Część druga. Znaczny.

01 Marta 2013 Czas podróży: z 23 Luty 2013 na 24 Luty 2013
Reputacja: +6112.5
Dodaj jako przyjaciela
Napisać list

Pierwszą czę ś ć (dyskusja w hotelu) napisał em pod wraż eniem 2 dni na Zachodniej Ukrainie po ukraiń sku. Ale ponieważ moim ję zykiem ojczystym jest rosyjski, bę dę go kontynuował.

DROGA rozpoczę ł a się od wyjazdu z Ż ytomierza o godzinie 9.00. Trasa: Ż ytomierz-Nowograd-Woł yń ski-Korec-Ró wne-Ł uck. Przyjechaliś my szybko. Droga z Nowogradu do Ró wnego to tylko autostrada w poró wnaniu do wszystkich innych autostrad w kraju. Myś lę , ż e jeś li jeź dzi na nim „krzywy frajer”, to bardzo dziwi ich niezadowolenie wspó ł obywateli z pracy Ukravtodir. W Ró wnem droga jest gorsza, poprzecinana przez cię ż aró wki, ale nie krytyczna. W drodze z Ró wnego zjedliś my obiad na stacji benzynowej OKKO w restauracji A la minute. Bardzo mi się to podobał o, jak zawsze. Wszystko ś wież e, porcje bardzo przyzwoite, obsł uga super. Tak, doś ć drogie. Ale jest pewnoś ć , ż e nie bę dziesz musiał jeś ć obiadu z lekami))). Uwaga: ta stacja benzynowa miał a najczystszą toaletę publiczną (przepraszam za szczegó ł y fizjologiczne!


) ze wszystkiego, co kiedykolwiek widział em na Ukrainie.

Czujnik dotykowy uruchamiany jest przez podniesioną rę kę i na Twoich oczach fotelik automatycznie obraca się z folią , dzię ki czemu moż esz usią ś ć cał kowicie bezpiecznie. Otó ż ​ ​ zabawne naklejki na ś cianach budki jak „Podstę pne drzewo” czy „Podnieś my poziom oceanó w ś wiata” (druga – moż e nie do koń ca, ale tak) zachwycają serce i oko zaró wno w trakcie, jak i po . *Uś miecha się * Kiedyś duż o wyszł am z lunchu i toalety.

OPOWIEŚ Ć „CO-ZOBACZYĆ -W-Ł ucku-W DWÓ CH DNI” okazał a się o wiele ciekawsza niż „gdzie przenocować ”. Okazał o się , ż e w Ł ucku jest na co popatrzeć , a tego „co” nie ma tak mał o. Jak we wszystkich miastach, któ re w pewnym stopniu pozycjonują się jako miasta turystyczne, Ł uck posiada centrum informacyjne i turystyczne.

Znajduje się na deptaku Ł esi Ukrainki (jeś li zejdziesz z Centralnego Domu Towarowego - bę dzie po prawej stronie na ś rodku ulicy).

Moż na tam otrzymać darmową mapę miasta ze wszystkimi zabytkami i ich kró tkim opisem. Nawiasem mó wią c, nie moż na był o kupić karty zabytkó w w ż adnym kiosku wydawnictw drukowanych Sojuzdruk. A osobiś cie takie rzeczy bardzo mi pomagają . Chociaż z reguł y przed wyjazdem zawsze bronię (czy "bruzdę "? ) Internet, zbieram informacje o mieś cie, do któ rego jeż dż ę , o jego zabytkach i historii, tam - opis hoteli, tam - opis jedzenia, rozkł ad jazdy i trasy komunikacji miejskiej itp. Drukuję swó j osobisty "Michelin" w formie broszury i - ś miał o!

Tym razem w Ł ucku nie miał em duż o czasu. Pierwszego dnia - 2 muzea, a drugiego - jedno (ale co! ).

Ponieważ przyjechaliś my w sobotnie popoł udnie, a mó j towarzysz zają ł się swoimi sprawami, był em cał kowicie oddany sobie i postanowił em nie spieszyć się , aby spę dzać czas ze wszystkim, co przykuł o moją uwagę.


