Впервые мы приехали в Карпаты,
Край удивительный, красивый и богатый.
Здесь лес стоит зеленою стеной:
Под двадцать метров ели вперемешечку с сосной.
И горы голубые в дымке тают,
Таких красот мы дома не видали.
А воздух! Чистый, горный, как ручей,
От речки Стрый не отвести восторженных очей.
Когда же снег пошел пушистый, белый,
И замело во все концы, во все пределы,
То мы под снежным водопадиком купались,
Барахтались в снегу, на саночках катались.
И белочек карпатских сереньких кормили,
Для них орешков грецких взять не позабыли.
Когда же, нагулявшись, мы пришли к обеду,
Забыли мы про этикет и светскую беседу.
Как волк голодный трощит дичь и гложет кость опять,
Так поглощали мы диету № 5.
Свежи блюда здесь свежи, со вкусом очень тонким,
Домой мы стройными березками приедем, как девчонки.
Суфле мясное - выше всех похвал,
А супчик с фрикадельками убил всех наповал.
А тортик, тот, что подавали на Крещенье,
Вызвал восторг, феерию и восхищенье.
Шеф-повару от нас от всех огромнейший поклон,
Признания и благодарности достоин он.
Приятная официанточка Любаша
Всегда с улыбкой милой подает нам кашу.
А в нашем номере всегда уютно, чисто и красиво,
Ведь горничная Оля прилагает к тому силы.
И если у кого-то что-нибудь болит,
То отправляется к Марийке на озокерит.
Всегда приветлива, улыбчива Мария
Она здоровье возвращает людям и дарует силы.
На водных процедурах заправляет душка Марь Иванна,
С полтавским бишофитом у нее мы принимаем ванны.
Хронический ринит нам излечил приборчик "Биотрон",
В Швейцарии с любовью сделан он.
И, наконец, наш главный врач - Дуда,
Да, без Степан Иваныча мы ни туда, и ни сюда.
Все процедуры грамотно распишет,
Источник № 18 всем пропишет.
На дискотеках Галя заправляет,
Да, толк в ди джействе она знает.
По вечерам мы классно танцевали,
Да, прямо скажем, звезды в небе зажигали.
И под живую музыку порвали три баяна,
И аль джазирой там была наша Светлана.
Пану директору мы говорим "СПАСИБО"!! !
Всех благ вам и живите долго и счастливо.
Po raz pierwszy przyjechaliś my w Karpaty,
Ziemia jest niesamowita, pię kna i bogata.
Tutaj las stoi jak zielona ś ciana:
Poniż ej dwudziestu metró w jedli zmieszane z sosną .
A bł ę kitne gó ry rozpł ywają się we mgle,
Takiego pię kna nie widzieliś my w domu.
I powietrze! Czysty, gó rzysty, jak strumień ,
Od rzeki Stry nie moż na oderwać entuzjastycznych oczu.
Kiedy ś nieg zrobił się puszysty, biał y,
I zmieciony do wszystkich krań có w, do wszystkich granic,
Potem pł ywaliś my pod ś nież nym wodospadem,
Tarzali się w ś niegu, jeź dzili na sankach.
I karmili szare karpackie wiewió rki,
Nie zapomnieli wzią ć dla nich orzechó w wł oskich.
Kiedy po pracy przyszliś my na obiad,
Zapomnieliś my o etykiecie i small talku.
Jak wygł odniał y wilk troschit i znó w gryzie koś ć ,
Wię c zjedliś my dietę numer 5.
Ś wież e dania są tu ś wież e, o bardzo subtelnym smaku,
Wró cimy do domu ze smukł ymi brzozami, jak dziewczę ta.
Mię so sufletowe - przede wszystkim pochwał a,
A zupa z klopsikami zabił a wszystkich na miejscu.
A tort, któ ry został podany w Objawienie Pań skie,
Wywoł ywał zachwyt, ekstrawagancję i podziw.
Szef kuchni od nas wszystkich ogromny ł uk,
Zasł uguje na uznanie i wdzię cznoś ć .
Mił a kelnerka Lubasza
Zawsze ze sł odkim uś miechem podaje nam owsiankę .
A w naszym pokoju zawsze jest przytulnie, czysto i pię knie,
W koń cu pokojó wka Ola stara się to zrobić .
A jeś li ktoś boli,
Nastę pnie udaje się do Mariyki po ozoceryt.
Zawsze przyjazna, uś miechnię ta Maria?
Przywraca ludziom zdrowie i dodaje sił .
Za zabiegi wodne odpowiada kochana Mary Ivanna,
Ką piemy się z biszofitem poł tawskim.
Przewlekł y nież yt nosa został wyleczony przez urzą dzenie Biotron,
Wyprodukowane w Szwajcarii z mił oś cią .
I wreszcie naszym gł ó wnym lekarzem jest Duda,
Tak, bez Stepana Iwanowicza nie jesteś my ani tam, ani tutaj.
Wszystkie procedury są poprawnie napisane,
Ź ró dł o numer 18 przepisze wszystkim.
Galya prowadzi dyskoteki,
Tak, duż o wie o DJingu.
Wieczorami dobrze tań czyliś my,
Tak, szczerze mó wią c, ś wiecił y się gwiazdy na niebie.
I trzy akordeony guzikowe został y rozerwane do muzyki na ż ywo,
A nasza Swietł ana był a tam al jazzira.
Pan Dyrektorze, mó wimy "DZIĘ KUJĘ "!! !
Wszystkiego najlepszego i ż yj dł ugo i szczę ś liwie.