Osiedle to nie hotel, do którego chcesz wracać

Pisemny: 28 luty 2013
Czas podróży: 23 — 24 luty 2013
Ocena hotelu:
4.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 5.0
Usługa: 4.0
Czystość: 4.0
Odżywianie: 4.0
Infrastruktura: 4.0
Moż liwoś ć wyjazdu do Ł ucka, jak to czę sto bywa, nadarzył a się doś ć niespodziewanie. Zabrakł o godzin na „wybranie-gdzie-mieszkać ”, bo wcią ż trzeba był o dowiedzieć się „co zobaczyć ”. W zwią zku z tym kryteria wyszukiwania był y dwa: dogodny dojazd i cena (oczywiś cie zazwyczaj zależ y mi na tym, ż eby wyjazd był budż etowy, ale jeś li wybieracie mię dzy „tanim i zł ym” a „droż szym, ale lepszym” – wybieram to drugie). Szybko wybrano trzy opcje zakwaterowania: „Alex” (hotel typu „domowy”), któ ry zebrał najwię cej pozytywnych recenzji w Internecie, hotel „Otoczenie” i mini-hotel „Osiedle”. „Są siedztwo” został o wył ą czone niemal natychmiast: w trakcie ruchu był o nasze, ao godzinie 13.00 na podwó rku byli odś wię tnie ubrani goś cie, oczywiś cie ś lub miał się odbyć . "Alex" został pó ź niej skreś lony z listy, ponieważ jest po drugiej stronie miasta - nie jest wygodnie się tam dostać.
Zatrzymaliś my się przy „Osiedlu”, zwł aszcza, ż e ​ ​ wedł ug informacji z Internetu „znajduje się na obrzeż ach Ł ucka po wschodniej stronie w pobliż u kijowskiej autostrady w kierunku Ró wnego i hipermarketu „Epicentrum”. Dł ugo szukali prawdy. Hotel znajduje się we wsi Lipiny, duż ej wsi, brak drogowskazó w na poł oż enie hotelu. Dzię ki dziewczynie z recepcji opowiedział a nam wszystko szczegó ł owo przez telefon i wreszcie dotarliś my.
Hotel jest parterowym budynkiem, w któ rym zaraz przy wejś ciu po lewej stronie - pokó j dla niepalą cych (dla niepalą cych), naprzeciwko - recepcja. Dalej na wprost - duż y hol, któ ry otwiera drzwi do innych pomieszczeń do zamieszkania (wszystko wydaje się , ż e są w hotelu 6). Osiedliliś my się w pobliż u pokoju przy wejś ciu, bo oczywiś cie przejś cie przez salę , w któ rej odbywa się uroczystoś ć , z przemó wieniami, nie był oby dla nas wygodne i goś cie byliby zakł opotani. Przy okazji, o goś ciach.