Jedną z centralnych ulic Ł ucka jest Aleja Wolnoś ci, na koń cu alei znajduje się Centralny Dom Towarowy (wię cej o tym poniż ej). Naprzeciw Centralnego Domu Towarowego na Placu Teatralnym znajduje się Katedra Ś wię tej Tró jcy z lat 1752-1755. Wedł ug Internetu pierwotnie był to katolicki klasztor bernardynó w. Przebudowany na katedrę w latach 1877-1879 wedł ug projektu arch. Giż ycki. Dziś jest katedrą eparchii woł yń skiej Ukraiń skiego Koś cioł a Prawosł awnego Patriarchatu Kijowskiego. Koś ció ł został zbudowany na miejscu dawnego drewnianego koś cioł a ś w. Krzyż a (pierwsza wzmianka o nim pochodzi z 1585 r. ), ufundowanego wedł ug niektó rych ź ró deł przez kró la Polski Stefana Batorego. Grunty przy koś ciele kupił a w 1643 r. ż ona sę dziego ziemskiego Agnieszka Paszyń ska, przekazują c je zakonowi bernardynó w.

W 1720 r. wó jt wileń ski Karol Radziwił ł ufundował nowy murowany klasztor obronny w formie pó ł kola na miejscu drewnianego, przeznaczają c na klasztor 4.000 zł i 1.000 zł na koś ció ł.

W 1737 r. rozpoczę to budowę koś cioł a. Na począ tku XIX w. w klasztorze mieś cił a się rezydencja rzymsko-katolickiego biskupa ł uckiego Kaspra Cecyszewskiego. Klasztor wyglą dał wó wczas tak luksusowo, ż e kilkakrotnie przebywał w nim podczas swoich wizyt w Ł ucku cesarz rosyjski Aleksander I. Klasztor bernardynó w został zlikwidowany w 1853 roku. Koś ció ł stał się parafią i dział ał do 1867 roku. W 1867 r. stał się cerkwią prawosł awną , najpierw wojskową , a nastę pnie katedralną . Wtedy zniesiono cał ą katolicką dekorację koś cioł a. Po zamknię ciu klasztoru mieś cił o się w nim najpierw wię zienie, potem magistrat i gimnazjum. Katedra został a konsekrowana w obrzą dku prawosł awnym 4 wrześ nia 1880 r.

W okresie mię dzywojennym (kiedy Ł uck znajdował się w granicach Polski) w klasztorze mieś cił a się biblioteka publiczna oraz Zarzą d Wojewó dztwa Woł yń skiego. Po II wojnie ś wiatowej mieś cił się tu wydział policji i wydział ś ledczy NKWD.

Pó ź niej - wydział historyczny Instytutu Pedagogicznego i Woł yń skiego Seminarium Duchownego, zlikwidowany w 1964 r. W 1992 r. został przeniesiony do niekanonicznego UPC-KP. Dziś w klasztorze mieś ci się odrestaurowane seminarium duchowne, klasztor ś w. Bazylego, sklep przykoś cielny, a takż e instytucja ś wiecka - biblioteka, wydawnictwo, studio fotograficzne i inne. Najcenniejszym zabytkiem wspó ł czesnego wnę trza jest zł ocony dwurzę dowy dę bowy ikonostas z XVII wieku z koś cioł a Podwyż szenia Krzyż a (Braterskiego) na Starym Mieś cie.


Gł ó wnym elementem ikonostasu jest aż urowa brama kró lewska, któ ra przedstawia Zwiastowanie i czterech ewangelistó w. Po obu stronach bramy tradycyjnie przedstawiony jest Jezus Chrystus i Matka Boż a, a takż e ikony Jezusa Nauczyciela, Dziewicy Hodegetrii, ś w. Olgi i ś w. Wł odzimierza, ś w. Cyryla i Metodego. Do najcenniejszych ikon cerkwi należ ą Katedra Ś wię tych Rosyjskich i Podwyż szenie Krzyż a z XIX wieku.

Przed katedrą , od strony placu, znajduje się kamienna brama z 1904 r. , a obok niej niewielki cmentarz – pozostał oś ć po był ym cmentarzu bernardynó w. Dzwonnica katedry Ś wię tej Tró jcy ma 9 dzwonó w. Najstarszy został odlany w 1820 roku. Najcię ż szy o wadze 2.5 tony został odlany w Moskwie w 1890 roku. Najwię kszy dzwon pochodzi z 1907 roku.

