał nas bardzo inteligentny kierowca, zał adował nas do nowiutkiego mercedesa z klimatyzacją i godzinę pó ź niej byliś my w Ż elaznym Porcie. Taksó wka kosztował a nas 300 hrywien. Ogó lnie rzecz biorą c, to marnotrawstwo się usprawiedliwiał o, bo wtedy opowiadano nam ró ż ne okropnoś ci o minibusach, któ re kosztują.40 hrywien, ale stoją tak dł ugo, aż nie bę dzie wystarczają cej liczby pasaż eró w. Pod tym wzglę dem wszystko dobrze się ukł adał o.
Pensjonat: bardzo mi się podobał . Wszystko jest nowe i bardzo zadbane. Pod pewnymi wzglę dami pensjonat okazał się nawet lepszy niż hotele 3* i 4* w Buł garii. Pensjonat znajduje się przecznicę od morza, a droga do morza zaję ł a nie wię cej niż.10 minut. Przede wszystkim podobał o mi się dobrze zorganizowane terytorium hotelu: mał y, ale peł noprawny plac zabaw, dobry niezbyt gł ę boki basen z czystą wodą , strefa rekreacyjna przy basenie, duż y parking, wiele ł awek do relaksu, ró ż e wszę dzie szykowna winnica. Przy basenie znajduje się bar w bardzo przystę pnych cenach (tań sze niż na wybrzeż u), wię c kupiliś my tam duż o rzeczy (lody, piwo, kawa, sok, krewetki, moż na był o zamó wić grilla). Terytorium jest zamknię te ze wszystkich stron, wejś cie jest tylko przez cał odobowy posterunek bezpieczeń stwa, wię c na terytorium nigdy nie ma obcych. Jedyną wadą , któ rą moż na zauważ yć , jest brak strefy dla niepalą cych przy basenie. Kiedy nie ma wielu ludzi, nie ma problemu. Ale czasami zdarzają się nieodpowiedzialni doroś li, któ rzy aranż ują palenie tuż nad dzieć mi oglą dają cymi telewizję .
Wszyscy pracownicy są bardzo mł odzi, ale bardzo uprzejmi i przyjaź ni. Wł aś ciciel to czł owiek o wyją tkowej uczciwoś ci. Ogó lnie uważ ano, ż e klienci są tu cenieni.
Pensjonat poł oż ony jest w zacisznym miejscu, nie docierają do niego odgł osy dyskotek. Wię kszoś ć wczasowiczó w to rodziny z dzieć mi w wieku od 1.5 do 11 lat. Był o duż o dzieci i biegał y w cał ym gangu. Na szczę ś cie teren pensjonatu na to pozwalał .
Pokoje: w pensjonacie są pokoje o ró ż nej konfiguracji: standard (są to pokoje na poddaszu, moim zdaniem nie mają balkonó w i klimatyzacji) - są najtań sze, są też apartamenty i junior suity. Mieszkaliś my w mniejszym apartamencie. Mieliś my balkon, klimatyzację , TV, ł ó ż ko mał ż eń skie, naroż nik dla dziecka, 2 szafki nocne, szafę , lustro, wieszak, stolik, krzeseł ko i pufę . Pokó j jest mał y, ale ł adny. Za opł atą (15 gramó w dziennie) dostaliś my zupeł nie nową lodó wkę (są one tylko w apartamentach). Wś ró d niedocią gnię ć moż na zauważ yć , ż e zaró wno pokó j, jak i ł azienka są nadal bardzo mał e, jest tylko gó rne ś wiatł o, a w ł azience nie ma wentylacji. Pokó j był codziennie sprzą tany (jeś li zostawisz klucze), ale np. szklanki nie był y myte, a ł azienka tylko zamiatana. Rę czniki był y zmieniane tylko raz w cią gu cał ego pobytu. O ile rozumiem, tylko niektó re pokoje wychodzą na morze i jest to wyraź nie widoczne dopiero na 4 pię trze.
