Hotel jest doskonały. Cena - dopasowanie jakości

Pisemny: 14 lipiec 2016
Czas podróży: 3 — 9 lipiec 2016
Komu autor poleca hotel?: Na relaksujące wakacje; Dla rodzin z dziećmi; Na wypoczynek z przyjaciółmi, dla młodzieży
Ocena hotelu:
9.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 9.0
Usługa: 9.0
Czystość: 10.0
Odżywianie: 10.0
Infrastruktura: 7.0
W Zatoce po raz pierwszy wybraliś my hotel w cenie na podstawie zdję ć i recenzji. Podobał o mi się wszystko w hotelu, pokoje są przytulne, czyste, bardzo dobrze urzą dzone. Wzię liś my 2 osobowy (2 osoby dorosł e i dziecko 2.5 roku). Ł ó ż ko jest ś wietne i szerokie. Był o wystarczają co duż o miejsca. W pokoju telewizor z 50 kanał ami, lodó wka, klimatyzacja, wszystko dział ał o bez zarzutu. W ł azience znajduje się toaleta, umywalka, kabina prysznicowa z bokiem oraz zasł ona. Nie był o ż aluzji, ale był y doskonał e ciemnobrą zowe zasł ony, któ re cał kowicie zagł uszał y wschodzą ce sł oń ce (z pokoju na drugim pię trze widać był o loty pocią gó w). Nie był o problemó w z hydrauliką i zaopatrzeniem w gar/zimną wodę . Wszystko jasne! ! ! Personel reaguje, wł aś ciciele są SUPER! ! ! Sami zamó wiliś my obiad i gotowane ś niadania i kolacje. Obiad to wię cej niż przyzwoite porcje, wzię liś my 2 porcje obiadu i 3 kompoty (nie wzię li pienię dzy na trzeci kompot dla dziecka, drobiazg, ale baaaardzo fajnie). 2 porcje wystarczył y do ​ ​ zjedzenia wszystkich 3. Wszystko jest bardzo smaczne. Kuchnia dla goś ci ma wszystko, czego potrzebujesz, w tym wszystkie przybory kuchenne, od ł yż ki po wał ek do ciasta))). Morze i ujś cie są bardzo blisko. Plaż e są czyste i niezatł oczone? . Wś ró d mankamentó w: nastę pnym razem jak bę dziemy w Zatoce zatrzymamy się tutaj, tuż poza lotem kolejowym, nic nam nie jest, ale dziecku trochę przeszkadzał y pocią gi w nocy, ale znowu DUŻ O, to nie jest tragiczne . Co do wi-fi to tak, nie wszę dzie go ł apał em, ale przyjechaliś my odpoczą ć nad morzem, a nie wisieć w sieci. Dzię ki wł aś cicielom!
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał