Здравствуйте всем, кто хочет поехать в "Рубин", но сомневается! Я отдыхала с 1.08. 09г. по 15.08. 09г. за 25000руб.
Ехала с г. Львов до г. Трускавец около 2-х часов. Дальше на такси до санатория еще минут 10.
На проходной сидел бдительный охранник (значит, чужой не зайдет). В регистратуре меня встретили приветливо.
Номер был 1-местный «люкс» на 5 этаже. Евроремонт. Тепло, светло, тихо. Убирались очень хорошо каждый день. Телевизор показывал очень много каналов на украинском и русском языках. Холодильник староват, но работал отлично. Электрочайник. В номере было по 2 прибора посуды. То есть, я могла кого-нибудь пригласить к себе. Балкон большой не застекленный, но совмещен с другими. Значит, можно было ходить в гости к соседям через него. На балконе стояла сушилка для белья. Санузел совмещенный. Душевая кабина. Был тазик, туалетная бумага, мыло, змеевик. Воду давали 3 раза в день (с 6 до 9, с 12 до 15, с 18 до 21). Шла горячая и холодная вода под хорошим напором. Но примерно за полчаса да окончания времени по графику напор уменьшался. Видимо, чтобы человек, любящий поплескаться, не остался в мыле, и понял, что время подачи воды заканчивается.
Лифт работал даже ночью.
Питание отменное. Не знаю, как кормили по заказному меню, но у меня был шведский стол (обожраться можно-извините за грубость). На завтрак предоставляли несколько видов каш, запеканок, напитков, хлеба, легких закусок и сладостей. На обед - несколько видов супов, гарнира, мясных горячих и холодных блюд, салатов, легких закусок, напитков, хлеба и сладостей. На ужин – то же, что и на обед, но без супов. На другой день уже иные были каши, супы, напитки (виды компотов, киселей и соков). Но стандарт оставался: чай, кофе, молоко, хлеб. Количество подходов к стойке за любой едой неограниченно. А да, на ужин еще всегда давали кефир или йогурт, который можно было брать с собой. Фрукты давали каждый день, но один на человека.
Если честно, приехала я с диагнозом, шейный остеохондроз. Хотя его на самом деле не было. Просто моя цель была отдохнуть, а лечение уже в довесок. И надеялась, что назначат массаж спины (страшно люблю его, а платно дорого). Врач принял доброжелательно (не помню как зовут), спросил: «Вы знаете, какие у нас направления? ». «Нет»-ответила я. Он перечислил. Я сделала удивленное лицо. Тогда он назначил минеральную ванну, физкультуру, кислородный коктейль, массаж шеи и «Нафтусю». Ни копейки ему не заплатила. Осадок остался от стояния в очередях на запись на процедуры. В одной очереди я отстояла около часа, в другой около 2-х. Еще надо подгадать так, чтобы одна процедура не совпадала с другой (а как угадать, если приходишь в другую очередь, а там предлагают то же время, мол другого нет, занято). Зато потом спокойно ходишь по своим направлениям и наслаждаешься. На физкультуре был веселый тренер с чувством юмора, постоянно нас смешил, придумывал разнообразные спортивные игры. В минеральной ванне заботливо спрашивали о комфортности температуры. Кислородный коктейль очень вкусный. Массаж делали какой-то штукой, очень приятно. Бювет работал утром, днем и вечером по несколько часов. «Нафтусю» пила как прописали, но из одноразового стаканчика многоразового употребления. Ну я же не знала, что водичка эмаль на зубах разъедает. Хотела сэкономить на покупке смешного фарфорового стакана. Думала, чего это все ходят по улице с этими необычными кружками. Короче, бросила я это неблагодарное дело.
Парк очень красивый, чистый и большой. Много памятников. Комаров и мошек нету. Днем работают карусели, прокат великов и роликовых коньков, ларьки с сувенирами, сахарной ватой и национальной одеждой (для нас, россиян, это диковинка). Часто на улице устраивали мини концерты. Вечером дискотека и прогулки под луной.
Экскурсий столько, что глаза разбегаются. Я ездила в «Почаевский монастырь». Осталась довольна.
По сравнению с другими комментариями, можно сделать вывод, что качество отдыха зависит от: 1) номера
2) стола (шведский, заказной)
3) сезона
4) самого человека (пессимист, оптимист)
Witam wszystkich, któ rzy chcą pojechać do Rubin, ale wą tpliwoś ci! Jestem na wakacjach od 01.08. 09. do 15.08. 09 za 25000 rub.
Podró ż ował em ze Lwowa do Truskawca przez okoł o 2 godziny. Nastę pnie weź taksó wkę do oś rodka na kolejne 10 minut.
Przy wejś ciu siedział czujny straż nik (co oznacza, ż e obcy nie wejdzie). Został em serdecznie powitany w recepcji.
