Отдыхали с друзьями уже второй год подряд в корпусе "Морском" на третьем этаже в двух номерах с видом на море. Администрация представляет номера как VIP, но это обычные номера стандартно меблированные, а, если учесть, что на дворе 21-ый век, то на VIP точно не тянет. . Конечно, главное - вид на море, которое в 50 метрах от балкона! ! ! За этим и ехали. .
Больших претензий к номеру у меня нет - понятно, что администрация экономит на сантехнике... Но с вентиляцией в номере надо что-то делать: и в 307 номере и в 313-ом постоянно ощущается запах мочи. . Особенно ночью, - это кошмар... Покупали освежитель воздуха, брызгали постоянно, но особенно под утро вонь в номере стояла невыносимая, что раздражало...
При бронировании номеров на сайте было указано: "ежедневная уборка номеров". . Очень раздражал ежедневный вопрос горничной по утрам: "Вам номер убирать? "... Если администрацией установлен порядок ежедневной уборки номеров, то зачем задавать этот вопрос...А то чувствуешь себя монстром, когда отвечаешь, что надо убрать номер...
Через три дня отдыха - О, чудо! - поменяли постель... Лучше бы не меняли... Днём внимание не обратила, но вечером, когда легла спать, - была в шоке: постель воняла чужим потом при чем запах был ужасающий... Содрала постель, спала на голом матрасе. Утром по моей просьбе горничная постель поменяла и долго извинялась за то, что прачечная не успевает сушить белье... А это моя проблема?
В номере интернет отсутствует... При чем и в 2016 году было так же... Надо, наконец, решить эту проблему. . А то приходится высовываться с балкона, чтобы словить сигнал. . Каменный век. .
Но все это мелкие проблемы, которые меркли на фоне тёплого моря и чудесной погоды...
Самое яркое и самое НЕГАТИВНОЕ впечатление осталось от быдла, которое на пляже выдавало лежаки... В первые 4 дня нашего пребывания это мордатое ничтожество заявило, что у него рабочий день с 8-00 и раньше он ничего выдавать не будет... В то время, как на базе, которая рядом, шезлонги начинали выдавать с 7-00. . Потом, видимо, отдыхающие начали жаловаться администрации и это убожество начало работать с 7-30. . Но даже дело не в этом. . В 2016-ом году лежаки выдавал очень вежливый и услужливый молодой человек. . Заплатишь ему за шезлонг и он доставлял его на то место, куда укажешь. . Нынешний же мужлан - здоровенный упитанный бугай - после получения денег за шезлонг и просьбы дотащить его до моря заявлял, что он больной, весь внутри гнилой и ему тяжело... И начинал хамить мне - женщине 60 лет...И не только мне. . Я наблюдала, как с ним постоянно по этому поводу ругались отдыхающие... Вконце концов, чтобы не унижаться перед этим быдлом, мы с друзьями сами стали тягать лежаки... Это нормально? Именно по этой причине в следующем году мы поищем другую базу для отдыха. . .
Odpoczywaliś my ze znajomymi już drugi rok z rzę du w budynku Marine na trzecim pię trze w dwó ch pokojach z widokiem na morze. Administracja przedstawia pokoje jako VIP, ale są to zwykł e pokoje, standardowo wyposaż one, a biorą c pod uwagę , ż e dziedziniec jest w XXI wieku to zdecydowanie nie przycią ga VIP. . Oczywiś cie najważ niejszy jest widok na morze, któ re jest 50 metró w od balkonu! ! ! Na to wł aś nie poszliś my. . .
Duż ych skarg do pokoju nie mam - widać , ż e administracja oszczę dza na hydraulice. . . Ale trzeba coś zrobić z wentylacją w pokoju: zaró wno w pokoju 307, jak i w pokoju 313 jest stał y zapach moczu . . Zwł aszcza w nocy to koszmar. . . Kupiliś my odś wież acz powietrza, spryskiwany cią gle, ale szczegó lnie rano smró d w pokoju był nie do zniesienia, co irytował o. . .
Przy rezerwacji pokoi na stronie wskazano: „codzienne sprzą tanie”. . Codzienne pytanie pokojó wki rano był o bardzo denerwują ce: „Czy chcesz posprzą tać pokó j? ”… Jeś li administracja ustalił a zamó wienie codziennego sprzą tania, to po co zadać to pytanie...W przeciwnym razie poczujesz się jak potwó r, gdy odpowiesz, ż e musisz posprzą tać pokó j...
Po trzech dniach odpoczynku - Och, cud! - ł ó ż ko zmienili. . . Lepiej by był o, gdyby tego nie zmienili. . . W cią gu dnia nie zwracał am uwagi, ale wieczorem, kiedy kł adł am się spać , był am w szoku: ł ó ż ko ś mierdział o cudzym potem, a zapach był przeraż ają cy. . . Zerwał em się z ł ó ż ka, spał em na goł ym materacu. Rano na moją proś bę sł uż ą ca zmienił a ł ó ż ko i dł ugo przepraszał a za pranie nie mają c czasu na wysuszenie prania. . . Czy to mó j problem?
W pokoju nie ma internetu. . . Poza tym był o tak samo w 2016. . . Musimy wreszcie rozwią zać ten problem. . Inaczej trzeba wychylać się z balkonu, ż eby zł apać sygnał . . Epoka kamienia. .
Ale to wszystko drobne problemy, któ re zniknę ł y na tle ciepł ego morza i cudownej pogody. . .
Najjaś niejsze i najbardziej NEGATYWNE wraż enie wywarł o bydł o, któ re rozdał o leż aki na plaż y. . . Przez pierwsze 4 dni naszego pobytu ten wielkolicowy gł upek stwierdził , ż e ma dzień roboczy od 8-00 i wcześ niej nic by nie rozdawał...W tym czasie, podobnie jak w bazie, któ ra jest w pobliż u, leż aki zaczę ł y być wydawane od 7-00. . Potem najwyraź niej wczasowicze zaczę li narzekać na administrację i ta nę dza zaczę ł a praca od 7-30. . Ale to nawet nie o to chodzi. . W 2016 roku leż aki rozdawał bardzo uprzejmy i pomocny mł odzieniec. . Pł acisz mu za leż ak a on dostarcza go na miejsce gdzie Wskazujesz. , wszystko zgnił e w ś rodku i cię ż ko mu...A on zaczą ł być niegrzeczny wobec mnie - kobiety 60 lat...I nie tylko dla mnie . . obserwował em jak wczasowicze cią gle z nim przeklinali to. . . Wreszcie, ż eby nie być upokorzonym przed tym bydł em, ja i moi przyjaciele zaczę liś my sami wycią gać leż aki. . . Czy to normalne? Z tego powodu w przyszł ym roku bę dziemy szukać kolejnej bazy do rekreacji…