Уважаемые отдыхающие! Ужасная база отдыха!
Планировали ехать с ребенком 4 лет, заранее забронировали, однако дальше, то что произошло, было просто ужасно.
Проделав длинный путь (почти 600 км), приехав на место, номер был не готов, а после уборки выглядел на "тяп-ляп" (развезенная грязь по полу, сам пол мокрый как на палубе (а чего, мы же на море приехали), жуткая тряпка у порога с чьими-то волосами, полумокрая постель).
Столовая (здание и место принятия еды) грязное, пыльное, мух полно, как... сами знаете где. Еда кошмар! Детям вообще есть запрещено!
Персонал хамовитый, не спешащий на помощь. Татьяна, видимо администратор, подумала я, однако по ходу дела, она просто женщина, которую попросили присмотреть за воротами. Ее выдала непрофессиональная работа, при решении вопросов всегда использовала "звонок другу", видимо не зная что можно сделать или как решить сложившуюся проблему.
За "человека на связи", принимающего решения, вообще молчу. Это просто чемпион игнора! Если Вам нужно связаться с Ольгой Петровной (она в Одессе, если что, что очень удобно), то не радуйтесь. Ваша проблема остается только с Вами, и никому нет до Вас дела. Кроме как забрать у Вас деньги. И если Вы вдруг возмутитесь, и скажете что Вам что-то не нравится, то Вам быстренько ответят: "Не нравится, не пользуйтесь". Это при том что альтернативы в сезон отпусков поискать то еще занятие, я имею ввиду что все забронировано, и быстро решить вопрос с переездом не всегда получится.
Короче говоря, пользуясь безысходностью приезжих, вот так себя ведут, по-свински!
Так что уважаемые туристы, от чистого сердца прошу Вас внимательно относиться к отзывам. Поверьте, к сожалению, такое тоже бывает, и не весь советский подход канул в Лету.
Приятного отдыха в другом месте!! ! !
Drodzy wczasowicze! Okropny oś rodek!
Planowaliś my jechać z dzieckiem w wieku 4 lat, zarezerwowanym z wyprzedzeniem, ale potem to, co się stał o, był o po prostu okropne.
Po przebyciu dł ugiej drogi (prawie 600 km), dotarciu na miejsce pokó j nie był gotowy, a po wyczyszczeniu wyglą dał jak „bł ą d” (brud rozsypany po podł odze, sama podł oga był a mokra jak na pokł adzie ( i dlaczego przyjechaliś my nad morze) , straszna szmata na progu z czyimiś wł osami, pó ł -mokre ł ó ż ko).
Jadalnia (budynek i miejsce spoż ywania posił kó w) jest brudna, zakurzona, peł na much, jak… wiesz gdzie. Jedzenie to koszmar! Dzieci w ogó le nie mogą jeś ć !
Personel jest niegrzeczny i nie chce pomó c. Tatiana musi być administratorem, pomyś lał em, ale po drodze jest tylko kobietą , któ ra został a poproszona o pilnowanie bramy. Zdradził a ją nieprofesjonalna praca, przy rozwią zywaniu problemó w zawsze uż ywał a „zadzwoń do przyjaciela”, najwyraź niej nie wiedzą c, co moż na zrobić i jak rozwią zać bież ą cy problem.
Dla „osoby w kontakcie”, decydenta, generalnie milczę . To tylko mistrz ignorowania! Jeś li chcesz skontaktować się z Olgą Pietrowną (jest w Odessie, jeś li w ogó le, co jest bardzo wygodne), nie ciesz się . Twó j problem pozostaje tylko z tobą i nikt się o ciebie nie troszczy. Inne niż zabieranie pienię dzy. A jeś li nagle oburzysz się i powiesz, ż e czegoś ci się nie podoba, szybko otrzymasz odpowiedź : „Jeś li ci się to nie podoba, nie uż ywaj tego”. Dzieje się tak pomimo tego, ż e alternatywy w okresie ś wią tecznym szukają czegoś innego do roboty, mam na myś li, ż e wszystko jest zarezerwowane i nie zawsze da się szybko rozwią zać problem przeprowadzki.
Kró tko mó wią c, korzystają c z beznadziejnoś ci odwiedzają cych, tak się zachowują , jak ś winia!
Tak wię c, drodzy turyś ci, z gł ę bi serca proszę o uważ noś ć na recenzje. Proszę mi wierzyć , niestety tak się dzieje i nie cał e sowieckie podejś cie pogrą ż ył o się w zapomnieniu.
Ż yczymy mił ego wypoczynku gdzie indziej!