Мы отдыхали этим летом на вилле "Афродита"… УЖАС...4 этажа, Больше 40 номеров, людей как муравьёв в муравейнике, двор маленький, вечером посидеть и отдохнуть негде (на всю виллу 6 столов). Сидели как то вечером ужинали тихонько общались с друзьями, рядом ребята молча играли в шахматы, в 21.44 пришел сын хозяйки и ВЫКЛЮЧИЛ НАМ СВЕТ, мы переглянулись и включили его снова… через 10 минут он снова пришел и выключил не только свет но и музыку которая тихо играла. . когда мы его спросили почему он свет выключает когда люди отдыхают (шахмат невидно), он сказал, что надо экономить….
Обещали «Люкс» а после оплаты на перед за номер подсунули комнату с кроватями , шкафом и всё… «Люкс» без кондиционера, без туалета с душем, без полотенец и без балкона (мокрые купальник и покрывало повесить некуда), , …. 2 туалета с душем на весь этаж (бегаешь утром по всем 4 этажам в поисках свободного туалета) и в них нет туалетной бумаги
на кухне плакать хочется от одного вида - жира с палец, грязно (ни разу за все лето никто не убирал), сушилка для посуды вся мхом поросла и в плесени, На все 40 номеров одна раковина жирная, одна газ плита с тремя конфорками которые коптят со страшной силой, 3 стола и посуды нет никакой, очередь людей чтобы хоть что то приготовить...
Хозяева при заселении "приветливые" обещают золотые горы пока деньги не получат на перёд, потом оскорбляют, орут, делают виноватыми при выселении если не дай бог вовремя номер не освободишь, деньги требуют, хотя время выселения НИКТО НЕ ОГОВАРИВАЛ не при вселении и не в день отъезда нам тоже никто не предупредил что мы должны освободить номер в 12 часов…. Освободив номера, хотели перекусить на кухне перед дорогой, так хозяйка за перекус потребовала ещё 100 гривень . Мы естественно ей ничего не дали и пошли в кафе и там нас на эти 100 гривень неплохо покормили…
Я с мужем уже 21 год в Затоке отдыхаем в разных отелях, дач, базах и такого хамства не видели никогда… Никогда в жизни мы не будем больше отдыхать в этой вилле «Афродите» и всем друзьям и знакомым будем советовать НИКОГДА ТАМ НЕ ОТДЫХАТЬ. . .
Odpoczywaliś my tego lata w willi "Afrodyta". . . HORROR. . . 4 kondygnacje, Ponad 40 pokoi, ludzie jak mró wki w mrowisku, mał e podwó rko, nie ma gdzie usią ś ć i odpoczą ć wieczorem (jest ich 6 stoł y w cał ej willi). Jednego wieczoru jedliś my spokojnie kolację rozmawiają c ze znajomymi, chł opaki grali w szachy w pobliż u, o 21.44 przyszedł syn gospodyni i zgasił Ś WIATŁ O, spojrzeliś my na siebie i wł ą czyli ponownie. . . po 10 minutach przyszedł ponownie i zgasił nie tylko ś wiatł o, ale i cichutko grają cą muzykę . . gdy zapytaliś my go, dlaczego wył ą cza ś wiatł o, gdy ludzie odpoczywają (szachy są niewidoczne), powiedział , ż e trzeba oszczę dzać ….
Obiecali "Lux" i po opł aceniu pokoju z gó ry wsunę li pokó j z ł ó ż kami, szafą i tyle. . . "Lux" bez klimatyzacji, bez toalety z prysznicem, bez rę cznikó w i bez balkonu (nie ma gdzie powiesić mokrego stroju ką pielowego i narzuty),.... 2 toalety z prysznicami na cał e pię tro (po wszystkich 4 pię trach biegasz rano w poszukiwaniu darmowej toalety) i nie ma w nich papieru toaletowego
w kuchni chce się pł akać od jednego spojrzenia - tł usty palcem, brudny (nikt tego nie sprzą tał przez cał e lato), suszarka do naczyń cał a zaroś nię ta mchem i pleś nią , na wszystkie 40 pokoi jest jeden zaolejony zlew, jeden kuchenka gazowa z trzema palnikami, któ re dymią z potworną sił ą , nie ma 3 stoł ó w i sztuć có w, kolejka ludzi do ugotowania chociaż czegoś...
Przy odprawie „ż yczliwi” gospodarze obiecują gó ry zł ota, dopó ki nie otrzymają z gó ry pienię dzy, potem obraż ają , krzyczą , czynią ich winnymi przy sprawdzaniu, czy nie daj Boż e nie opuszczą pokoju na czas, ż ą dają pienię dzy, chociaż NIKT NIE ZRZECZYŁ SIĘ godziny wymeldowania nie w momencie zameldowania i nie w dniu, w któ rym nikt nas nie ostrzegał , ż e musimy opuś cić pokó j o godzinie 12…. Po opuszczeniu pokoi chcieli zjeś ć przeką skę w kuchni przed drogą , wię c gospodyni zaż ą dał a kolejnych 100 hrywien na przeką skę . Oczywiś cie nic jej nie daliś my i poszliś my do kawiarni i tam zostaliś my dobrze nakarmieni za te 100 hrywien...
Mó j mą ż i ja odpoczywamy w Zatoce od 21 lat w ró ż nych hotelach, domkach, bazach i nigdy nie widzieliś my takiej chamstwa. . . Nigdy w ż yciu nie odpoczniemy ponownie w tej willi "Afrodyta" i doradzimy wszystkim przyjacioł om i znajomym aby NIGDY NIE ODPOCZYWAĆ.. .