Только вернулись из отпуска, хочется поделиться впечатлениями. На базе отдыхали в этом году в люксе в новом корпусе на первом этаже - номер действительно хороший, новый, с характерным запахом новой мебели - "совсем недавно сдан в эксплуатацию", как нас заверил директор базы Роман. В номере, правда, почему-то не было полотенец для пляжа, хотя на их официальном сайте информация об этом вроде была в описании (ведь даже в Египте арабы их дают). В остальном без претензий, все радовало: кровать, душевая, маленький кухонный уголок, тихий кондиционер, телевизор - все новое, как будто для нас делали : ). Море недалеко, пляж действительно большой - правда, надо переходить через песчаную дорогу, то есть это не совсем первая линия, когда территория базы плавно переходит в пляж. Номер стоил 550 грн за двоих в сутки, что для этого сезона на Федотке совсем недорого. Правда, еле забронировали его - вообще, у них не было на нужные нам даты мест в люксах (как всегда мы дотянули до последнего) но, к счастью, к вечеру нам перезвонила девушка с базы - то ли Таня, то ли Аня, и предложила двухместный номер, с чем мы и согласились. Как выяснилось позже, у них вообще люксы были забиты до конца августа, но кто-то удачно для нас отменил свой заказ после нашего звонка. Обедали в кафе на соседней базе (без изысков, но вкусно и недорого), завтраки (яичница с помидорами) сами готовили в номере, а на ужин делали шашлыки (мясо замаринованное с собой брали, хватило на 5 дней). Питьевую воду брали из цистерны на территории, она бесплатна для отдыхающих, на вкус нам нравилась, но соседям она не нравилась - они покупали бутилированную. Понравилось еще, что на базе чисто. Резюмируя - вполне приличная база и на любой кошелек, но если средства позволяют - берите люксы в новом корпусе.
Wł aś nie wró cił am z wakacji i chcę podzielić się moim doś wiadczeniem. Odpoczywaliś my w bazie w tym roku w apartamencie w nowym budynku na parterze - pokó j naprawdę dobry, nowy, z charakterystycznym zapachem nowych mebli - "doś ć niedawno oddany do uż ytku" jak dyrektor bazy Roman zapewnił nas. W pokoju jednak z jakiegoś powodu nie był o rę cznikó w na plaż ę , choć na ich oficjalnej stronie informacje o tym wydawał y się być w opisie (w koń cu nawet w Egipcie Arabowie je zapewniają ). Poza tym bez skarg, wszystko zadowolone: ł ó ż ko, ł azienka z prysznicem, mał y aneks kuchenny, cicha klimatyzacja, telewizor - wszystko był o nowe, jakby zrobili to za nas : ). Do morza niedaleko, plaż a jest naprawdę duż a - trzeba jednak przejś ć przez piaszczystą drogę , to znaczy nie jest to do koń ca pierwsza linia, gdy teren bazy pł ynnie przechodzi w plaż ę . Pokó j kosztował.550 UAH za dwie osoby dziennie, co jest doś ć tanie w tym sezonie na Fedotce. Prawda, ledwo go zarezerwowaliś my - generalnie nie mieli miejsc w apartamentach na potrzebne nam terminy (jak zawsze dotarliś my do ostatniego), ale na szczę ś cie wieczorem odebraliś my telefon od dziewczyny z baza - albo Tanya, albo Anya i zaproponowaliś my pokó j dwuosobowy, z któ rym się zgodziliś my. Jak się pó ź niej okazał o, ich apartamenty był y generalnie peł ne do koń ca sierpnia, ale ktoś , na szczę ś cie dla nas, odwoł ał ich zamó wienie po naszym telefonie. Zjedliś my obiad w kawiarni w są siedniej bazie (bez dodatkó w, ale smacznie i niedrogo), ś niadania (jajecznica z pomidorami) gotowane w pokoju, a na obiad robili grilla (zabrali ze sobą marynowane mię so, wystarczył o Przez 5 dni). Woda pitna był a pobierana z cysterny na terenie, jest bezpł atna dla wczasowiczó w, smak nam się podobał , ale są siadom się to nie podobał o - kupili wodę butelkowaną . Podobał o mi się też , ż e baza był a czysta. Reasumują c - cał kiem przyzwoita baza na każ dą kieszeń , ale jeś li pozwalają na to fundusze - weź cie apartamenty w nowym budynku.