Так как отпуск получился в начале июня, выбрали азовское море, базу отдыха выбрали именно эту- были свободные номера и бассейн.
1) С ж/д вокзала добирались на такси- 600 грн в одну сторону (дороговато), 1.5 часа езды. Завезли нас в какую-то ужасную глушь: с одной стороны пару баз , там есть парочка скудненьких-бедненьких, но не дешевых магазинчика. С друго стороны дороги - мрачное , длинное поле и вдалеке лиманы, но запах от него было слышно аж до базы. Нет ни базарчиков, ни аптек, ни приличных кафе и т. д, до них нужно добираться на такси, или маршрутках , которых я там и не видела.
2) База малюсенькая с двухэтажными корпусами буквой п , и посредине бассейн. Ощущение, будто в аквариуме- все друг друга видят, наблюдают с балкончиков. Бассейн маленький, скользкие ступеньки для входа в него без поручней и т. д -неудобно. Джакузи- одно название, тесный круг, а чтоб включить бульбашки , а они каждые пять минут прекращаются, нужно кого-то просить -нажать на кнопку, так как рукой не дотянешься , детское отделение тоже малюсенькое. На фото он кажется огромным-это не так.
3) Номер обустроен удобно, есть зона для готовки с посудой, микроволновкой, чайником , умывальником. Минусы: корпуса деревынные, а вытяжки нет, Все что делается в туалетной комнате и все запахи и звуки даже с соседних номеров очень ощущаются в зоне сна. На первом этаже слышно даже как кто-то на цыпочках шорхается из соседей с верху.
4) База не озеленена- пару кустов и травка, 1 маленький краник возле калитки, чтоб помыть ноги от песка, Вечером начинают отдыхающие жарить шашлыки, кто мясо, кто рыбу и т. д. Так как база маленькая и сторона ветреная, то прованиваются даже купальники на сушилке и дышать нечем, сплошной дым.
5)Пляж расположен в 300 м от базы, а она на второй линии. Нужно пройти по узенькой пыльной дорожке между базами, а там то рой улиток повылазит по всей тропинке- идешь и хрустишь, то дворовые собачки какашек наложат -перепрыгиваешь. Пляж мрачный и необустроенный ничем, не чистится спецтехникой, какойто дикий. много ракушек - очень больно заходить в воду, обзора никакого - с одной стороны море-это хорошо, а с другой высокая серая , унылая стена, лестница и все.
6)Детская анимация никакая- пол часа-час в день, детская площадка сосоит из парочки подуставших качелек.
8) Столовой нет, есть кафе где можешь заказать пару видов супов, или пельмешки или картошку фри или битки. Брали супы -так себе по вкусу. Картошка фри горчит- масло не меняют и т. д. Ходили в столовые на соседние базы.
9)Уборки в номерах нет, мы попросили швабру, веник и т. д. - нам выдали, номер маленький - я убирала каждый день, уделяя всего по десять минут, тут главное не лениться. Берите с собой моющие средства, кульки для мусора, туал. бумагу, освежитель воздуха, средства от комаров и конечно же медикаменты, так как если вы не на авто, то до аптек добраться сложно.
Я по жизни веселый, добрый оптимист. , но там и я приуныла и опечалилась, а так ждала этот отпуск. (((
Ponieważ wakacje wypadł y na począ tku czerwca, wybraliś my Morze Azowskie, wybraliś my to centrum rekreacyjne - był y wolne pokoje i basen.
1) Z dworca jechaliś my taksó wką - 600 UAH w jedną stronę (trochę drogo), 1.5 godziny jazdy. Zawieź li nas w jakieś straszne pustkowia: z jednej strony jest kilka baz, kilka skromnych, biednych, ale nie tanich sklepó w, z drugiej strony drogi ponure, dł ugie pola i ujś cia odległ oś ć , ale zapach z niego sł ychać był o aż do podstawy. Nie ma marketó w, aptek, przyzwoitych kafejek itp. , trzeba do nich dojechać taksó wką lub minibusami, któ rych tam nigdy nie widział em.
2) Baza jest malutka z dwupię trowymi budynkami z literą p, a poś rodku znajduje się basen. Czuje się jak w akwarium – wszyscy widzą się nawzajem, obserwują c z balkonó w. Basen jest mał y, ś liskie stopnie, aby wejś ć do niego bez porę czy itp. , są niewygodne. Jacuzzi - jedno imię , ciasne kó ł ko, a ż eby zapalić ż aró wki i zatrzymują się co pię ć minut, trzeba poprosić kogoś o naciś nię cie guzika, bo nie moż na dosię gną ć go rę ką , oddział dziecię cy też jest malutki . Na zdję ciu wyglą da na duż y, ale tak nie jest.
3) Pokó j jest wygodny, jest aneks kuchenny z naczyniami, mikrofaló wka, czajnik, umywalka. Minusy: skrzynie są drewniane, ale nie ma kapturó w. Wszystko, co robi się w toalecie, a wszystkie zapachy i dź wię ki, nawet z są siednich pomieszczeń , są bardzo odczuwalne w czę ś ci sypialnej. Na pię trze sł ychać nawet, jak ktoś podchodzi na palcach do są siadó w z gó ry.
4) Baza nie jest zagospodarowana - kilka krzakó w i trawy, 1 mał y kran przy bramie do mycia stó p z piasku. Wieczorem wczasowicze zaczynają smaż yć kebaby, trochę mię sa, trochę ryb itp. Ponieważ podstawa jest mał a, a bok jest wietrzny, nawet stroje ką pielowe na suszarce przeciekają i nie ma czym oddychać , solidny dym.
5) Plaż a znajduje się.300 metró w od bazy i jest na drugiej linii. Trzeba iś ć wą ską , zakurzoną ś cież ką mię dzy bazami, a potem cał ą ś cież ką wyskoczy ró j ś limakó w - idziesz i chrupie, potem psy podwó rkowe zł oż ą kupę - przeskakujesz. Plaż a jest ponura i niezagospodarowana, nie jest sprzą tana specjalistycznym sprzę tem, jest trochę dzika, jest duż o muszelek - bardzo bolesne jest wejś cie do wody, nie ma widoku - z jednej strony morze jest dobrze, a z drugiej wysoka szara, matowa ś ciana, schody i tyle.
6) Brak animacji dla dzieci - pó ł godziny lub godzina dziennie, plac zabaw wysysa z kilku zmę czonych huś tawek.
8) Nie ma stoł ó wki, jest kawiarnia, w któ rej moż na zamó wić kilka rodzajó w zup lub pierogi lub frytki lub cue ball. Brali zupy - tak sobie do smaku. Frytki są gorzkie - olej nie jest wymieniany itp. Poszliś my do stoł ó wek w są siednich bazach.
9) W pokojach nie ma sprzą tania, poprosiliś my o mop, miotł ę itp. - dali nam, pokó j jest mał y - sprzą tał em codziennie, poś wię cają c tylko dziesię ć minut, najważ niejsze jest, aby nie być leniwym Weź ze sobą detergenty, worki na ś mieci, papier toaletowy, odś wież acze powietrza, ś rodki odstraszają ce komary i oczywiś cie lekarstwa, bo jak nie autem, to cię ż ko dostać się do apteki.
Jestem wesoł ą , ż yczliwą optymistką w ż yciu. , Ale tam był am przygnę biona i smutna, i nie mogł am się doczekać tych wakacji. (((