Niestety nie zrobił em ż adnych zdję ć.

Był o bardzo zimno, a gdy był em zbyt leniwy, ż eby wyją ć aparat z plecaka, pomyś lał em, ż e zrobię zdję cie w drodze powrotnej, a potem zamarł em i już nie był o na zdję cia. Moim zdaniem ś wią tynia nie jest tak duż a w ś rodku. Cał kiem ascetyczna dekoracja (czyli wszystkie powyż sze pię knoś ci jakoś mnie ominę ł y). Szczegó lnych szczegó ł ó w nie moż na był o brać pod uwagę , być moż e dlatego, ż e ś lub odbył się w ś wią tyni i nie chciał ingerować w jej turystyczne zainteresowanie sakramentem.

Podobał o mi się , ż e pod koniec procesu ojciec wyszedł na ganek z goś ć mi i mł odzież ą , gdzie fotografował ich miejscowy fotograf przystosowują cy się do zimnych wiatró w). Kiedyś tego nie widział em w naszych cerkwiach.

Nastę pnie - w dó ł Lesia Ukrainka. Deptak moim zdaniem nic nadzwyczajnego. Muzycy uliczni, kawiarnie, restauracje, sklepy ...

Chociaż moż liwe, ż e coś jest warte zachodu i umknę ł o mojej uwadze „zdenerwowany”.

W drodze do zamku Ł ucka znajduje się tzw. Klasztor Szaritok z XVII wieku. „Klasztor Kul” to nazwa domó w przy katedrze 17 i 19 i nie odzwierciedla staroż ytnego przeznaczenia budynkó w. Zbudowany na miejscu staroż ytnej katedry. Dziś jest kurią ł uckiej diecezji rzymskokatolickiej i siedzibą biskupa ł uckiego. Istnieje ró wnież maltań ska pomoc humanitarna. Klasztor Baló w jest zabytkiem architektury o znaczeniu ogó lnokrajowym.


Budynek klasztorny w kształ cie litery U skł ada się z dwó ch czę ś ci: lewego (zachodniego) skrzydł a - ul. Katedra, 17 - zbudowana w XV-XVI wieku. Skrzydł o prawe (wschodnie) - ul. Katedra, 19 - konsekwencja odbudowy po poż arze XVIII wieku. Ś ciany zdobią pilastry (kto wie co to jest?! ), okna mają listwy, parapety i parapety. Od wschodu dobudowany parterowy dom.

O tym, ż e po pó ł nocnej stronie poś rodku znajduje się pię cioką tny ryzalit, przypominają cy wież ę , wyczytał em w drodze powrotnej w moim „celu” (chociaż znaczenia sł ó w „ryzalit” też nie wiem, ale co to jest brzmi jak! ). Akurat w dniu spaceru po Ł ucku, jak wspomniał em, wiał bardzo silny zimny wiatr i jakoś nie sprzyjał to starannemu rozpatrzeniu detali architektonicznych. No nic, moż e wiosną i latem pogoda bę dzie szczę ś liwsza. To, ż e znó w tu przyjadę , jest jasne.

Wrę cz przeciwnie - bardzo pię kna i majestatyczna Katedra Ś wię tych Apostoł ó w Piotra i Pawł a, 1639, arch. Giacomo Briano.

Dowiedział em się z Internetu, ż e koś ció ł został pierwotnie zbudowany jako koś ció ł jezuicki przy klasztorze. Po poż arze koś cioł a katedralnego w 1781 r. przeniesiono tu katedrę biskupa katolickiego. Dziś jest to obecna katedra rzymskokatolicka diecezji ł uckiej. Został zbudowany w latach 1616-1639 jako koś ció ł przy klasztorze jezuitó w.

W 1773 r. w zwią zku z likwidacją zakonu jezuitó w koś ció ł i zarzą d przekazano komisji oś wiaty publicznej, a po poż arze katedry w 1781 r. na wniosek biskupa Ł ucka przeniesiono tu katedrę biskupa katolickiego (otrzymał status katedry dopiero w 1787 r. ). W tej chwili trwają prace remontowo-budowlane, w wyniku któ rych elewacja i wnę trze nabierają nowych cech stylistycznych. Wnę trze jest bogato zdobione rzeź bami, rzeź bami, pilastrami, a takż e obrazami Kunitza, Villaniego i Prchtela. Pod koś cioł em znajdują się piwnice rozmieszczone na kilku poziomach.

