Отдыхали семьей, три человека. Отель выбирали по отзывам. На третий день сбежали.
Что понравилось на территории отеля? Да, пожалуй, ничего. Задумка очень не плохая, но вложив деньги, хозяева так и не сумели ее реализовать. Номер выбрали «люкс». Увидев его стало и смешно, и грустно одновременно. Номера очень маленькие. Ни о каком «люксе» не может идти и речь. Так, обычный стандарт. В номере одна розетка. Все понимают, что это практически ничего. Разложив диван для ребенка (кстати, полуполоманный), выход на балкон оказался перекрытым.
Питание и обслуживание-отдельная тема. В отеле три варианта завтрака: яичница, олади и что-то там еще. Завтрак с 8-00 до 10-00. Если ты пришел в 8-00 и хочешь позавтракать-не получится. Так как с вечера не заказал, а время приготовления выше описанных блюд превышает 2 часа. Официанты не то, что не проффесионалы, а вообще не имеют никакого представления о работе. На завтрак принесли зубочистки, но оказалось, что там большая половина просто обертки. Сахар принесли только после напоминания.
Все услуги платные. Стоит тенисный стол во дворе, пустует. Но поиграть можно только заплатив деньги. Очень впечатлила так называемая «рыбалка» на территории отеля. На самом деле какая то лужа, где люди ополаскиваются после чанов. Но постоять с удочкой там-тоже не бесплатно. На территории полно детишек, вручив каждому по удочке было бы толку и рекламы гораздо больше.
На третий день сбежали с этого чудесного «маєтка» и дальше уже отдохнули отлично.
Отдельно хотелось бы сказать по поводу авансового платежа. С нами собирались ехать знакомые. По семейным обстоятельствам-не получилось. За неделю администрацию отеля предупредили, те в свою очередь пообещали вернуть всю сумму платежа. По факту-возвращать деньги не собирались, предложив включить сумму авансового платежа друзей в оплату нашего проживания. Все было бы ничего, если бы…не все выше описанное. Деньги с трудом забрали, правда только 70%.
Wypoczę ty z rodziną , trzy osoby. Hotel został wybrany na podstawie opinii. Trzeciego dnia uciekli.
Co Ci się podobał o w hotelu? Tak, prawdopodobnie nic. Pomysł nie jest zł y, ale po zainwestowaniu pienię dzy wł aś ciciele nie byli w stanie go zrealizować . Pokó j został wybrany „luksusowo”. Widzą c go, stał o się to jednocześ nie zabawne i smutne. Pokoje są bardzo mał e. Nie moż e być mowy o jakimkolwiek „luksusie”. Tak, standardowy standard. W pokoju jest jedno gniazdko. Wszyscy rozumieją , ż e to prawie nic. Po rozł oż eniu kanapy dla dziecka (nawiasem mó wią c, na wpó ł rozbitej) wyjś cie na balkon wydawał o się zablokowane.
Jedzenie i obsł uga to osobny temat. Hotel oferuje trzy opcje ś niadaniowe: jajecznica, naleś niki i coś jeszcze. Ś niadanie od 8-00 do 10-00. Jeś li przyjdziesz o 8-00 i chcesz zjeś ć ś niadanie, nie zadział a. Ponieważ wieczorem nie jest zamawiane, a czas gotowania powyż szych dań przekracza 2 godziny. Kelnerzy nie są profesjonalistami, w ogó le nie mają poję cia o pracy.
Na ś niadanie przyniesiono wykał aczki, ale okazał o się , ż e jest tam ponad poł owa opakowań . Cukier został przywieziony dopiero po przypomnieniu.
Wszystkie usł ugi są pł atne. Na podwó rku stoi stó ł do tenisa, pusty. Ale moż esz grać tylko pł acą c pienią dze. Bardzo pod wraż eniem tzw. ł owienia ryb na miejscu. W rzeczywistoś ci kał uż a, w któ rej ludzie spł ukują po kadziach. Ale stanie z wę dką ró wnież nie jest bezpł atne. Okolica jest peł na dzieci, wię c danie każ demu wę dki był oby przydatne i duż o wię cej reklam.
Trzeciego dnia uciekliś my z tej cudownej „posiadł oś ci”, a potem ś wietnie wypoczę liś my.
Chciał bym coś powiedzieć na temat zaliczki. Z nami pó jdą znajomi. Ze wzglę du na okolicznoś ci rodzinne nie wyszł o. W cią gu tygodnia hotel został ostrzeż ony, ż e obiecali zwró cić peł ną kwotę pł atnoś ci.
W rzeczywistoś ci nie zamierzaliś my zwracać pienię dzy, proponują c wł ą czenie kwoty zaliczki znajomych do opł aty za nasze zakwaterowanie. Wszystko był oby niczym, gdyby...
nie wszystkie z powyż szych. Pienią dze prawie nie został y zabrane, choć tylko 70%.