Nie pozostało tu nic dobrego!

Pisemny: 5 październik 2022
Czas podróży: 16 — 25 wrzesień 2022
Ocena hotelu:
2.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 4.0
Usługa: 3.0
Czystość: 2.0
Odżywianie: 3.0
Infrastruktura: 4.0
Odpoczywam przez 10 dni.
Wybraliś my hotel tylko ze wzglę du na kompleks spa, ponieważ wybraliś my się z dwó jką dzieci, 2 lata i 10 lat.
10 dni temu przelali pienią dze z powodu wojny, w lutym wyjechali w ogó le do Egiptu, ż eby pienią dze się nie palił y.
Wiele moż na opisać , ale generalnie to kompletny horror.
Nie był o wystarczają cej iloś ci jedzenia dla wszystkich, nie był o wystarczają cej iloś ci talerzy, a personel nie miał czasu, aby je odpowiednio umyć . (naczynia są brudne)
W cią gu 10 dni raz zmieniliś my ł ó ż ko i rę czniki.
Trzymaliś my ś mieci w szafie.
Kiedy miał em szczę ś cie zobaczyć gdzieś sprzą taczkę , wył adował em dla nich ś mieci.
Mieszkaliś my w apartamencie dwuosobowym za 2950 UAH za dzień!

Przy zameldowaniu nie był o lodó wki, nie był o też sejfu?
Zostawili brudne prześ cieradł o na ł ó ż ku dziecka.
Dwa duż e rę czniki 3+1.
Trzeciego dnia znalazł am sprzą taczkę i wzię ł am komplet rę cznikó w.
Sejf i lodó wkę sam przenió sł z innego pomieszczenia (lodó wka okazał a się nie być robotnikiem), po czym parapet za oknem stał się naszą lodó wką , w któ rej przechowywano ż ywnoś ć dla niemowlą t i owoce.
Ogó lnie personel nie wystarcza, jedzenie nie wystarcza na tak zwany „stó ł bufetowy”, jedzenie jest prawie zawsze takie samo, naczynia są brudne, pokoje nie są sprzą tane i wcią ż nie ma tego, co jest w opis.
W kompleksie uzdrowiskowym sauny czę ś ciowo dział ają i ogrzewanie nie jest takie, jak to opisują , podobnie jest ze sprzą taniem.
Ogó lnie jest to kró tki opis tego hotelu!
Za takie pienią dze nie polecam nikomu zostawać tam nawet na jeden dzień!
Po prostu unikaj tego hotelu! !
Kierownictwo hotelu od dawna jest oboję tne na obsł ugę , jedzenie i czystoś ć!
A pracownicy nie chcą , nawet jeś li chcą , ale nie mają czasu.. .
Tłumaczone automatycznie z języka ukraińskiego. Zobacz oryginał