W 1948 roku katedra został a zamknię ta i wykorzystywana jako magazyn, od 1970 do 1991 mieś cił o się w niej Muzeum Ateizmu (oddział Woł yń skiego Muzeum Krajoznawczego). Na począ tku lat 90-tych katedra został a zwró cona Koś cioł owi katolickiemu, w 1991 roku został a ponownie poś wię cona. Dzwonnica z 1539 r. należ ał a do spalonej katedry Tró jcy Ś wię tej.


Có ż , w koń cu każ dy zna zamek Ł uck, XIII-XIV wiek. budowla obronna, symbol miasta. W 2011 roku wedł ug wynikó w akcji „Siedem cudó w Ukrainy” Ł uck (lub inaczej) Zamek Gó rny zają ł pierwsze miejsce

Bilet wstę pu kosztuje 10 hrywien. (Dla niezależ nych), 30 UAH. (dla grup) wycieczki. Otwarte od 9:00 do 17:00. Cena biletu obejmuje zwiedzanie zamku bez przewodnika, moż na wejś ć po wszystkich drewnianych schodach i sufitach, od strzelnic podziwiać panoramę miasta. Bilet uprawnia też do zwiedzania muzeum dzwonó w, muzeum ksią ż ek, wię zienia i po czwarte, wyleciał mi z gł owy. Muzeum dzwonó w nie jest zbyt interesują ce.

Już w XI wieku na wzgó rzu zamkowym zbudowano drewnianą fortyfikację - pierwszy zamek, któ ry przetrwał dwa wieki, a pó ź niej został zastą piony mocniejszym kamiennym. Zamek Ł uck był budowany przez ponad czterdzieś ci lat. Najpierw zbudowano baszty: Wyż na, Styrowa (nad rzeką Styr), Wł adycza, nastę pnie ukoń czono mury.

Obwó d muró w obronnych, z basztami w naroż ach, szedł na skraj wzgó rza. Od strony zachodniej znajdował się wjazd do zamku, któ ry przechodził przez most zwodzony i wież ę bramną . Wysokoś ć wież y, pierwotnie tró jkondygnacyjnej, został a w XVI wieku podwyż szona o dwie kolejne, a na począ tku XVII wieku jej szczyt zwień czono attyką . Na fasadzie gł ó wnej Wież y Wejś ciowej - nad nowoczesnym otwieraniem szerokich i wą skich arkad murowanych: jest to antyczny wjazd i wjazd (brama) na zamek, któ re wyposaż one był y w zwodzone mosty.

Wież a naroż na poł udniowo-wschodnia, na planie kwadratu, poł oż ona nad rzeką Styr (Ukr.

Styr), a zatem nazywany Styrovą , pierwotnie miał ró wnież trzy poziomy.

W XVI wieku dobudowano do niego kolejną kondygnację , a na począ tku XVII wieku zwień czono ją attyką . O jedną kondygnację podwyż szono ró wnież wysokoś ć Wież y Biskupiej, znajdują cej się przy pó ł nocnym naroż niku twierdzy.


W XV wieku zmodernizowano mury obronne zamku i przystosowano je do uż ycia broni palnej. W niektó rych miejscach podwyż szono wysokoś ć muró w i zamurowano otwory. Został y one zastą pione dwoma lub trzema rzę dami strzelnic, do któ rych prowadził y drewniane kryte galerie. Cał y zespó ł zamkowy został zbudowany z cegł y.

Do dziś nie zachował się dom ksią ż ę cy, któ ry niegdyś przylegał do poł udniowej czę ś ci muró w. Na jego miejscu w 1789 roku, kiedy zamek stracił swoje znaczenie obronne w czasie rozbioró w Polski (1772.1793, 1795), wybudowano dom tzw. „domu szlacheckiego”. Był to parterowy budynek nakryty spadzistym dachem z fał dami.

Zniszczona został a ró wnież Katedra ś w. Iwan.

Na począ tku XIX wieku w pó ł nocnej czę ś ci zamku wybudowano pał ac biskupi w stylu klasycyzmu.

