Nie mogło być gorzej!!!

Pisemny: 4 styczeń 2009
Czas podróży: 30 grudzień 2008 — 2 styczeń 2009
Komu autor poleca hotel?: Na relaksujące wakacje
Ocena hotelu:
3.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 4.0
Usługa: 1.0
Czystość: 2.0
Odżywianie: 2.0
Infrastruktura: 8.0
Zdecydowaliś my się spotkać Nowy Rok 2009 w Karpatach z naszą zaprzyjaź nioną firmą . Nigdy wcześ niej tam nie byliś my. Szczerze powiem Ci taki rozwó d jak w pensjonacie Gutsulka, nigdzie go nie widział em. powiem wszystko w porzą dku. Dł ugo zastanawialiś my się , jak dojechać do celu: pocią giem czy samochodem, w ogó le nie jechaliś my sami, pocią giem i bardzo tego ż ał owaliś my, bo wyjechaliś my Pocią giem do Truskawca dotarliś my do Schodnicy. W czasie jazdy wszyscy mieli wspaniał y nastró j, bardzo pię kna przyroda. Szczerze mó wią c, myś leli, ż e to jakiś ż art, gorszego nie widzieli W ich ż yciu zabrano nas do czegoś podobnego do domu (chalabuda), gdzie był o siedem pokoi 2-osobowych, trzy toalety i JEDEN prysznic, chociaż w cenniku wyraź nie napisano:
Zakwaterowanie
pokoje jedno i dwuosobowe z ł azienkami. W każ dym pokoju znajduje się lodó wka, TV, szafa, prysznic, toaleta, wykł adzina na podł odze. Cał odobowe zaopatrzenie w ciepł ą i zimną wodę .

W pokoju, jeś li moż na tak to nazwać , pokoju 2x1.5, w któ rym mieszkał am z dziewczyną , był a zawalona szafa, w któ rej baliś my się wieszać rzeczy, oraz telewizor z trzema kanał ami, któ rego nie mogliś my wł ą czyć na dł ugo pilot był zepsuty, bo m. in. Nie był o lodó wki, prysznica ani toalety.
Izolacyjnoś ć akustyczna zero, sł ychać był o absolutnie wszystko co dzieje się w są siednich pokojach Okna powybijane, przy oknie nie moż na w ogó le stać , nie mó wią c już o spaniu, okleiliś my to taś mą i powiesiliś my na ubraniach, nic nie pomogł o , strasznie zimno. Toaleta generalnie obrzydliwa i niemoż liwa do wejś cia, mał e i brudne pokoje. Nie powiem wam jak pierwszego stycznia zamarzł a rura prowadzą ca wodę do beczki toalety i nie mogliś my poproś hydraulika, ż eby do nas zadzwonił i cierpieliś my cał y dzień , a oni mają pierwszy dzień wolny, nikt nawet nie posprzą tał naszego mieszkania, a Musr nie wyprowadził z tego baraku.
W jadalni jedzenie był o zł e, przez dł ugi czas nie mogli zrozumieć , jak moż na zepsuć tł uczone ziemniaki i kieł baski itp.
Dzię ki Bogu pó ź niej zaproponowali bardzo dobrą instytucję , w któ rej poszliś my do sauny i wreszcie popł ywaliś my, z przyjemnoś cią , a nie z obrzydzeniem, gdzie w koń cu zjedliś my pyszne jedzenie, a najbardziej irytują ce jest to, ż e pokoje dwuosobowe są tam 1000 razy lepsze, a uwierz mi nie przesadzam i duż o taniej niż w tej ś mierdzą cej gutsulce. Wł aś nie wró cił am wczoraj wię c piszę na emocjach.
Rozmowa o czymkolwiek z personelem jest bezuż yteczna, tylko po to, by zepsuć nerwy.
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał