Отдыхали в Седово впервые. В "Кругозоре" жили в двухкомнатном номере, как они говорят "улучшенной категории". 220 гривен в сутки, считается 3-местным, но жить может 4 человека. Горячая вода была, холодильник, телевизор - тоже. Вентилятор тоже был, но мы не пользовались. Он был настолько грязным, что мы решили его даже не включать. Сам номер - требовал ремонта: отслоившиеся обои, ванная комната -в ужасном состоянии, душ - это струя вода как из крана, и полное неуважение - унитаз - без крышки! матрацы с торчащими пружинами! Номер убирается (если это можно так назвать! ) только перед очередным заездом. В уборку судя по всему входит поменять постель и вытереть пол. Мы убирали номер самостоятельно 2 часа! В номере правда есть электрочайник, можно по утрам пить чай с бутербродами. Готовить самостоятельно не рекомендую, кухня очень далеко на территории пансионата. Лучше договориться о питании в другом пансионате, там подскажут. По рассказам, в "Алых парусах неплохо кормят. Сами не ели, правдивость не гарантируем. В целом пансионат совдеповский. Простые номера - белые стены, дырявый линолеум 70-х годов и пружинные кровати. Если в этом пансионате когда-нибудь сделают ремонт с умом, будет очень даже симпотично. Кстати, в фойе есть утюг.
Самый большой минус тех мест - напротив пансионата через дорогу есть одно недоразумение, называется это недоразумение "Ямайка" - территория, огороженная высокими стенами с колючей проволокой, где проходят дикие дискотеки с ужасным звуком, настолько ужасным, что спать даже при закрытых окнах невозможно. Милиция на жалобы приезжает, только звонить нужно "102", но музыка тише не становится, басы гремят до 6 утра. И это самый большой минус отдыха в тех местах. Кстати, не верьте, что на территории Ямайки есть пляж, там есть лестница в море!
Зато территория "Кругозора" очень чистая, убирают каждый день добросовестно! И есть детская площадка, только из-за грохота и невозможности полноценно отдыхать по ночам, на площадке почти некому гулять - семей с детьми в пансионате почти нет. Кстати, о пляже. Можно пользоваться бесплатным - на территории "Дружбы", заброшенный пансионат. Но береговая линия там очень узкая, народу много, лечь негде. Правда пляж убирается, но среди отдыхающих часто попадаются свиньи, поэтому пляж все равно очень грязный. Мы ходили на плятный пляж по 5 гривен с человека, за детей плату не брали. Там нам нравилось.
W Sedowie odpoczywaliś my po raz pierwszy. W "Krugozor" mieszkali w dwupokojowym apartamencie, jak to mó wią "kategoria ulepszona". 220 hrywien dziennie, za 3-osobowe, ale mogą ż yć.4 osoby. Był a ciepł a woda, lodó wka, telewizor. Był też wentylator, ale nie korzystaliś my z niego. Był o tak brudno, ż e postanowiliś my nawet go nie wł ą czać . Sam pokó j wymagał naprawy: tapeta się odklejał a, ł azienka był a w fatalnym stanie, prysznic był strumieniem wody jak z kranu, a cał kowity brak szacunku - muszla klozetowa - bez pokrywki! materace sprę ż ynowe! Pokó j jest usuwany (jeś li moż na to tak nazwać ! ) dopiero przed kolejnym przyjazdem. Wydaje się , ż e sprzą tanie obejmuje zmianę ł ó ż ka i mycie podł ogi. Posprzą taliś my pokó j sami przez 2 godziny! W pokoju naprawdę jest czajnik elektryczny, rano moż na pić herbatę z kanapkami. Nie polecam gotowania na wł asną rę kę , kuchnia jest bardzo daleko na terenie pensjonatu. Lepiej umó wić się na posił ki w innym pensjonacie, tam podpowiedzą . Wedł ug opowieś ci "Szkarł atne Ż agle" są dobrze odż ywione. Sami nie jedliś my, nie moż emy zagwarantować prawdziwoś ci. Ogó lnie pensjonat Sowiepowski. Proste pokoje - biał e ś ciany, przeciekają cy linoleum z lat 70. i wiosenne ł ó ż ka. Jeś li ten pensjonat bę dzie kiedykolwiek mą drze wyremontowany, bę dzie bardzo ł adny. Nawiasem mó wią c, w holu jest ż elazko.
Najwię kszy minus tych miejsc - naprzeciw pensjonatu po drugiej stronie ulicy jest jedno nieporozumienie, to nieporozumienie nazywa się "Jamajka" - teren ogrodzony wysokimi murami z drutu kolczastego, gdzie odbywają się dzikie dyskoteki z okropnym dź wię kiem, tak strasznym, ż e nie moż na spać nawet przy zamknię tych oknach. Policja przyjeż dż a poskarż yć się , tylko trzeba zadzwonić „102”, ale muzyka nie cichnie, basy dudnią do 6 rano. I to jest najwię kszy minus wypoczynku w tych miejscach. Nawiasem mó wią c, nie wierzcie, ż e na Jamajce jest plaż a, są schody do morza!
Ale terytorium „Krugozoru” jest bardzo czyste, sprzą tają je codziennie w dobrej wierze! I jest plac zabaw, tylko z powodu huku i niemoż noś ci peł nego relaksu w nocy, prawie nie ma nikogo, kto chodzi po placu zabaw - w pensjonacie prawie nie ma rodzin z dzieć mi. Swoją drogą , o plaż y. Moż esz korzystać bezpł atnie - na terenie „Przyjaź ni”, opuszczonego pensjonatu. Ale tam linia brzegowa jest bardzo wą ska, jest duż o ludzi, nie ma gdzie się poł oż yć . Co prawda plaż a jest czyszczona, ale wś ró d urlopowiczó w czę sto spotykają się ś winie, wię c plaż a jest nadal bardzo brudna. Poszliś my na plaż ę za 5 hrywien za osobę , nie pobieraliś my opł at za dzieci. Podobał o nam się tam.