Po przybraniu na wadze, przyglą dają c się ró ż nym ró ż nicom, doszedł em do wniosku, ż e konieczne jest pł ynne przejś cie od WARTOŚ CI DUCHOWYCH DO MATERIALNYCH. A moja dalsza droga wiodł a w Centralnym Domu Towarowym. Wydaje mi się , ż e nigdzie nie moż na tak szybko dostać się do kultury miasta jak w najwię kszym centrum handlowym. Przypuszczam, ż e w Ł ucku są jeszcze rynki, a pod tym wzglę dem są jeszcze bardziej znaczą ce. Ale mró z nie pozostawił mi wyboru. Wię c oto jest. Centralny Dom Towarowy w Ł ucku wyró ż nia się wieloma rzeczami. Opró cz tego, ż e moż na był o się rozgrzać w banalny sposó b, mieś ci się w nim pierwsza na Ukrainie zdrowa ż ywnoś ć typu fast food - restauracja typu fast food „Pyrogi TUTAJ”. Dowiedział em się o nim ró wnież w Internecie. Piszą , ż e wszystkie pierogi są formowane rę cznie, moż na je zabrać ze sobą . Nie bę dę kł amać , nie jadł em. Ale widział em, ile tam ludzi!

Wię c naprawdę , to miejsce jest dobre.


Bardzo podobali mi się też mieszkań cy Ł ucka (nie wiem jak sł usznie, mieszkań cy Ł ucka chyba? ). Wszyscy są bardzo przyjaź ni, nikt się nie spieszy, przez 2 dni na ulicy nie sł yszał em ani sł owa, w tym od mł odych ludzi. Kiedy idziesz do sklepu – i to nie ma znaczenia, to coś ż ał osnego lub po prostu mał y sklepik z niedrogimi towarami – koniecznie przywitaj się , zapytaj, co mogą pomó c, ale nie staną nad duszą . Jeś li coś Cię zainteresuje, otrzymasz propozycję : „Dobrze zmierz się ! ”(Sł yszał em to zdanie kilka razy, prawdopodobnie takie lokalne wspó lne wyraż enie). I moż esz zmierzyć cał y sklep - nikt nie szydzi z pogardą , jeś li pó jdziesz bez kupowania czegokolwiek. Kupił em mamie prezent, tylko pamią tkę , ceramiczny sł oik.

Dziewczyny z wydział u, dowiedziawszy się , ż e to dla MATKI, zaproponował y, ż e dobrze go spakują , zawią zał y jedwabną kokardą i wyjaś nił y: „To bę dzie kosztować tylko hrywny, ale to dla mamy, bę dzie szczę ś liwa! ”.

Sam był em zadowolony z tych sł ó w. Był em zszokowany w Centralnym Domu Towarowym w dziale haftu. Oczywiś cie widział em już takie dział y w sklepach. Ale pierwszy raz w ż yciu widział em w takim dziale fulla. Cał y czas ktoś coś kupował , przymierzał itp. Duż y asortyment oczywiś cie haft fabryczny, ale bardzo dobre rzeczy. Są haftowane koszule (550.00 UAH) i ż ony. i mą ż . Są prześ cieradł a (prawdziwe spó dnice narodowe). Są rzeczy dla dzieci. Są dzianinowe sukienki z motywami etnicznymi. Sprzedawca, ró wnież ubrana w stylu narodowym, wyjaś nił a mi, ż e bardzo chę tnie noszą haftowane koszule, na przykł ad na wesela. Dobrze, prawda?

SZOK KULTUROWY dopadł mnie nastę pnego ranka.

Nieco przygnę biony wraż eniem dział alnoś ci hotelarskiej w Ł ucku (był to chyba jedyny negatyw od 2 dni, a nawet wtedy - nie negatyw, ale negatyw), poszedł em do Muzeum Ikony Woł yń skiej z unikatową kolekcją ikon z na cał ym Woł yniu. I to był o coś!

