На днях приехала с санатория. Осталась довольна мед. персоналам. Поверьте, опыта в общении с медиками за жизнь более чем достаточно. Тут люди действительно на своем рабочем месте. Но...- из бесед с соседями по отдыху услышала, что за чистую ванну нужно доплачивать наличкой по 5 грн за раз, за более качественный массаж еще по 20 грн. (и это при том, что за лечение внесено в кассу почти 1700 грн). Лично я была в санатории не по путевке от соц. страха, а за 100% оплату наличными. Многие процедуры мне были противопоказаны, основное лечение-водичка, о возврате разницы по оплате со мной говорить не захотели. Но это я немного забежала на перед. В санаторий дозвониться почти нереально. Или никто трубку не берет, либо срабатывал факс. После удачной попытки номер был мной забронирован. Двух-местный с подселением. Обещали хорошие и комфортные условия проживания. Но разместили меня в малюсеньком номере "матери и ребенка". Две спаренных узеньких кроватки с общими быльцами. В номере уже проживала не молодая женщина, которая тоже приехала за наличку. После моего замечания администраторам, нам в номере "раздвинули кроватки" (одна оказалась в виде банального тапчанчика), после такой манипуляции отказались открываться дверцы шкафа с одной стороны и комода с другой... Через 2 дня не совсем приятных переговоров с администрацией мне предложили переехать в нормальную двушку, но без ремонта, из мебели 2 кровати и 2 махоньких тумбочки. Вещи нужно держать все в сумках. Извинения от администрации я так и не услышала, только замечание в грубой форме, что если меня что-то не устраивает-вперед и с песней на частный сектор. И это не смотря на то что вся сумма была уже внесена мной в кассу. Уборка (влажная) номера производилась один раз в неделю, пылесосили два раза в неделю. В туалете менялся только мусор (пакеты мусорные оставлялись старые. Народ был вынужден убирать в номерах сам. Постель менялась только после разговора с сестрой-хозяйкой. Добило меня то что ключи прямо в коридоре 1 этажа корпуса. У всех отдыхающих на виду (кроме персонала). Бури ключи от какого хочешь номера и вперед "на воры". Деньги и ценные вещи приходилось носить с собой. Следующий шок-столовая))) Скатерти грязные, посуда плохо помыта, чашки без ручек. Много посуды со сколами и с трещинами. Официантки подают блюда уже холодными. Приготовлено все "диетически паршиво". Блюда не совпадают с указанным весом в меню больше чем на половину. После такой стряпни многие страдали проблемами с пищеварением. "Кисли" мясные розового цвета внутри, овощи: 1/10 часть одного штучика, салаты с капусты после трехдневного хранения в холодильнике. разнообразия нет совсем. Несколько блюд просто меняются местами. Отдельные шедевры - борщи полтавские (красная вода с отварным буряком). Дальше не буду портить аппетит гостям странички. Природа! Я подозреваю когда-то была замечательная. Немного ухаживают за территорией между корпусами. Дальше "волки воют". Спортивные площадки были с трудом найдены в зарослях. Озера (по факту дренажная система сирчаного завода) замулены и очень грязные. Ну просто девственная красота! Хорошо поднимают настроение шалунишки-белочки и олешки.
Многие из тех кто приехал в «Шкло» впервые жалеют, что не поверили отзывам и приехали в надежде на недорогой отдых…(((
Экскурсии. Интересные, но ориентируются на контингент "кому за 60-т"...))) Большинство поездок исключительно по святым местам. Соседка по комнате преподаватель Истории искусств отмечала много неточностей и ошибок экскурсоводов.
Отдых на частном секторе с. Шкло 35-50 грн в сутки. Обеды в столовой "через работников столовой" 25-30 грн в день. Лечение: консультация врача 70-100 грн, Ванны и грязи 20-25 грн за один сеанс. Итого: около 2 тыс грн. Минимальная стоимость путевки в санаторий 5880 грн за 21 день!
