1) Mieszkaliś my w Riders Hotel (nie w gł ó wnym budynku, tam jest lepiej i droż ej). Hotel Riders poł ą czony jest ze stajnią . W nocy wszystkim niepokoił y odgł osy uderzeń , któ re rozbrzmiewał y w konstrukcjach budynku, prawdopodobnie uderzeń koń skich kopyt.
2) Jedzenie jest dobre, ale niewygodne jest to, ż e nie jest to bufet, ale a la carte. Zmniejsza to wydajnoś ć (porcje został y dostarczone każ demu rę cznie) i nie ma moż liwoś ci wyboru. Coś jest dla kogoś zbyteczne, a ten woli to.
3) Ś niadanie jest szczegó lnie niewygodne. Trzeba zamó wić zestaw i poczekać.10 minut, aż to zrobią , a nie ma moż liwoś ci wyboru wł asnego „zestawu”. Nie jest jasne, dlaczego bufet nie jest przygotowywany przynajmniej na ś niadanie.
Plus - jedzenie pyszne, czasem nietypowe (ciekawe) dania.
W przerwach na kawę asortyment i iloś ć był y nieco ograniczone, ale nie byliś my gł odni : ) Tylko obsł uga robi kawę i herbatę , przez co tworzył a się kolejka (moż na był o samemu zrobić herbatę mają c wrzą tek).