Pokó j był "apartamentem" z 1 ł ó ż kiem na 5 pię trze. Renowacja. Ciepł e, lekkie, ciche. Codziennie bardzo dobrze sprzą tane. Telewizor pokazał wiele kanał ó w w ję zyku ukraiń skim i rosyjskim. Lodó wka jest stara, ale dział ał a ś wietnie. Czajnik elektryczny. W pokoju był y 2 sztuć ce. Czyli mó gł bym kogoś zaprosić do siebie. Balkon jest duż y, nie przeszklony, ale poł ą czony z innymi. Dzię ki temu moż na był o wię c odwiedzać są siadó w. Na balkonie był a suszarka do ubrań . Ł azienka poł ą czona. Kabina prysznicowa. Był a umywalka, papier toaletowy, mydł o, zwó j. Wodę podawano 3 razy dziennie (od 6 do 9, od 12 do 15, od 18 do 21). Pod dobrym ciś nieniem był a gorą ca i zimna woda. Ale okoł o pó ł godziny przed koń cem czasu, zgodnie z harmonogramem, ciś nienie spadł o. Podobno po to, by osoba, któ ra uwielbia chlapać , nie został a w mydle i zrozumiał a, ż e koń czy się czas zaopatrzenia w wodę .
Winda dział ał a nawet w nocy.
Jedzenie jest doskonał e. Nie wiem, jak ż ywili się niestandardowym menu, ale miał em bufet (moż esz się przejadać - przepraszam, ż e jestem niegrzeczny). Na ś niadanie podano kilka rodzajó w pł atkó w ś niadaniowych, zapiekanki, napoje, pieczywo, przeką ski i sł odycze. Na obiad - kilka rodzajó w zup, dodatkó w, dań mię snych na ciepł o i na zimno, sał atek, lekkich przeką sek, napojó w, pieczywa i sł odyczy. Na obiad - tak samo jak na obiad, ale bez zup. Nastę pnego dnia był y już ró ż ne pł atki ś niadaniowe, zupy, napoje (rodzaje kompotó w, maseł i sokó w). Ale standard pozostał : herbata, kawa, mleko, chleb. Liczba podejś ć do lady dla dowolnej ż ywnoś ci jest nieograniczona. I tak, na obiad zawsze podawali kefir lub jogurt, któ ry moż na był o zabrać ze sobą . Owoce podawano codziennie, ale po jednym na osobę .
Szczerze mó wią c, przybył em z diagnozą osteochondrozy szyjki macicy. Nawet jeś li tak naprawdę nie istniał . Tyle, ż e moim celem był relaks, a zabieg jest już w wyrostku robaczkowym. I miał am nadzieję , ż e przepiszą masaż plecó w (strasznie go uwielbiam, ale za opł atą jest drogi). Lekarz przyją ł uprzejmie (nie pamię tam jego nazwiska), zapytał : „Czy wiesz, jakie mamy kierunki? ”. – Nie – odpowiedział em. Wymienił . Zrobił em zdziwioną minę . Nastę pnie zalecił ką piel mineralną , wychowanie fizyczne, koktajl tlenowy, masaż karku i Naftusia. Nie zapł acił em mu ani grosza. Osad pozostawiono w kolejkach do rejestracji na zabiegi. W jednej kolejce stał em okoł o godziny, w drugiej okoł o 2. Trzeba też zgadywać , aby jedna procedura nie pokrywał a się z drugą (ale jak zgadną ć , jeś li przyjdziesz do innej kolejki, a oni oferują ten sam czas, mó wią , ż e nie ma innej, jest zaję ty). Ale potem spokojnie idziesz w swoim kierunku i cieszysz się . Na wychowaniu fizycznym był wesoł y trener z poczuciem humoru, cią gle nas rozś mieszał , wymyś lał ró ż ne gry sportowe. W ką pieli mineralnej dokł adnie pytali o komfort temperatury. Koktajl tlenowy jest bardzo smaczny. Masaż coś zrobił , bardzo fajnie. Pijalnia pracował a rano, po poł udniu i wieczorem przez kilka godzin. Wypił em Naftusyę zgodnie z zaleceniami, ale z jednorazowego kubka wielokrotnego uż ytku. Có ż , nie wiedział em, ż e trochę wody powoduje korozję szkliwa na zę bach. Chciał em zaoszczę dzić na kupnie ś miesznego porcelanowego szkł a. Pomyś lał am, dlaczego wszyscy idą ulicą z tymi niezwykł ymi kubkami. Kró tko mó wią c, zrezygnował em z tego niewdzię cznego zadania.
Park jest bardzo pię kny, czysty i duż y. Wiele zabytkó w. Nie ma komaró w i muszek. W cią gu dnia karuzele, wypoż yczalnia roweró w i rolek, stragany z pamią tkami, watą cukrową i ubraniami narodowymi (dla nas Rosjan to ciekawostka). Czę sto na ulicy odbywał y się mini koncerty. Wieczorna dyskoteka i spacery pod księ ż ycem.
Jest tak wiele wycieczek, ż e oczy robią się szeroko otwarte. Poszedł em do klasztoru Poczajowa. Pozostał zadowolony.
W poró wnaniu z innymi komentarzami moż emy stwierdzić , ż e jakoś ć wypoczynku zależ y od: 1) pokoju
2) stoł y (szwedzki, niestandardowy)
3) sezon
4) sama osoba (pesymista, optymista)