В этом году было ужасно.
Жили в полулюксе, наверное, туалет, кондиционер в номере, 2х местном.
Грязь неимоверная. Заехали - пол был весь жирный, раковина, унитаз грязный, все в песке и не только. Никакого инвентаря не было. Когда попросила убрать - горничная сказала, что у нее и так много номеров, погуляйте до вечера на пляже, но куда мне гулять, я заехала в 13-00 с годовалым ребенком и на пляже жара. Так никто не убрал. Пошла в администрацию, сказали, что разберутся, так ничего и неразобрались, на следующий день раздобыла я инвентарь и сама убрала все, насколько это возможно без моющих и захудалым инвентарем.
Туалетной бумаги, пакета для мусора и мыла никто не выдал. Нету - сказала горничная. Полотенца выдали только через 2дн. , тоже не было. Сервис супер просто.
Холодильник не работал, бойлер тек, а бочок не смывал. Каждый день в номере, какой-то ремонт шел. Потом поломалася еще и замок.
Единственное, что могу сказать, что в столовой очень хорошая заведующая, у нее там порядок и готовят нормально.
Отдыхали в том году, такого не было. Если бы знали, то не поехали. Еще как на зло подруге посоветовала, до того как сама там была, она мне позвонила - злая, говорит, что за дыра - как на мусорке - грязь. Никто не убирает и номер тоже был грязный.
Ten rok był straszny.
Mieszkaliś my w junior suite, chyba toaleta, w pokoju klimatyzacja, 2-osobowa.
Brud jest niesamowity. Zatrzymaliś my się - podł oga był a cał a zatł uszczona, umywalka, muszla klozetowa był y brudne, wszystko był o na piasku i nie tylko. Nie był o inwentarza. Kiedy poprosił em o posprzą tanie, pokojó wka powiedział a, ż e ma już tyle pokoi, idź na spacer do wieczora na plaż y, ale gdzie mam iś ć na spacer, zatrzymał em się o 13-00 z rocznym dzieckiem dziecko i był o gorą co na plaż y. Wię c nikt go nie usuną ł . Poszedł em do administracji, powiedzieli, ż e się zorientują , ale nie zrozumieli, nastę pnego dnia dostał em inwentarz i sam wszystko wyczyś cił em, w miarę moż liwoś ci bez detergentó w i wyczerpanych zapasó w.
Nie dostarczono papieru toaletowego, worka na ś mieci ani mydł a. Nie, powiedział a pokojó wka. Rę czniki wydano dopiero po 2 dniach, nie był o też ż adnych. Usł uga jest bardzo ł atwa.
Lodó wka nie dział ał a, bojler przeciekał , ale beczka nie spł ukiwał a. Codziennie w pokoju trwał y jakieś naprawy. Wtedy zamek się zepsuł .
Jedyne, co mogę powiedzieć , to to, ż e w jadalni jest bardzo dobry kierownik, ma tam porzą dek i normalnie gotuje.
Odpoczą ł em w tym roku, tak nie był o. Gdyby wiedzieli, nie pojechaliby. Nawet jako zł a rada dla koleż anki, zanim sama tam był a, zadzwonił a do mnie - zł a, mó wi, ż e za dziurę - jak w ś mietniku - brud. Nikt nie sprzą ta, a pokó j był ró wnież brudny.