KobleVo-blues
Jedna mał a chiń ska mysz wprawił a cał ą planetę w letarg. Nie wchodzimy w teorie spiskowe i bę dziemy realistami: nie wiemy jeszcze, jak się zrelaksować w 2020 roku. Mają c na uwadze doś wiadczenia grypy hiszpań skiej z 1918 roku, kiedy wiele krajó w spę dził o rok na kwarantannie, warto przyjrzeć się bliż ej rodzimym kurortom i urokom przyrody. Jestem pewien: każ dy z mieszkań có w Turpravdy ze smakiem opisze najbliż sze miejsca na wakacje i powie obcokrajowcom, gdzie jest dobrze, a gdzie lepiej nie mieszać się . Podziel się swoim doś wiadczeniem?
Zacznę od niepozornego ukraiń skiego kurortu Koblevo. Miejscowi z pogardą nazywają teren rekreacyjny „skrzynią na ż mije”, choć w ostatnich latach wł aś ciciele oś rodkó w wypoczynkowych (i prokuratorzy, któ rzy budowali daczy pod tutejszymi sosnami) uszlachetnili ten teren. Czego moż na się spodziewać po wakacjach w Koblewie, jak wybrać hotel i co robić ?
Od razu zrobię rezerwację : realia okresu koronawirusa pojawią się bliż ej czerwca. Podczas gdy wł aś ciciele hoteli spokojnie przyciemniają ś ciany i ż ywią nadzieję , ż e przyjadą turyś ci. Opisuję Koblevo tak, jak był o w zeszł ym roku. Natura zdecydowanie nie stał a się gorsza - delfiny już się bawią .
Morze. W przeciwień stwie do Odessy i Oczakowa, w Koblewie ł atwo jest dostać się na brzeg morza: wybrzeż e jest pł askie, bez falochronó w, stromych klifó w i kamieni. Dł ugoś ć przybrzeż nego otwartego piaszczystego pasa wynosi 7 km. Wieczorami krawę dź fal zamienia się w promenadę . Wejś cie do morza jest ł agodne, pierwsze 10 metró w jest idealne dla mał ego narybku. Potem nastę puje niewielki spadek, po czym wą ska piaszczysta mierzeja pod wodą cią gnie się wzdł uż wybrzeż a do morza. Przepł ynę ł am gł ę biny, dotarł am do mię kkiego piasku pod stopami i pluskał am się w sł oń cu „aż chcę ”.
Trudno nazwać wybrzeż e Koblewa morzem: woda jest prawie ś wież a ze wzglę du na szerokie ujś cie rzeki Dniepr-Bug, choć w ostatnich latach stał o się znacznie czystsze i bardziej sł one. Rano morze jest czyste, wieczorem pojawiają się fale, a Ty ką piesz się w piaszczystym roztworze. W ś rodku upał u czasami pojawia się tak podł e zjawisko jak „nizovka”: na zewną trz jest +40, a woda jest idealnie czysta i absolutnie lodowata. Temperatury morza nie da się przewidzieć , najczę ś ciej nizina pojawia się pod koniec czerwca – w lipcu.
W odległ oś ci spaceru od ujś cia rzeki Tiligul, znanej z efektu „podwó jnego sł oń ca” i stabilnych wiatró w, dzię ki któ rym latem pasą się kitesurferzy.
Plaż a. Dostę p do morza jest publiczny i bezpł atny. Co 50-70 metró w rozstawione są namioty „ratownikó w”, któ rzy jeż dż ą na bananach, „buł kach”, spadochronach i wypoż yczają katamarany. Tutaj moż esz ró wnież zorganizować wycieczkę ł odzią wzdł uż wybrzeż a na legendarną wyspę Buyan, czyli wyspę porucznika Schmidta, obecnie nazywaną Berezan.
Na plaż y jest piasek, któ ry w wielu oś rodkach rekreacyjnych jest czyszczony i przesiewany. Gł ó wna walka toczy się o cień - nie moż na dł ugo pozostać na piasku w upale. Wię kszoś ć plaż y jest wypeł niona markizami, parasolami i leż akami, ale są też rozległ e obszary, na któ rych jest tylko piasek i samotne zwł oki na rę cznikach.
Jedzenie. Na pewno nie wyjdziesz gł odny. W lecie dział ają supermarkety i prywatne sklepy, jest kilka marketó w i duż o straganó w z warzywami. Pamię taj, aby zaopatrzyć się w wodę pitną na noc, chł odnice są rzadkoś cią w hotelach. Dział ają setki bezpretensjonalnych kawiarni i alkoholikó w. Dla „przyzwoitej publicznoś ci” jest kilka lokali na poziomie restauracji.
Lokalne specjał y to krewetki, mał ż e, rapana i meduzy. Pierwsze trzy stanowiska są ł apane przez miejscowych kł usownikó w na skalę przemysł ową , gotowane, smaż one, marynowane i sprzedawane turystom. Pró bowali ugotować meduzę , ale delikatnoś ć nie został a doceniona. Sł ynne są wę dzone ryby „olejowe”, tł uste okonie morskie i bł yszczyki, mumie babkowatych i baranó w. Latem stragany zaś miecają wiś nie, czereś nie, morele i arbuzy.
Wspaniał oś ć morza obmywa miejscowym winem (i nie rozumiem, jak ludzie się nie zatruwają ). Nawiasem mó wią c, winiarnia Koblevsky jest w stanie produkować nie tylko materiał y winiarskie, ale takż e bardzo dobre wino stoł owe. Tutejsze winnice ogrzewa sł onawe sł oń ce, polecam wypró bować kolekcję Select. Dla wyrafinowanych enofiló w - wina rzemieś lnicze Beykush, ale są to limitowane edycje.
