Хостел Оливка бронировали заранее, на одни сутки, две койки в общем номере, заранее было оговорено, что мы сможем оставить вещи, а позже прийти и зарегистрироваться в назначенное время. По приезду в хостел в 11 часов дня, двери подъезда и двери хостела были открыты, заходи бери, что хочу, на ресепшине никого из администрации не было, как и во всем хостеле, никто из жильцов не мог точно сказать где администратор, телефон хостела был выключен, в итоге парень, то ли жилец, то ли помощник, позвонил "директору" с вопросом: "пришли, люди у них забронировано, что делать, на что он ответил пусть приходят в час дня" мы напомнили, что была договоренность оставить вещи, о которой, как оказалось никто не знал, как и том что у нас сегодня бронь на одни сутки (хорошо что мы заранее распечатали лист бронирования, который позже долго и внимательно изучал "директор"). В итоге, нам разрешили оставить вещи и переодеться. Около 15.00 мы вернулись, чтоб закончить регистрацию и определиться с местами, и уже со спокойной душой заниматься своими делами, администратор не представился, и долго искал какие из коек свободные , оказалось что ничего не подготовлено и не убрано , после предыдущих жильцов, но это не проблема, главное чтоб вечером к нашему возвращению мы могли спокойно лечь спать по своим местам. До этого мы уже успели заметить, что по всему хостелу развешено и разбросано куча вещей, даже в общей зоне с телевизором, было все в разбросанных вещах и личных принадлежностях, администратор был не приветлив и не заинтересован в нас, и в том чтоб рассказать что тут к чему, и что в нашем распоряжении, а что нет. Возникло ощущение, что мы не желательные гости, которые напрашиваются на ночлег и нам делают одолжение. Предварительно мы узнали до скольки нам нужно вернуться, вернулись в начале первого в оговоренное время, двери были открыты, в хостеле был уже другой администратор иностранец(тоже не представился), который сделал нам замечание, что пить в хостеле нельзя, делая акцент на том, что у них очень строгие правила, хотя мы просто занесли пустую бутылку из под пива, что выбросить ее в мусор, а не оставлять на улице. Начали укладываться спать, мы были в разных комнатах, я в женской, на 6 человек, у меня второй ярус двухспальной кровати, подсвечивая телефоном, я кое как застелила постель(хотя обещали застелить), и тут с нижней полки раздается голос женщины с жутким иностранным акцентом, с просьбой перелечь меня на другую кровать возле двери, на что я возразила , что возле двери я спать не хочу мне будут мешать открыванием двери, она еще пол ночи бубнила о том, чтоб я перелегла и она уже обо всем договорилась (хотя именно это место мне выделил администратор, и сам сказал чтоб я не ложилась возле окна), так и заснули)) Отдельно, хочу сказать о двухярусных кроватях, они ужасно шатаются их стороны в торону, когда на них переворачиваешься или ложишся, то есть каждый раз когда кто то из нас переворачивался, мы это ощущали, так как будто кто-то подошел и специально тряс тебя )) уже утром я обнаружила, что дно второго яруса укреплено дополнительными досками, видимо кто-то уже проваливался на первый этаж, матрасы уже давно продавленные, а полотенца были серые и с пятнами и не свежим запахом, им пользоваться мы не рискнули, постельное было в норме. После пробуждения моей оппонентки уже не было. Мы решили покупаться и быстро делать ноги из этого места. Из плюсов, там два санузла с душем, очереди не было, но там явно не любят