Muzeum znajduje się na ulicy za gł ó wnym budynkiem Uniwersytetu Woł yń skiego, w nowym nowoczesnym budynku. Pomyś l tylko - 3 pię tra, kilka sal iw każ dej - ikony niemal do wysokoś ci czł owieka pię kna jest po prostu niesamowita. Bilet wstę pu kosztuje 15 UAH. Weekendy: ś roda i sobota. Najwię ksze wraż enie zrobił a opowieś ć przewodnika o (ponownie wytarciu z sieci) „bezcennej perle muzeum – Cudownej Ikonie Matki Boż ej Choł mskiej, unikatowym zabytku sztuki bizantyjskiej XI-XII wieku, jednym z najbardziej czczonych chrześ cijan kapliczki. Dla ikony stworzono osobną salę , w któ rej stworzono wszelkie warunki dostę pu i kultu sanktuarium.


Muzeum Ikony Woł yń skiej jest oddział em Woł yń skiego Muzeum Krajoznawczego. Otwarte w Ł ucku w sierpniu 1993 roku. Muzeum reprezentuje oryginalną regionalną szkoł ę woł yń skiego malarstwa ikonowego. Muzeum posiada wię cej niż.1 kolekcję.

5000 zabytkó w sztuki sakralnej, w tym ponad 600 ikon z XVI-XIX wieku, przedmioty metalowe (pensje ikon, naczynia koś cielne, ikony), ozdobne rzeź by (bramy kró lewskie, kioski z ikonami) i rzeź by. Osobną grupę stanowią ikony z koń ca XVIII-począ tku XX w. , skonfiskowane na woł yń skich zwyczajach podczas pró by przemytu za granicę.

Wś ró d arcydzieł ikonografii woł yń skiej znajdują się ikony „Zbawiciel w chwale” z XVI wieku, „Jurij Zmieborec z ż yciem” z 1630 r. , „Zbawiciel Wszechmogą cy” z pierwszej poł owy XVII wieku, dzieł a Iowa Kondzelewicza „Zbawiciela Wszechmogą cego” z XVII wiek, „Prorocy”, „Ś wię ty Jerzy”, począ tek XVIII wieku.

W muzeum znajdują się oryginalne przykł ady rzeź by i rzeź by zdobniczej Woł ynia z XVII-XVIII wieku: brama kró lewska, krucyfiksy, figurki anioł ó w i ś wię tych.

Wszystko to sprawia magiczne wraż enie. Jestem pewien, ż e jeś li jeszcze raz przyjadę do Ł ucka, na pewno bę dę wyglą dać jak to muzeum.

Z tego, czego nie widzieliś my, ale koniecznie spó jrz na szlak. czas:

Koś ció ł wstawienniczy, jeden z najstarszych koś cioł ó w, zbudowany w XIII-XV wieku. Ksią ż ę Witold (Witold). Koś ció ł przebudowano w latach 1873-76. Do 1962 r. w cerkwi znajdował a się zabytkowa ikona Matki Boż ej Woł yń skiej.

2. Klasztor Dominikanó w, 1390

3. Koś ció ł Podwyż szenia Krzyż a, 1619

4. Katedra Ś wię tych Apostoł ó w Piotra i Pawł a, 1639 - do ś rodka chciał bym zwiedzać , ponieważ jest to funkcjonują cy koś ció ł rzymskokatolicki

5. Klasztor Brygidy, 1624. Zbudowany w pał acu z XVI wieku. W 1846 roku klasztor został zamknię ty, a jego pomieszczenia zamieniono na wię zienie, dział ał a szkoł a muzyczna.

Dziś jest to mę ski klasztor prawosł awny Ukraiń skiego Koś cioł a Prawosł awnego Patriarchatu Kijowskiego.

6. Synagoga, XIV-XV wiek. Zabytek architektury o znaczeniu krajowym.

7. Dom Gulevich, XVI wiek. , wyją tkowy przykł ad architektury mieszkaniowej


8. Koś ció ł luterań ski, bł . XX wiek , zbudowany w stylu neogotyckim na fundamentach klasztoru Karmelitó w

9. Dom architekta Golovana = Ł uck „dom z chimerami”.

To stolica Woł ynia, z kró tkim sarkastycznym uś miechem. Dzię kuję wszystkim, któ rzy przeczytali to opus do koń ca.

Tłumaczone automatycznie z języka ukraińskiego. Zobacz oryginał
Aby dodać lub usunąć zdjęcia w relacji, przejdź do album z tą historią
Podobne historie
Uwagi (10) zostaw komentarz
Pokaż inne komentarze …
awatara