Musimy oddać hoł d dziewczynie w recepcji - szczerze ostrzegł a nas, ż e hotel obchodzi urodziny, wię c kilka godzin bę dzie musiał o wytrzymać hał as. W mojej wyobraź ni hał as uroczystoś ci jest wtedy, gdy pokoje hotelowe znajdują się na drugim pię trze, a restauracja - na pierwszym. A tutaj - uroczystoś ć odbywa się tuż za Twoją ś cianą . W tym samym czasie mikrofon, gł oś niki w zestawie, muzyka gra, muzyka ś piewa, wyszukiwanie goś ci. A w pokoju – telewizor nie dział a cicho (ż eby jakoś wyciszyć dź wię k na zewną trz), pierwsza godzina nocy zasypiasz na chwilę i nagle CC Keich zaczyna ś piewać o cię ż kiej, podobno, czę ś ci Niemka i jej niepodzielna mił oś ć . Kró tko mó wią c, strach!
Ponieważ przytuliliś my się do tego miejsca wieczorem, oczywiś cie chciał em jeś ć . Nawet gdy wychodziliś my, pytali przez telefon, czy nas nakarmią . Zapewniam, ż e tak. Przybył . Zadomowiony. O numerze (jego №1). Skł ada się z pokoju, przedpokoju i ł azienki.
W pokoju znajduje się duż e ł ó ż ko (skł adają ce się z dwó ch mał ych, któ re czujesz w nocy, gdy wpadasz w dziurę mię dzy ł ó ż kami), telewizor, okrą gł y stó ł (i nie ma krzesł a. Kolacja za nim, siedzą c na ł ó ż ku) oraz mał e ł ó ż ko (na przykł ad dla dziecka). Nad duż ym ł ó ż kiem znajdują się lampki (któ re nie dział ają ). W przedpokoju duż a kanapa i wieszak na ubrania. W ł azience wanna z zasł oną , wc, umywalka. Nie zapewniono ś rodkó w do „kopania mydł a”. Nie moż na powiedzieć , ż e jest brudny, ale na wszystkim jest coś w rodzaju niechlujnego stempla, jak to bywa przy generalnym czyszczeniu lub kosmetycznych naprawach, ale poczekamy, bo nie ma pienię dzy ani inspiracji. Generalnie hotel sprawia wraż enie czegoś w rodzaju „pokojó w do kameralnych spotkań ” – czyli ludzie przyszli, napili się dobrego drinka, przeką sili, wypoczę li i wyszli.
I choć serwetki z dzianiny są wszę dzie, to znaczy widać , ż e wł aś cicielom zależ y na wygodzie, ale zamiast tego chce się widzieć czystą fajkę przy wannie, któ rej nie moż na się bać zł apać jaką ś infekcję , ż eby powiesić rę cznik do wyschnię cia . Albo wię ksze ł ó ż ko na rzekomo podwó jnym ł ó ż ku, bo prześ cieradł o to wyraź nie ł ó ż ko i pó ł , wię c w nocy gubi się na ś rodku ł ó ż ka, a resztę nocy przesypiasz na goł ym materacu, na któ rym ( gdzie "Inspektor" i Olya Freimut ?! ) bez rozcią gania. Ale my sami nie jesteś my z Paryż a, jakoś się z tym wszystkim pogodziliś my, wcią ż nie był o wyboru. Kosztował o 250.00 UAH. zgodnie z cennikiem, ale wygrał a 20% zniż ki w natychmiastowej loterii odpowiednio zapł acił a 200.00 + 10.00 za parkowanie na podwó rku. Karmiono nas w pokoju. Zaró wno na obiad, jak i na ś niadanie zjedliś my tych, któ rzy nie jedli uczty.

Prawdopodobnie szefowie kuchni i kelnerzy uważ ają , ż e jeś li podano ci pó ł zimne tł uczone ziemniaki z kotletem, nigdy nie zgadniesz, ż e to danie był o przeznaczone dla goś cia, któ ry nie przyszedł na uroczystoś ć . Moż e na rozgrzewkę - lepiej to schować . Ale po co się mę czyć , zwł aszcza ż e za ten obiad dla dwó ch osó b instytucja otrzymał a podwó jną zapł atę : raz – od celebransó w, raz – od odwiedzają cych goś ci. Tak samo na ś niadanie: no po co gotować omlety, skoro szybciej i z mniejszym wysił kiem usmaż yć jajecznicę , do któ rej dodajemy trzeci lub czwarty odgrzany kotlet (przynajmniej taki był ich wyglą d i smak). Moż e gdzieś wybieram, ale myś lę , ż e warto zapł acić.100-200 UAH. wię cej, aby zyskać szacunek dla siebie jako goś cia. I tak - nawet tanioś ć nie został a zaoszczę dzona. Dlatego biorą c pod uwagę wszystkie skł adniki - solidną czwó rkę w dziesię ciostopniowej skali. Nie wró cimy ponownie.
Szkoda, bo pod każ dym innym wzglę dem Ł uck bardzo mi się podobał . Jedyne, ż e nastę pnym razem (lub nastę pnym razem) wybierzemy inne miejsce. Koniecznie.
Tłumaczone automatycznie z języka ukraińskiego. Zobacz oryginał
Uwagi (5) zostaw komentarz
Pokaż inne komentarze …
аватар

INNE OPINIE O HOTELU
  • Osiedle to nie hotel, do którego chcesz wracać

ZOBACZ TEŻ