Останавливались в гостинице на Рождество в 2015 году. Из хорошего: 1) расположение в центре, в начале моего любимого Крещатика
2) красивый интерьер (к новому году было всё красиво украшено)
3) красивый ресторан (немного пафосный) на завтраке даже была живая музыка на пианино. На этом плюсы заканчиваются. Дальше начинается совковое отношение к посетителям. За трое суток нашего пребывания в гостинице нам ни разу не сменили полотенца, миникосметику не обновляли. Уборка заключалась в том, что забирали мусорные пакеты и всё. Ванная в нашем номере была закрыта какой-то перегородкой наполовину, поэтому как мы не старались не разбрызгивать воду, всё равно на полу образовывались лужи, которые горничные тупо игнорили. Когда на второй день нашего прибывания в Киеве начался мороз -15, то в номере стало очень холодно. Спать приходилось, одевая все кофты и свитера, которые с собой были. Конечно можно было бы "покачать права" на ресепшене, но вряд ли это что-то изменит в отношении персонала к своим гостям, т. к. они пользуясь прекрасным расположением гостиницы, знают, что люди к ним всё равно приедут.
Zatrzymał em się w hotelu na Boż e Narodzenie 2015. Z dobrego: 1) lokalizacja w centrum, na począ tku mojego ulubionego Chreszczatyk
2) pię kne wnę trze (wszystko pię knie udekorowane na nowy rok)
3) pię kna restauracja (trochę pretensjonalna) przy ś niadaniu był a nawet muzyka na ż ywo na pianinie. Na tym koń czą się plusy. Wtedy zaczyna się sowiecki stosunek do przyjezdnych. Przez trzy dni pobytu w hotelu rę czniki nie był y dla nas zmieniane, minikosmetyki nie był y aktualizowane. Sprzą tanie polegał o na zbieraniu workó w na ś mieci i tyle. Ł azienka w naszym pokoju był a do poł owy zamknię ta jakimś przepierzeniem, wię c bez wzglę du na to, jak bardzo staraliś my się nie rozpryskiwać wody, na podł odze wcią ż tworzył y się kał uż e, któ re pokojó wki gł upio ignorował y. Kiedy drugiego dnia naszego pobytu w Kijowie zaczą ł się mró z -15, w pokoju zrobił o się bardzo zimno. Musiał em spać we wszystkich swetrach i swetrach, któ re miał em przy sobie. Oczywiś cie moż na by „wstrzą sną ć prawami” na recepcji, ale raczej nie zmieni to niczego w stosunku personelu do swoich goś ci, bo. korzystają z doskonał ej lokalizacji hotelu, wiedzą , ż e ludzie i tak do nich przyjdą .