в 1 раз договорились о цене по телефону и что через пару часов приедем на 3 дня (живем не далеко) и что будем до вечера понедельника и все это будет входить в оговоренную стоимость. По приезду сказали -НЕТ, доплачивать отдельно за пол дня понедельника, как будто разговора по телефону и не было. Я сказала при админше мужу, что пошли искать другую базу, тпа пофиг раз такие...Она сразу передумала. Людей было тогда мало. Нам в принципе понравилось. Конечно никто не убирал, номера так себе (деревянный котедж), но нам это было не очень важно, провели время тогда мы отлично. А вот через год мы забронировали номер отдав пол суммы заранее на карту, как предоплату и в наш номер заселили других, потому что они видите ли на дольше приехали. Ну это было и дураку понятно. Так что не советую надеяться на то что попадешь в тот номер, который забронируешь. Все делается ради наживы.
В последний раз нам с отдыхом не повезло. Соседи вставали в 7 утра и был слышен их каждый вздох...Уборщица не убирала у нас, мы были всегда не надолго, но приятная очень женщина. Территорию закрывали в 11 часов, хотя нам охранник обещал что он услышит если мы будем стучать, но ни фига. Он никогда ничего не слышал, не выходил вообще, как будто его и не было. Научились открывать самостоятельно....или надо было бы обходить все и заходить со стороны пляжа. . И с машиной было тяжело, то одному отъехать то другому, то ждать когда тот придет, что б дать ему дорогу, бред. .
. В остальном, если там не находится постоянно, а быть на пляже, ресторане, и там иногда есть на веранде - то ничего. Но приезжать заранее что-то бронируя там я никогда не буду, так как врядли я могу быть теперь уверена даже на 50 % что этот номер остается за мной. . .
Jednorazowo uzgodniliś my cenę telefonicznie i ż e za kilka godzin przyjedziemy na 3 dni (mieszkamy niedaleko) i ż e bę dziemy tam do poniedział ku wieczorem i to wszystko bę dzie wliczone w ustaloną cenę . Po przyjeź dzie powiedzieli - NIE, dopł acam osobno za pó ł dnia w poniedział ek, jakby nie był o rozmowy telefonicznej. Powiedział am mę ż owi przed administratorem, ż e pojechaliś my szukać innej bazy, nie obchodzi mnie, czy tacy są … Od razu zmienił a zdanie. Był o wtedy mał o ludzi. W zasadzie to nam się podobał o. Oczywiś cie nikt nie sprzą tał , pokoje takie sobie (drewniany domek), ale nie był o to dla nas zbyt waż ne, bawiliś my się wtedy ś wietnie. Ale rok pó ź niej zarezerwowaliś my pokó j, podają c poł owę kwoty z gó ry na kartę , jako zaliczkę , a inni osiedlili się w naszym pokoju, bo widzicie, przyjechali na dł uż ej. Có ż , to był o jasne dla gł upca. Nie radzę wię c mieć nadziei, ż e dostaniesz się do pokoju, któ ry rezerwujesz. Wszystko odbywa się dla zysku.
Ostatnim razem nie mieliś my szczę ś cia z resztą . Są siedzi wstawali o 7 rano i sł ychać był o każ dy ich oddech. . . Sprzą taczka nie sprzą tał a z nami, zawsze byliś my nie na dł ugo, ale bardzo mił a kobieta . Teren został zamknię ty o godzinie 11, chociaż straż nik obiecał nam, ż e usł yszy, jeś li zapukamy, ale nieważ ne. Nigdy nic nie sł yszał , nigdy nie wychodził , jakby nigdy nie istniał . Nauczyli się sami go otwierać . . albo trzeba by wszystko ominą ć i wjechać od strony plaż y. . I był o cię ż ko z autem, potem jeden odjeż dż ał , potem drugi, potem czekał na go przyjś ć , aby dać mu drogę , nonsens. .
. W przeciwnym razie, jeś li nie zawsze jest, ale być na plaż y, restauracja, a czasem jest na werandzie, to nic. Ale nigdy nie przyjdę z wyprzedzeniem, rezerwują c coś tam, bo jest mał o prawdopodobne, ż e teraz mogę być pewna nawet na 50%, ż e ten pokó j zostanie ze mną.. .