Odż ywianie: To najbardziej kontrowersyjna kwestia. Jedliś my w jadalni na pierwszym pię trze jednego z 2 budynkó w. Obsł ugiwał y nas bardzo uważ ne kelnerki. 3 posił ki dziennie był y od razu wliczone w cenę . Jedzenie był o w tradycyjnym stylu sowieckich sanatorió w, tj. przystawka-pierwszy-drugi-trzeci. Wszystko by był o w porzą dku, bo ugotowali cał kiem smacznie i dawali duż o, ale czasem dobó r dań był po prostu koszmarem dietetyka (np. przy pierwszym ś niadaniu dostaliś my jogurt, miseczkę mlecznej kaszy ryż owej, potem nawet wię kszy talerz pierogó w, a na dodatek zapiekana kanapka z kieł basą , pomidorem i serem…). Ogó lnie rzecz biorą c, w jedzeniu wyraź nie brakował o mię sa i przynajmniej niektó rych sosó w. Ale nikt nie wyszedł gł odny. Ponadto w pensjonacie wypiekano bardzo smaczne buł eczki, na obiad podawano wino i lokalne owoce. Dla dziecka ta opcja jedzenia okazał a się jeszcze bardziej skuteczna niż bufet - prawdopodobnie zwyczajowo przypominał a przedszkole
Ż elazny Port i morze: wieś , jest wieś - tylko 2 drogi utwardzone i piasek, ś mieci i ani jednego drzewa. Plaż a jest strasznie zatł oczona. Rano nie moż na wejś ć , wieczorem tylko ś mieci i brud, nawet nie da się normalnie zrobić zdję cia. Ale był em zadowolony z duż ej liczby kawiarni, sklepó w, rozrywki itp. na wybrzeż u. A ceny nie są bardzo wysokie. Po samej plaż y nieustannie spacerują sprzedawcy z krewetkami, rybami, winem, ciastkami i kukurydzą . Czasami był o ich tak wielu i krzyczeli tak gł oś no, ż e po prostu nie moż na był o odpoczą ć . Morze był o stosunkowo ciepł e i czyste. Wejś cie do morza jest bardzo ł agodne, 50 metró w do kolan.
Wniosek: dobra opcja na ekonomiczne wakacje, moż esz pojechać ponownie, ale prawdopodobnie samochodem i bez jedzenia. Serdeczne podzię kowania dla gospodarzy za ciepł e przyję cie!
Tak jak
Lubisz
• 3
• podróżował 15 lat wstecz
Byliś my w "Admirale" rok temu, znalazł em ten pensjonat na stronie "Morze Czarne", po prostu wpadliś my na myś l (nie był o czasu na myś lenie. Byliś my tam przez tydzień . Nie napisał em ż adnego recenzja od razu. Napisał em tydzień temu. Recenzja był a zgodna z prawdą , szczegó ł owo opisane zaró wno plusy jak i minusy pensjonatu, ale.
… Już ▾
Byliś my w "Admirale" rok temu, znalazł em ten pensjonat na stronie "Morze Czarne", po prostu wpadliś my na myś l (nie był o czasu na myś lenie. Byliś my tam przez tydzień . Nie napisał em ż adnego recenzja od razu. Napisał em tydzień temu. Recenzja był a zgodna z prawdą , szczegó ł owo opisane zaró wno plusy jak i minusy pensjonatu, ale. . . JEST USUNIĘ TE, zamiast jakoś odpowiadać na krytykę i korygować niedocią gnię cia, dyrekcja woli pozostać cisza Był a chę ć powrotu (przez 2-3 dni po prostu mieszkamy w pobliż u, niedaleko, droga jest dobra), ale po takim zachowaniu” (to znaczy zostawimy tylko dobre recenzje lub wcale, lub sami napiszemy dobre) nie chcieliś my jechać . I nie trzeba wiele zmieniać - uporzą dkować w jadalni (z asortymentem (praktycznie bez owocó w i warzyw, sał atki nie pierwsza ś wież oś ć ) , przychodzisz do jadalni - wszystko jest zimne), nie zaszkodzi kupić lepszej jakoś ci poś ciel, a przynajmniej jakoś monitorować stan klimatyzatoró w. Chociaż patrzą c na inne "typy pensjonató w" ten jest o rzą d wielkoś ci wyż szy (zrobiony poprawnie), prawdopodobnie z niego korzystają , wyboru nie ma, jest inny pensjonat (nie pamię tam nazwy), któ ry jest też godny, ale ma też wł asne dzwonki i gwizdki.
Tak jak
Lubisz
• 3