Dla smakoszy w pobliż u znajduje się farma ostryg w najczystszej wodzie ujś cia Tiligul. Jeś li organy podatkowe nie duszą przedsię biorcó w, radzę udać się i cieszyć się ś wież ym poł owem z chł odnym szampanem, któ ry był wliczony w cenę degustacji.
Rozrywka. Lokalne delfinarium organizuje trzy przedstawienia dziennie.
Istnieją dwa aquaparki – duż y przy wejś ciu na teren rekreacyjny Koblevo i kompaktowy przy bazie Orbita. Park rozrywki i lokale rozrywkowe z animatorami są otwarte dla dzieci.
Cechą kurortu Koblevo jest podział na strefy „moł dawska” i „ukraiń skie”. W ramach Unii Moł dawii przydzielono tu terytorium, aby republika, któ ra nie ma wł asnego dostę pu do morza, mogł a „uzdrawiać ” robotnikó w. Stare „moł dawskie” bazy z udogodnieniami na koń cu korytarza to horror bez koń ca, chociaż latem są przepeł nione.
Zachodnia „moł dawska” czę ś ć to lokalna Ibiza: kilka bardzo gł oś nych klubó w nocnych, targ, strefy gastronomiczne, wył oż one deskami i szerokimi materacami „Mama Beach”, rano fajki wodne.
Wschodnia czę ś ć „ukraiń ska” jest dł uż sza i cichsza. Nieoficjalny dział wodny to wież a hotelu Atlantic obok skrzyż owania T i rynku.
Transport. Niestety, wejś cie na terytorium jest otwarte dla każ dego transportu, w sezonie wystę pują chroniczne korki, któ re tworzą niezdarne autobusy z Biał orusinami. Przez teren rekreacyjny do wsi co pó ł godziny kursuje autobus. Po godzinie 19.00 oklejone diodami LED riksze rowerowe wyruszają na polowanie, zagł uszają c konkurentó w gł oś nikami.
Jeś li wybierasz się do Koblewa bez samochodu, pamię taj o niuansach: wieś Koblevo i jej dworzec autobusowy znajdują się.3 km od terenó w rekreacyjnych przy autostradzie M14. Tupanie z walizkami po rozgrzanym asfalcie wzdł uż pachną cego zgnił ą trzciną ujś cia nie należ y do przyjemnych. Nawet w Mikoł ajowie lub Odessie sprawdź u kierowcy, czy minibus jedzie do oś rodkó w wypoczynkowych. Jeś li nie, to dojeż dż amy do wioski, a nastę pnie czekamy na lokalny autobus, ł apiemy na przejaż dż kę lub dojeż dż amy z Koblewa do Koblewa taksó wką .
Zakwaterowanie. Nie ma tu nic wspó lnego z namiotami, lepiej jechać w kierunku Morskoje lub Ł ugowo. Przeraż ają ce drewniane domy bez udogodnień zachował y się w starych bazach, ale wię kszoś ć kurortu stara się dogonić tureckie 2-3 gwiazdki i poprawić warunki ż ycia i obsł ugi.
Jeś li nigdy nie był eś w Koblewie, pamię taj:
Przed dokonaniem rezerwacji sprawdź mapę i recenzje Google. Hotele i oś rodki wypoczynkowe rozcią gają się wzdł uż pasa nadmorskiego i rozcią gają się na gł ę bokoś ć do pó ł tora kilometra. „Obszar parku wodnego” znajduje się co najmniej 800 metró w od plaż y wzdł uż zakurzonej drogi. Wiele baz moż e pochwalić się luksusową zielenią .
W lesie czę ś ć domkó w jest wynajmowana. Sosny, czyste powietrze, grill przy altanie, ale drogi, a do morza trzeba stą pać na pó ł godziny. W wielu oś rodkach wypoczynkowych jest problem z wodą - z kranu pod prysznicem spł ywa siarkowodó r. Niektó rzy wł aś ciciele wiercili studnie z czystą wodą lub zainstalowali system oczyszczania i są z tego bardzo dumni.
Hotele z basenami są modne, nawet w starych oś rodkach wypoczynkowych po rekonstrukcji pojawiają się aquazone.
Jeś li potrzebujesz basenu i warunkó w, wybierz: „Brzoza”, „Delfin”, „Szkarł atne ż agle”, „Na odpoczynek” (dawny „Avtomobilist”), „Odessa”, „Nikoł ajew”. Nieco gorsze warunki w hotelach „Wiktoria”, „Atlantyk”, „Winnica”, „Dniestr”, „Czajka 3”, „Charyzma”. Osobne domy z warunkami i basenem u podstaw "Sunrise" i "Valetta". Kilka komfortowych hoteli nie nabył o basenó w: Paradise, Energostroitel, Black Sea, California, Admiral.
Koblevsky VIP to „Elysium” i „Vita Park” w sosnowym lesie, wię kszoś ć „Crystal”, „Meliorator” i „De La Vita” na brzegu, ciche „Orbita” i „Biał y Dom”. Niektó re hotele pró bują zmienić jedzenie na bufet, oferują ś niadania i przycią gają animatoró w do pracy z dzieć mi.
W Koblewie moż esz się zrelaksować , pł ywać , spacerować wzdł uż morza, jeź dzić na skuterach lub ł odziach. Mam nadzieję , ż e w roku ogó lnej kwarantanny chciwoś ć koblowskich hotelarzy nie zrazi społ eczeń stwa do kurortu.