Ponura ciemnoś ć i cichy horror. Przeszklony budynek na zdję ciu to dobudó wka na dziedziń cu, znajduje się tam sala gimnastyczna, fasada hotelu jest peł na posł ó w sowieckich. Tam nawet okna nie został y wymienione, nie ma balkonó w. Pię kny hol - to wszystko, co jest w Hotelu Ingul.
… Już ▾
Ponura ciemnoś ć i cichy horror. Przeszklony budynek na zdję ciu to dobudó wka na dziedziń cu, znajduje się tam sala gimnastyczna, fasada hotelu jest peł na posł ó w sowieckich. Tam nawet okna nie został y wymienione, nie ma balkonó w. Pię kny hol - to wszystko, co jest w Hotelu Ingul. Mieliś my pokó j standardowy dla dwó ch osó b - 500 UAH. Tylko jeden pokó j jest tań szy za 350 zł . Tak wię c w pokoju za 500 UAH nie ma suszarki do wł osó w, muszla klozetowa i umywalka chwieją się , w ł azience nie ma dywanika, na ś cianie są sowieckie tapety w ż ó ł tych plamach ś ciany, stare drewniane okna (na oknie) co jakiś czas są zapiaszczone Podł oga w ł azience czarna, grzyb pod prysznicem dają kwadratową kostkę mydł a i albo szampon albo ż el pod prysznic - worek niewiadomego pochodzenia. zameldowaliś my się , w pokoju nie był o papieru toaletowego, wisiał y resztki rolki po poprzednich mieszkań cach, a w tym fajnym miejscu nie ma windy ! ! ! Peł na czapka. Na naszą proś bę osiedlić się niż ej (ź le się czuję i nie mogę biegać tam iz powrotem z pią tego pię tra), powiedziano nam, ż e standard jest tylko tam, a poniż ej są apartamenty za 1000-1200 UAH. W porzą dku. najpopularniejsze pokoje oczywiś cie trzeba podwyż szyć , ż eby ludzie czuli się gorzej, a ich apartamenty oczywiś cie nie są potrzebne za szalone pienią dze.
Jedzenie. Ś niadanie w cenie. Bufet. Kieł basa, ser, myś li, masł o, sał atka. wszystko w jednej odmianie Na ciepł o do wyboru jajecznica lub jajecznica ! ! ! Czy to kpina? ! Do wyboru jajka? ? ? Jedzenie nie był o zmieniane przez trzy dni. W sensie dosł ownym - jedna o tej samej sał atce na tym samym talerzu przetrwał a wszystkie trzy dni, któ re tam byliś my, a takż e kieł basa z serem. Gdyby tylko przykryli go talerzem, gdy wł oż yli go do lodó wki, inaczej ser był zwietrzał y, z suchymi brzegami, powtarzam raz jeszcze - ciemnoś ć . nie jesteś my wybredni, byliś my w wielu miejscach, ale rzadko widuje się taki koszmar. Cena jest denerwują ca - jak już wjechaliś my do odeskiej "Arkadii" - tam był o gorzej, ale też duż o taniej. A za 500 UAH - to po prostu bestialstwo. Co wię cej, biorą c pod uwagę , ż e w cał ym hotelu był o zaję tych tylko 6 pokoi, nie rozumiem, dlaczego wszystko jest takie ponure - ż e trudno w pokojach umieś cić suszarki do wł osó w? Kup dywaniki ł azienkowe (30 UAH za sztukę - czy to nieopł acalne pienią dze na hotel? ! ) w koń cu napraw klamki (ż adna z nich nie dział ał a w pokoju - ani w toalecie, ani w pokoju). Lepiej zjeś ć ś niadanie na porcje niż ten wstyd, windy nie ma - przynajmniej niech ktoś pomoż e w niesieniu walizek, ale kruchego administratoró w nie spytasz, a straż nik w ogó le nie rozumie, co robi, ale podobno jest Zabronione opuszczanie miejsca. Konkluzja - nie polecam nikomu, nigdy w ż adnym celu.
Jedzenie. Ś niadanie w cenie. Bufet. Kieł basa, ser, myś li, masł o, sał atka. wszystko w jednej odmianie Na ciepł o do wyboru jajecznica lub jajecznica ! ! ! Czy to kpina? ! Do wyboru jajka? ? ? Jedzenie nie był o zmieniane przez trzy dni. W sensie dosł ownym - jedna o tej samej sał atce na tym samym talerzu przetrwał a wszystkie trzy dni, któ re tam byliś my, a takż e kieł basa z serem. Gdyby tylko przykryli go talerzem, gdy wł oż yli go do lodó wki, inaczej ser był zwietrzał y, z suchymi brzegami, powtarzam raz jeszcze - ciemnoś ć . nie jesteś my wybredni, byliś my w wielu miejscach, ale rzadko widuje się taki koszmar. Cena jest denerwują ca - jak już wjechaliś my do odeskiej "Arkadii" - tam był o gorzej, ale też duż o taniej. A za 500 UAH - to po prostu bestialstwo. Co wię cej, biorą c pod uwagę , ż e w cał ym hotelu był o zaję tych tylko 6 pokoi, nie rozumiem, dlaczego wszystko jest takie ponure - ż e trudno w pokojach umieś cić suszarki do wł osó w? Kup dywaniki ł azienkowe (30 UAH za sztukę - czy to nieopł acalne pienią dze na hotel? ! ) w koń cu napraw klamki (ż adna z nich nie dział ał a w pokoju - ani w toalecie, ani w pokoju). Lepiej zjeś ć ś niadanie na porcje niż ten wstyd, windy nie ma - przynajmniej niech ktoś pomoż e w niesieniu walizek, ale kruchego administratoró w nie spytasz, a straż nik w ogó le nie rozumie, co robi, ale podobno jest Zabronione opuszczanie miejsca. Konkluzja - nie polecam nikomu, nigdy w ż adnym celu.
Tak jak
Lubisz
• 6
Pokaż inne komentarze …