Hotel jest kompletnym rozczarowaniem. Bardzo źle

Pisemny: 21 lipiec 2018
Czas podróży: 18 — 20 lipiec 2018
Ocena hotelu:
1.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 1.0
Usługa: 1.0
Czystość: 1.0
Odżywianie: 1.0
Infrastruktura: 1.0
Zatrzymaliś my się w hotelu przez dwa i pó ł dnia i wyjechaliś my, chociaż zaplanowaliś my tydzień . Z plusó w mogę tylko zauważ yć pię kną kolekcję choinek na stronie. Niestety na tym koń czy się dobro.
Osiedliliś my się na poddaszu w dwupokojowym apartamencie. Moż esz zapomnieć o ciszy w tym hotelu, ponieważ nie ma izolacji akustycznej, ponadto drzwi do pokoi są tak niskiej jakoś ci, ż e w ś rodku są puste, a mię dzy drzwiami a podł ogą jest jeszcze dwucentymetrowa przerwa! Najgorszy jest smró d w cał ym pomieszczeniu, jakby ż adna wentylacja nie chronił a przed spoconymi mę skimi stopami! A wszystko dlatego, ż e hotel bezwstydnie oszczę dza na wszystkim i pierze poś ciel i rę czniki bez pudru i suszy je tak mocno, ż e gniją i stają się wilgotne. Kiedy zrobili uwagę gospodyni, udał a, ż e ​ ​ nic nie wie i zasugerował a, aby wybrali wł asną poś ciel ze stosu tej samej ś mierdzą cej bielizny, a ja nadal muszę się z tym ukrywać.... Pł acili 700 UAH za sztukę dzień za pokó j i za te pienią dze nie mogą prać ubrań w proszku?
Teraz o ż ywieniu: myś lę , ż e jedzenie jest lepsze w wię zieniu. Kuchnia ma tylko jednego szefa kuchni i jest rozdarta mię dzy przygotowywaniem posił kó w a obsł ugą klienta. Nie ma specjalnej odzież y, biał ego pł aszcza ani fartucha, ani czapki ani szalika na gł owie. Jak moż esz gotować jedzenie dla nieznajomych w szlafroku! Na ś niadanie, obiad i kolację zawsze był a tania sał atka z tartych burakó w. Wydaje mi się , ż e nie bę dę mó gł zobaczyć burakó w przez cał y nastę pny rok : ) Pomidory i ogó rki sprzedają na rynku po 10 UAH/kg! Czy naprawdę trudno jest pokroić lekką letnią sał atkę ? po co upychać buraki latem? moż na zapomnieć o owsiance mlecznej, ś wież ym pieczywie, kawie z mlekiem lub chociaż by o kawie, serze i maś le. Zamiast masł a podawana jest margaryna lub pasta do smarowania. Na stole czwarta czę ś ć solniczki i taka sama iloś ć pieprzu. Dajemy tylko dwie serwetki dla dwó ch osó b! Serwetki, któ re kosztują pensa i zaoszczę dź na nich! i dwie wykał aczki! herbatę parzy się jak w szkolnej stoł ó wce: niezrozumiał a badyaga z taniej herbaty. Do Karpat przyjechaliś my w porze deszczowej i jak zmokniesz do hotelu to po prostu chcesz sobie zrobić herbatę , ale niestety nie ma takiej moż liwoś ci. Wszystkie te niedocią gnię cia pokazują stosunek do klienta. Przez dwa dni dostawaliś my gnojó wkę z ziemniakami w postaci zupy, zawsze był a kasza pszenna, tanie kieł baski. Bał em się go zjeś ć , zdają c sobie sprawę , ż e wszystko został o przygotowane tak samo niedbale jak wszystko inne w tym hotelu. Z gó ry poproszono gospodynię i kuchnię , aby nie dawał y ż adnych kieł basek i niczego smaż onego, ale ich koncepcja dietetycznego jedzenia jest skrajnie bł ę dna. Po co pytać , jeś li potem nic nie robisz? Hotel jest niedogodnie poł oż ony, trzeba iś ć daleko, a jeś li zł apie Cię deszcz, to po drodze nie ma się nawet gdzie schować .

Nie wytrzymaliś my dł uż ej niż dwa dni i wyjechaliś my, nikt nie chce niczego zmieniać i najprawdopodobniej nie bę dzie! Nie polecam tego miejsca i jego pazernej wł aś cicielki.
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał