Отдыхаем на базе второй год подряд. В этом году по приезду осталось какое-то двоякое ощущение, даже не знаю приедем ли еще, вряд ли... Цена за трехместный номер чуть больше ста долларов. За 10 дней - это 1000 у. е. , можно слетать в Турцию за эти деньги. Начну по порядку. 1. Номера. Позиционируют себя как "люкс", но люксом там и не пахнет, скромненькие маленькие две комнатки, постель старая, на простыни были два пятна, которые не отстирываются. Расцветка вообще "радует" - просто однотонная синяя спецовка. во второй комнате по-лучше было - цветастая. Но, уважаемые, вам ли не знать, какая постель должна быть в трехзвездочном отеле! Полотенца меняют раз в 5 дней, этого мало, хотите чаще - платите. За 100 баксов в сутки еще и платите, извольте! Душ - это отдельная песня. Я думала в прошлом году нам просто не повезло с номером, но в этом году тоже самое, соседи тоже жаловались. Или кипяток, или ледяная. Ребенка покупать нереально, соседи посоветовали наливать воду в чайник и поливать ребенка из чайника. Вызывали сантехника, в прошлом году приходил к нам почти каждый день, что-то там регулировал, но без толку. В этом году раз вызвали и поняли, что все напрасно. Кондиционер в одной из комнат гудел как трактор, сообщили на ресепшн, обещали прислать кого-то, так никто и не пришел. Два раза горничная забывала закрыть номер на ключ после уборки. Кстати, почему в номерах нет сейфа? В ванной старая сантехника, которую уже пора менять.
2. Питание. Сразу скажу, в прошлом году было лучше, порции были больше и вкуснее. В этом году экономят что ли, не знаю. Но молочная каша детям - не каша, и даже не молочный суп, а, извините, помыли бутылку из-под молока. Я прекрасно помню, какая хорошая каша была в прошлом году, густая и вкусная. В этом же году жижа какая-то, просто разведенное молоко и несколько крупинок манки или овсянки. Мухи! ! ! Они везде. Приходишь на обед, а они в твоих тарелках. В один из таких обедах я одну муху выловила в стакане сока, а вторая была в тарелке с салатом. Я не скандальная, устраивать концерт не стала, но были и такие отдыхающие, которые требовали поменять блюдо.
В каждом практически номере - дети, и бывало так, что на обед ребенку маленькому и дать нечего - солянка жирная и мясо с майнонезом, или грибной суп. В прошлом году после грибного супа моего 4-летнего ребенка рвало, спасибо огромное врачу - Марине Борисовне, она нам оказала помощь, и мы за сутки стали на ноги. Марина Борисовна - лучшее, что есть на этой базе. Из плюсов - свежая выпечка 1, иногда 2 раза в день. Это вкусно. Ни сырников, ни блинчиков, ни запеканок не завали, все однотипно, завтрак вообще, извините, никуда не годится. Столовая сама по себе маленькая, некомфортная, стоит гул как в улике, дети визжат и орут, дышать нечем и эти мухи...
3. Анимация. Здесь все хорошо. Правда тем, кто ездит каждый год может быть неинтересно, так как в этом году для детей было все тоже, что и в прошлом, тематика таже.
4. Территория. Ухоженная, чистая, красивая. Все бы хорошо, если бы не было проходного двора. Из соседних баз сходится народ по вечерам. все таки должен быть какой-то пропускной режим. Ведь несложно же закупить пропускные браслеты для отдыхающих.
5. Пляж. Море было грязное очень, но это не зависит от базы. Пляж убирается постоянно, шезлонгов хватало, правда таскали все сами. Кстати на плюя тоже сходятся люди с соседних баз, берут себе бесплатно лежаки и зонты. Персонал не знает отдыхающих в лицо, браслетов нет же.
6. Кафе. Здесь все хорошо, обслуживание на высоте, все очень вкусно. Жаль, что нельзя питаться в кафе, вместо столовой. Всегда все свежее и неверояно вкусное.
7. Детский клуб. Не ходили, так как туда часто отводили приболевших детей. с температурой и т. д. В прошлом году посещали все мастер классы у Тони на свежем воздухе, в этом же не водила .
Если все подытожить, то выходит 50 на 50. Пляж, территория, анимация, кафе, мед. помощь - хорошо, а питание и номера - плохо. Если навести лад в номерах и пересмотреть питание (шведский стол, возможность питаться в кафе вместо столовой и т. д. ) то будет все отлично.
Odpoczywamy w bazie już drugi rok z rzę du. W tym roku po przyjeź dzie był o jakieś podwó jne uczucie, nawet nie wiem, czy przyjedziemy ponownie, to mał o prawdopodobne...Cena za pokó j trzyosobowy to trochę ponad sto dolaró w. Za 10 dni - to 1000 USD, za te pienią dze moż na polecieć do Turcji. Zacznę w kolejnoś ci. 1. Liczby. Ustawiają się jako "luksus", ale nie ma tam zapachu luksusu, skromnie mał e dwa pokoje, ł ó ż ko jest stare, na poś cieli był y dwie plamy, któ rych nie moż na zmyć . Kolorystyka jest ogó lnie „przyjemna” - po prostu zwykł y niebieski kombinezon. w drugim pokoju był o lepiej - kolorowo. Ale kochani, czy nie wiecie, jakie ł ó ż ko powinno być w hotelu trzygwiazdkowym! Rę czniki zmieniane są co 5 dni, to nie wystarczy, jeś li chcesz czę ś ciej - zapł ać . Za 100 dolcó w dziennie pł acisz ró wnież , jeś li chcesz! Prysznic to osobna piosenka. Myś lał em, ż e w zeszł ym roku po prostu mieliś my pecha z numerem, ale w tym roku są siedzi też narzekali. Albo wrzą cej wody, albo lodu. Kupowanie dziecka jest nierealne, są siedzi radzili nalać wodę do czajnika i podlać dziecko z czajnika. Wezwali hydraulika, w zeszł ym roku przyjeż dż ał do nas prawie codziennie, tam coś uregulował , ale bezskutecznie. W tym roku zadzwonili raz i zdali sobie sprawę , ż e wszystko poszł o na marne. Klimatyzator w jednym z pokoi szumiał jak traktor, powiedzieli w recepcji, obiecali kogoś wysł ać , wię c nikt nie przyszedł . Dwukrotnie pokojó wka zapomniał a zamkną ć pokó j po sprzą taniu. Przy okazji, dlaczego w pokojach nie ma sejfó w? Armatura ł azienkowa jest stara i wymaga wymiany.
2. Odż ywianie. Muszę od razu powiedzieć , ż e w zeszł ym roku był o lepiej, porcje był y wię ksze i smaczniejsze. Czy w tym roku oszczę dzają , nie wiem. Ale owsianka mleczna dla dzieci to nie owsianka, a nawet zupa mleczna, ale, przepraszam, umył am butelkę mleka. Bardzo dobrze pamię tam, jaka był a w zeszł ym roku dobra owsianka, gę sta i smaczna. W tym samym roku jakiś pł yn, tylko rozcień czone mleko i kilka ziaren kaszy manny lub pł atkó w owsianych. Muchy! ! ! Są wszę dzie. Przychodzisz na obiad i są na twoich talerzach. Na jednym z tych obiadó w zł apał em jedną muchę w szklance soku, a drugą w misce sał atki. Nie jestem skandaliczny, nie organizował em koncertu, ale byli też wczasowicze, któ rzy domagali się zmiany dania.
Prawie w każ dym pokoju są dzieci i zdarzał o się , ż e mał emu dziecku nie był o co dać na obiad - tł ustą mieszankę i mię so z majonezem, czy zupę grzybową . W zeszł ym roku po zupie grzybowej moje 4-letnie dziecko zwymiotował o, bardzo dzię kuję pani doktor Marinie Borisovnej, pomogł a nam i w cią gu jednego dnia staliś my na nogi. Marina Borisovna to najlepsza rzecz na tej bazie, od profesjonalistó w - ś wież e wypieki 1, czasem 2 razy dziennie. To jest smaczne. Nie był o sernikó w, naleś nikó w, zapiekanek, wszystko był o tak samo, ś niadanie w ogó le, przepraszam, nie jest dobre. Sama jadalnia jest mał a, niewygodna, huk jakby na dowó d, dzieci piszczą i krzyczą , nie ma czym oddychać , a te muchy. . .
3. Animacja. Tutaj wszystko jest dobrze. To prawda, ż e ci, któ rzy podró ż ują co roku, mogą nie być zainteresowani, ponieważ w tym roku dla dzieci wszystko był o takie samo jak w przeszł oś ci, temat jest ten sam.
4. Terytorium. Schludnie, czysto, pię knie. Wszystko był oby dobrze, gdyby nie był o podwó rka. Wieczorami ludzie przychodzą z są siednich baz. musi istnieć jakiś rodzaj kontroli dostę pu. W koń cu nie jest trudno kupić bransoletki dostę powe dla wczasowiczó w.
5. Plaż a. Morze był o bardzo brudne, ale nie zależ y od bazy. Plaż a jest stale sprzą tana, leż akó w był o wystarczają co duż o, choć wszyscy się cią gnę li. Nawiasem mó wią c, ludzie z są siednich baz ró wnież gromadzą się na mierzei, zabierają za darmo leż aki i parasole. Obsł uga nie zna goś ci z widzenia, nie ma bransoletek.
6. Kawiarnia. Tu wszystko dobrze, obsł uga znakomita, wszystko bardzo smaczne. Szkoda, ż e nie moż na zjeś ć w kawiarni, zamiast w kantynie. Wszystko jest zawsze ś wież e i niesamowicie smaczne.
7. Klub dla dzieci. Nie pojechaliś my, bo czę sto zabierano tam chore dzieci. z temperaturą itp. W zeszł ym roku chodziliś my na wszystkie kursy mistrzowskie z Tonym na ś wież ym powietrzu, ale w tym roku ich nie wzią ł em.
Podsumowują c, okazuje się , ż e od 50 do 50. Plaż a, teren, animacja, kawiarnie, opieka medyczna są dobre, ale jedzenie i pokoje są zł e. Jeś li uporzą dkujesz rzeczy w pokojach i ponownie rozważ ysz jedzenie (bufet, moż liwoś ć jedzenia w kawiarni zamiast jadalni itp. ), wszystko bę dzie dobrze.