Ładny hotel, ale zła obsługa?

Pisemny: 3 sierpień 2019
Czas podróży: 22 — 29 lipiec 2019
Komu autor poleca hotel?: Na relaksujące wakacje; Na wypoczynek z przyjaciółmi, dla młodzieży
Ocena hotelu:
6.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 8.0
Usługa: 4.0
Czystość: 6.0
Odżywianie: 8.0
Infrastruktura: 7.0
1. Hotel został wybrany z kilku powodó w - dostę pnoś ć , solidne budynki z cegł y na terenie, brak animatoró w i inny hał as (każ da osoba ma tu indywidualne potrzeby) nie chciał o wilgoci
2 odprawa poszł a dobrze wcześ nie rano zabrano nas bezpoś rednio z dworca autobusowego, ale zaznaczę kilka minusó w - był o wcześ nie rano, pokó j, któ ry wybraliś my nie był jeszcze posprzą tany, a dodatkowo chcieliś my morze widok, dostaliś my widok na pole, a już jak rozł oż yliś my swoje rzeczy powiedziano nam, ż e jest to moż liwe z widokiem na morze (mogli się tam od razu osiedlić - budynek był pusty bez goś ci) i w ogó le to był o trudno je wyczyś cić - sami zmieniliś my worki na ś mieci i papier toaletowy, któ re sami kupiliś my w sklepie, zabraliś my nam dopiero wtedy, gdy pisaliś my do kierownika w viberze, bo nierealne jest znalezienie tych pokojó wek na terenie.
3 posił ki - dobre, bardzo satysfakcjonują ce trzy posił ki dziennie z dwó ch dań każ dy posił ek plus chleb i sał atka lub wszelkiego rodzaju sery / kieł baski

MINUS - chamska postawa barmanki lub kucharki, któ ra zbeształ a nas jak maluchy za spó ź nienie i ż e muszą nam znowu podgrzać jedzenie, a w dniu, w któ rym spó ź nili się na obiad, zbesztali nas za to.
4 infrastruktura - normalnie jest plac zabaw, bilard i ogró dek z alejkami, duż o stolikó w z ł awkami pod parasolami (nie plastikowymi), ale do najbliż szego sklepu 15 min spacerkiem, a zawsze jest kolejka
5 eksmisja i ogó lna opinia zepsuta ostatniego dnia
kilka dni po nas w budynku zadomowił a się grupa turystó w z Biał orusi (nie mam nic przeciwko)
Wysiedlono ich pó ź nym wieczorem 28-go, zaraz po wysiedleniu dopł yw wody do budynku został wył ą czony i rano bę dzie dobrze - podobno personel jeszcze spał , poszliś my nad morze, ale woda nie pojawił a się nawet w dzień...brak, czyli ani się myć , ani chodzić do toalety a autobus zaraz przyjeż dż a
narodził się ż art – ż e tylko w tym hotelu moż na mimowolnie poczuć się VIP-em, bo chcą c być czystym, trzeba umyć się wodą mineralną i wytrzeć koń czyny z piasku wilgotnymi chusteczkami….
có ż , obiad w dniu eksmisji - zapł acono go gotó wką przy zameldowaniu u wł aś ciciela osobiś cie, nikt nie dał nam kwitó w i czekó w w nasze rę ce....a 29 lipca przychodzą c do jadalni, dowiedzieliś my się , ż e za osobę trzeba zapł acić.100 hrywien
naturalnie Osipovich znikną ł , )))) i nikt go nie widział i nie odebrał telefonu))))
Mó gł bym zamkną ć oczy na te 100 hrywien, na pają ki, na gorą cy pokó j, na sł abe ciś nienie wody, a nawet na to samo czyszczenie - to nie ja sam czyszczę podł ogę i zmieniam worek w wiadrze, ale niestety wszystko + wraż enia zniweczył y się ostatniego dnia, bo bardzo, bardzo nieprzyjemnie był o wracać do domu z piaszczystą dupą i spoconą .
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał