Odpoczywam z mę ż em, zajmujemy pokó j jednoosobowy (skró cony). W pokoju znajduje się pojedyncze ł ó ż ko, rozkł adane krzesł o, lodó wka, telewizor z telewizją kablową , stolik z lustrem, szafka nocna. Minus - kilka gniazdek, tylko pod TV, lodó wkę i przy ł ó ż ku, nie ma w wannie. Sprzą tanie to gruby MINUS, nawet jeś li pł acisz - to bezuż yteczne. Nie ma kradzież y (pienią dze, zł oto zapomniano na stole. . - wszystko został o na swoim miejscu, jak zgubił a kolczyk, dziewczyny go znalazł y i poł oż ył y na stole bez ż ą dania wdzię cznoś ci) Darmowy internet w holu, na miejscu wejś cie na pierwszym pię trze, podobno ł apie na drugim pię trze w pokojach.
Odż ywianie. Dietetyczny, monotonny. Nie zapominaj, ż e jest to sanatorium medyczne i profilaktyczne. i ż eby woda dział ał a wydajniej – mniej soli, wię cej chodzenia. Weź ulepszone odż ywianie - nie zapł acił em (owsianka z jednej patelni) Znaczna dopł ata. lepiej iś ć kilka razy do restauracji (jest ich wiele na każ dy gust i „na kieszeń ”) lub kupić ulubione produkty na targu lub w supermarkecie.
Leczenie. Koszt biletu obejmuje leczenie, ALE musi je przepisać lekarz prowadzą cy, któ rego sam wybierasz lub któ ry jest przypisany do Twojego numeru. Każ dy chce pienię dzy: od lekarza prowadzą cego po pielę gniarki (z wyją tkiem ginekologa). Zabiegi typu hydromasaż , „komorka solna”. . - oficjalnie pł atne. Ale jeś li masz zabiegi bezpł atne, bez dodatkowych opł at, zostaniesz obsł uż ony, z wymuszonym uś miechem, w wyraź nie wyznaczonym czasie. Ale jeś li jesteś bezpoś rednio z pielę gniarką , poczekasz, moż e ktoś się spó ź ni, wtedy cię odbiorą . Albo wyznaczy czas, kiedy wszyscy wczasowicze zjedzą lub pó jdą do centralnej pijalni wody napić się . Nie widzą c efektu zabiegó w, odmawiam leczenia, nie pł acę (już biorę to z zabiegiem, ale bez fanatyzmu) Profesjonalny masaż na 6 pię trze w gabinecie kosmetycznym "U Natalii", ma też presoterapię ( mił a atmosfera, umiarkowane ceny). Idziemy napić się wody do starej pijalni, brukowanym chodnikiem. moż liwe autobusem. Czasem idziemy do Furszetu, do gó rnej pijalni, pijemy „Maria”, schodzimy przez park do starej pijalni, pijemy „Naftusia” i wracamy pieszo do domu, w sam raz na posił ek.
Rozrywka. Doś ć . Dyskoteka w „Pucku”, w „Dnieprze” co drugi dzień , tań czą też w każ dej restauracji. Duż y wybó r wycieczek zaró wno w hotelu jak iw pijalni centralnej. Polecam w Drogobyczu (biuro podró ż y Perlyn z Panem Mykoł ą (mam kiepską pamię ć do nazwisk, wykł ada na uniwersytecie). Dlaczego ta wycieczka jest dobra? bardzo stary drewniany koś ció ł ek (XVIII w), malowidł a ś cienne na ś cianach - to nie do opisania, TO POWINNO ZOBACZYĆ . (skontaktuj się z organizatorem wycieczki, bo jest kolejna wycieczka do Drohobycza)
Prawdopodobnie wszystko. Bę dą zadawać pytania. Mił ych wakacji! Bą dź zdró w! ! !
Pojechaliś my do Dniepru na zabiegi. Wszystkim to się podobał o. Obudowa i szafki są w doskonał ym stanie. Personel jest uprzejmy! Nie był o nawet wzmianki o ł apó wkach.
Okoł o 1 km do pijalni, 15 minut ze ś rednim krokiem (z powrotem trochę dł uż ej, bo z gó rki).
drogi są w remoncie. Dniepr-Beskid bardzo mi się podobał , okaż e się , przyjadę jeszcze raz, mimo ż e był em już w Rubinie iw Vesnej, ale w Beskidzie jest lepiej! Dzię ki Czebanenko Aleksandrowi Iwanowiczowi za taki kompleks sanatoryjno-hotelowy (był em w muzeum, przeczytał em wszystkie listy i historię ! ). Powodzenia wszystkim w twojej cię ż kiej pracy (och, jak cię ż ko jest teraz zadowolić ludzi, zwł aszcza tych, któ rzy wydostali się z ł achmanó w do bogactwa), zdrowia i dobrobytu w rodzinach! Dzię ki!