чистоту, в санузле все вокруг унитаза было в моче, душ сломан вода льется в разные стороны, во втором санузле ситуация по-лучше, там было все исправно и по чище. Заметили, что общая зона(комната) совсем не общая, там спали "администратор" и еще кто-то, и судя по разбросанным личным вещам и нижнем белью они там живут постоянно, то есть оговоренной общей зоны с телевизором или в которой можно посидеть с ноутбуком или просто пообщаться ее просто нет, постоянно находится много арабов. В коридоре стоит гладилка с утюгом, заварного кофе я там не заметила, нам и не предлагали его. Возле кроватей розеток и светильников нет, полки или тумбочки куда можно положить вещи тоже нет, под кроватями и вокруг все заставлено и завешено вещами других людей, так что свои вещи мы даже и не выкладывали из сумки, о личных ячейках или шкафчиках под ключ ничего не известно, мы их не видели и нам их не предлагали, везде пыльно и грязно, вай-фаем не пользовались не у кого было утром узнать пароль, на ресепшине никто постоянно не находиться, создалось впечатление, что это проходной двор, и о безопасности там не слышали. Когда выселялись, никого не было, мы просто вышли и все, после такого отношения прощаться не было желания, да и им не до нас видимо было. Я никому не рекомендую этот хостел, грязно, не безопасно, и не надежно, и всей администрации сра. . ть на тебя, хоть хостел не дорогой 110-120 грн с человека, по такой цене можно и нужно найти другой хостел с человеческим отношением.
Hostel Olivka był zarezerwowany z gó ry, na jeden dzień , dwa ł ó ż ka w pokoju wieloosobowym, z gó ry ustalono, ż e moż emy zostawić rzeczy, a pó ź niej przyjś ć i zakwaterować się o wyznaczonej godzinie. Po przybyciu do hostelu o godzinie 23:00 drzwi wejś ciowe i drzwi hostelu był y otwarte, wejdź i weź co chcesz, na recepcji nie był o nikogo z administracji, tak jak w cał ym hostelu nikt z mieszkań có w mó gł dokł adnie powiedzieć , gdzie jest administrator, telefon hostelowy był wył ą czony, w efekcie goś ć , albo lokator, albo asystent, zadzwonił do „dyrektora” z pytaniem: „przyjechali, osoby, któ re zarezerwowali, co do zrobienia, na co odpowiedział niech przyjdą o pierwszej po poł udniu” przypomnieliś my sobie, ż e był a zgoda na pozostawienie rzeczy, o któ rych jak się okazał o nikt nie wiedział , a takż e fakt, ż e dzisiaj mieliś my rezerwację na jeden dzień (dobrze, ż e wcześ niej wydrukowaliś my kartę rezerwacji, któ rą „reż yser” dł ugo i dokł adnie studiował ). W koń cu pozwolono nam zostawić swoje rzeczy i się przebrać . Okoł o 15.00 wró ciliś my, ż eby dokoń czyć rejestrację i ustalić miejsca, a już spokojnie zabieramy się za sprawy, administrator się nie przedstawiał i dł ugo szukał , któ re z ł ó ż ek są wolne, okazał o się , ż e nic nie ma został przygotowany i posprzą tany po poprzednich lokatorach, ale to nie był problem, najważ niejsze, ż e wieczorem przed naszym powrotem mogliś my spokojnie poł oż yć się spać w naszych miejscach. Już wcześ niej zauważ yliś my, ż e wiele rzeczy wisiał o i był o porozrzucanych po cał ym hostelu, nawet w czę ś ci wspó lnej z telewizorem, wszystko był o w porozrzucanych rzeczach i rzeczach osobistych, administrator nie był przyjazny i nie był nami zainteresowany, oraz w opowiadaniu, co tu jest, a co jest do naszej dyspozycji, a czego nie. Pojawił o się poczucie, ż e nie jesteś my poż ą danymi goś ć mi, któ rzy proszą o nocleg i wyś wiadczają nam przysł ugę . Wcześ niej dowiedzieliś my się , jak dł ugo mamy wracać , wró ciliś my na począ tku pierwszego o ustalonej godzinie, drzwi był y otwarte, w hostelu był już inny administrator zagraniczny (też się nie przedstawił ), któ ry zrobił zwró ć nam uwagę , ż e w hostelu nie moż na pić , podkreś lają c, ż e mają bardzo surowe zasady, chociaż przywieź liś my tylko pustą butelkę po piwie, aby wyrzucić ją do kosza i nie zostawiać na ulicy. Zaczę ł yś my chodzić do ł ó ż ka, był yś my w ró ż nych pokojach, jestem w damskiej, na 6 osó b, mam drugą kondygnację ł oż a mał ż eń skiego, oś wietlane telefonem, jakoś poś cielił am (chociaż obiecał y zró b to), a potem kobiecy gł os z okropnym obcym z akcentem, proszą cy mnie, abym poł oż ył się na innym ł ó ż ku przy drzwiach, czemu sprzeciwił em się , ż e nie chcę spać przy drzwiach, bę dą mi przeszkadzać otwierają c drzwi, mruknę ł a przez kolejne pó ł nocy, ż ebym się poł oż ył a i już na wszystko się zgodził a (chociaż to miejsce przydzielił mi administrator, a on sam powiedział , ż ebym się nie kł adł obok) okno) i zasną ł )) Oddzielnie, chcę powiedzieć o ł ó ż kach pię trowych, strasznie chwieją się z boku na bok, kiedy się przewracasz lub kł adziesz na nich, to znaczy za każ dym razem, gdy jeden z nas się przewraca, czuliś my to jakby ktoś podszedł i celowo tobą potrzą sną ł )) rano stwierdził em, ż e spó d drugiej kondygnacji został wzmocniony dodatkowymi deskami, podobno ktoś już spadł na pierwsze pię tromaterace od dawna zwiotczał y, a rę czniki był y szare i poplamione i nie pachną ce ś wież oś cią , nie odważ yliś my się ich uż yć , poś ciel był a normalna. Po przebudzeniu mó j przeciwnik znikną ł . Postanowiliś my popł ywać i szybko wyrwać się z tego miejsca. Z plusó w są dwie ł azienki z prysznicem, nie był o kolejki, ale oczywiś cie nie lubią czystoś ci, w ł azience wszystko wokó ł toalety był o w moczu, prysznic jest zepsuty, woda pł ynie w ró ż ne strony, w druga ł azienka sytuacja jest lepsza, wszystko był o w porzą dku i czyś ciej. Zauważ yliś my, ż e czę ś ć wspó lna (pokó j) wcale nie był a wspó lna, spał tam „administrator” i ktoś jeszcze, a są dzą c po rozrzuconych rzeczach osobistych i bieliź nie, mieszkają tam na stał e, czyli umó wione wspó lne miejsce z telewizorem lub w któ rym moż na posiedzieć , po prostu nie ma laptopa lub po prostu pogadać , zawsze jest duż o Arabó w. Na korytarzu jest ż elazko z ż elazkiem, nie zauważ ył em tam zaparzonej kawy, nam jej nie zaproponowali. Przy ł ó ż kach nie ma gniazdek i lampek, nie ma pó ł ek ani szafek nocnych, na któ rych moż na postawić rzeczy, pod ł ó ż kami i dookoł a wszystko jest zatł oczone i obwieszone rzeczami innych ludzi, wię c nawet nie wył oż yliś my swoich rzeczy torby, nie ma nic o celach osobistych ani szafkach pod klucz wiadomo, ż e ich nie widzieliś my i nam ich nie oferowali, wszę dzie jest zakurzony i brudny, nie korzystaliś my z Wi-Fi, nie był o jeden, ż eby rano dowiedzieć się hasł a, nikogo nie był o cią gle w recepcji, wydawał o się , ż e to podwó rko przejś ciowe i nie był o tam ż adnych zabezpieczeń . Jak nas eksmitowano, nie był o nikogo, po prostu wyszliś my i tyle, po takiej postawie nie był o ochoty się ż egnać , a oni widocznie nie zależ eli od nas. Nie polecam tego hostelu nikomu, jest brudno, niebezpiecznie i nierzetelnie, a cał a administracja to sra. . Bą dź na to, mimo ż e hostel nie jest drogi 110-120 UAH za osobę , w tej cenie moż esz i powinieneś znaleź ć inny hostel z ludzkim nastawieniem.