Któ regoś dnia przyjechał em z sanatorium. Był em zadowolony z personelu medycznego. Uwierz mi, doś wiadczenia w kontaktach z lekarzami jest wię cej niż wystarczają ce przez cał e ż ycie. Tutaj ludzie są naprawdę w swoim miejscu pracy. Ale… - z rozmó w z są siadami na wakacjach sł yszał em, ż e za czystą ką piel trzeba dopł acić gotó wką jednorazowo po 5 UAH, za lepszy masaż kolejne 20 UAH. (i to pomimo tego, ż e za leczenie kasjerowi zapł acono prawie 1700 UAH). Osobiś cie był am w sanatorium nie na bilecie z ZUS, ale za 100% wypł atę gotó wką . Wiele zabiegó w był o dla mnie przeciwwskazane, gł ó wnym zabiegiem był a woda, nie chcieli ze mną rozmawiać o zwrocie ró ż nicy w pł atnoś ci. Ale trochę wyprzedzam siebie. Do sanatorium prawie nie da się dostać . Albo nikt nie odbiera telefonu, albo dział a faks. Po udanej pró bie pokó j został przeze mnie zarezerwowany. Pokó j dwuosobowy ze wspó lnym zakwaterowaniem. Obiecywali dobre i komfortowe warunki ż ycia. Ale umieś cili mnie w maleń kim pokoju „matki i dziecka”. Dwa sparowane wą skie ł ó ż ka ze wspó lnymi byltsy. Pokó j był już zamieszkany nie przez mł odą kobietę , któ ra ró wnież przyszł a po gotó wkę . Po mojej uwadze do administratoró w „rozł oż yli ł ó ż ka” w naszym pokoju (jeden okazał się w formie banalnego pantofelka), po takiej manipulacji drzwi szafki z jednej strony i komoda z drugiej odmó wił y do otwarcia...Po 2 dniach niezbyt przyjemnych negocjacji z administracją zaproponowano mi przeprowadzkę w zwykł ym kawał ku kopiejki, ale bez naprawy, z mebli 2 ł ó ż ka i 2 malutkie szafki nocne. Wszystkie rzeczy muszą być trzymane w workach. Nigdy nie sł yszał em przeprosin z administracji, tylko niegrzeczną uwagę , ż e jeś li coś mi nie odpowiada, to ś miał o wyś lij piosenkę do sektora prywatnego. I to pomimo tego, ż e cał a kwota został a już zapł acona przeze mnie kasjerowi. Sprzą tanie pokoju (na mokro) odbywał o się raz w tygodniu, odkurzane dwa razy w tygodniu. Tylko w toalecie wymieniono ś mieci (worki na ś mieci został y stare. Ludzie zmuszeni byli sami posprzą tać pokoje. Zmiana ł ó ż ka nastą pił a dopiero po rozmowie z siostrą gospodyni. Wykoń czył mnie fakt, ż e klucze są w korytarz pierwszego pię tra budynku Wszyscy wczasowicze są na widoku (opró cz personelu) Zakop klucze do dowolnego pokoju i przekaż "zł odziei". Pienią dze i kosztownoś ci trzeba był o mieć przy sobie. Nastę pny szok jest jadalnia))) Obrusy są brudne, naczynia sł abo umyte, kubki bez uchwytó w. Duż o naczyń z frytkami i pę knię ciami. Kelnerki podają jedzenie już zimne. Wszystko jest przygotowane „dietownie kiepsko”. Potrawy nie pasują do wagi wskazanej w menu o wię cej niż poł owę . Po takim gotowaniu wielu cierpiał o na problemy z trawieniem. Mię so "kisli" ró ż owe w ś rodku, warzywa: 1/10 kawał ka, suró wki z kapustą po trzech dniach przechowywania w lodó wce. w ogó le nie ma ró ż norodnoś ci. Kilka naczyń jest po prostu zamienianych. Osobnymi arcydzieł ami są barszcz poł tawski (czerwona woda z gotowanymi burakami). Dalej nie zepsuję apetytu goś ci strony. Natura! Podejrzewam, ż e kiedyś był o cudownie. Niewielka troska o teren mię dzy budynkami. Dalej „wyją wilki”. W zaroś lach prawie nie był o boisk sportowych. Jeziora (w rzeczywistoś ci system odwadniają cy elektrowni sirchan) są grzane i bardzo brudne. Có ż , po prostu dziewicze pię kno! Wesoł e mał e wiewió rki i oleshki dobrze się rozweselają .
Wielu z tych, któ rzy przybyli do Shklo po raz pierwszy, ż ał uje, ż e nie uwierzyli w recenzje i przybyli w nadziei na niedrogie wakacje...(((
Wycieczki. Ciekawe, ale kierują się kontyngentem „powyż ej 60”. . . ))) Wię kszoś ć wycieczek odbywa się wył ą cznie do miejsc ś wię tych. Wspó ł lokatorka, nauczycielka historii sztuki, zauważ ył a wiele nieś cisł oś ci i bł ę dó w przewodnikó w.
Odpoczynek w prywatnym sektorze wsi Shklo 35-50 UAH dziennie. Obiady w stoł ó wce „przez pracownikó w stoł ó wki” 25-30 UAH dziennie. Leczenie: konsultacja lekarska 70-100 UAH, Ką piele i borowiny 20-25 UAH za sesję Razem: ok. 2 tys. Minimalny koszt biletu do sanatorium to 5880 UAH za 21 dni!