Как работники туризма попались на "удочку"!
Как-то , месяца 3 назад, решили мы с друзьями отметить вместе Новый год в чудном годоре - цветке на камне - Каменец-Подольском) Думали-думали и надумали...Начали шерстить интернет в поисках самого главного - проживания...Ехало нас 6 человек, да все по парочкам. Соответственно главное условие - каждому по отдельной комнате - иначе ну никак)))))Шерстили, искали...и вуаля - нашли то, что нужно) Трехкомнатные апартаменты в отеле квартирного типа, да еще и в центре города. Ну просто сказка) Звоним хозяину. Приятный мужчина радушно нас проконсультировал, назвал стоимость - 600 грн в сутки за весь номер. Соглашусь сразу, так как сама связана с туризмом, что цена очень невысокая...Нас это насторожило) Мы спросили: "Отчего же цена такая"...Получили в ответ: "А какая цена должна быть? Нормальная цена. Но только поскольку это Новый год - оплатите 30% предоплаты, чтоб мы были уверенны что вы точно приедете". Ну предоплата в праздничные дни - дело святое. Выставили нам счет. Оплатили мы 30%... и со спокойной душой стали ждать Нового года. За недельку до нашего заезда еще раз перезвонили хозяину и еще раз уточнили - не подниметься ли цена на проживание...Услышав отрицательный ответ - безумно обрадовались и начали готовиться.
31.12. 2011 - прибываем в 6 утра в Каменец. Берем такси. Приезжаем в отель...Хм...а где же сам отель? там, где по нашим подсчетам должен был быть вход - ремонт...пройти некуда...Звоним хозяину - сначало реакции ноль, спустя два часа Его Величество поднялО трубочку и наорав на нас , чего мы так рано ему звоним (хотя о нашем ранеем приезде он знал заранее) бросил трубку...Обалдев от шока, спустя какое-то время снова набираем Его Величество...В ответ мы услышали: "Ожидайте, сейчас к Вам придет администратор..."Начали ждать...Ждем-ждем-ждем...Дождались..."Милая" женщина с улыбкой гиены (обьективная критика) встретила нас...и входу бросила: "Проживание стоит 900 грн за номер"...Как же так? Ведь мы же звонили? Мы же уточняли...Почему никто не сказал, не предупредил???...а гиена нам в ответ: "Я только исполнитель. Разбирайтесь с хозяином". Звоним Его Величеству, спрашиваем , слышим в ответ: "Что-то не устраивает - идите куда хотите! "...Подумали и согласились. . А был ли выбор? 31 декабря...Доплатили и нас провели в "апартаменты"(при том, чтобы войти в этой щздание нужно было его обойти). Зашли не как в отель, а как в обычный жилой дом...Сам по себе номер - очень хороший, после ремонта, евро окна, телевизор, хорошие кровати, очень уютный ...Но вот только были такие минусы как: * поросшая плесенью душевая кабинка;
* постоянно отпадавший кран в душевой;
* в нашему приезду точно не готовились, сантиметровый слой пыли был везде(((
* в холле стоял красивый шкаф, открыв его нас чуть не стошнило: там лежало чужое (!! ! ) грязное белье, грязные скомканые простыни, стояла чья-то грязная обувь;
* ну и на вешалках виселая чья-то одежда тоже грязная...
Весь негативный отпечаток об отеле перекрыли положительные эмоции от самого города, хорошей компании и алкоголь в небольших дозах: -)
Jak pracownicy turystyki wpadli na „przynę tę ”!
Jakoś , okoł o 3 miesią ce temu, moi przyjaciele i ja postanowiliś my wspó lnie ś wię tować Nowy Rok w cudownym bogorze - kwiatku na kamieniu - Kamenetz-Podolsky) Pomyś leliś my, pomyś leliś my i pomyś leliś my...Zaczę liś my weł niać Internet w poszukiwanie najważ niejszej rzeczy - ż ycia. . . Jechaliś my 6 osó b, wszyscy w parach. W zwią zku z tym gł ó wny warunek - każ dy w osobnym pokoju - inaczej dobrze, nie ma mowy))))) Weł na, przeszukał em...i voila - znalazł eś to, czego potrzebujesz) Trzypokojowe mieszkanie w hotelu typu apartamentowego, a nawet w Centrum miasta. No po prostu bajka) Dzwonimy do wł aś ciciela. Mił y czł owiek serdecznie nam doradził , podał koszt - 600 UAH za dzień za cał y pokó j. Zgadzam się od razu, ponieważ sam jestem zwią zany z turystyką , ż e cena jest bardzo niska… To nas zaniepokoił o) Zapytaliś my: „Dlaczego taka cena”… Otrzymaliś my odpowiedź : „Jaka powinna być ta cena”. cena? Normalna cena. Ale tylko dlatego, ż e jest Sylwester - zapł ać.30% z gó ry, abyś my mieli pewnoś ć , ż e na pewno przyjedziesz. " Có ż , przedpł ata na ś wię ta to rzecz ś wię ta. Dali nam fakturę . Zapł aciliś my 30%. . . i ze spokojną duszą zaczę liś my czekać na Nowy Rok. Tydzień przed naszym przyjazdem ponownie zadzwonili do wł aś ciciela i jeszcze raz wyjaś nili, czy cena noclegu wzroś nie. . . Po usł yszeniu negatywnej odpowiedzi byli szalenie szczę ś liwi i zaczę li się przygotowywać .
31.12. 2011 - dojeż dż amy o 6 rano do Kamenetz. Bierzemy taksó wkę . Dojeż dż amy do hotelu. . . Hmm. . . ale gdzie jest sam hotel? gdzie wedł ug naszych wyliczeń powinno być wejś cie - naprawy. . . nie ma gdzie iś ć...Dzwonimy do wł aś ciciela - na począ tku reakcja zero, dwie godziny pó ź niej Jego Wysokoś ć podnió sł rurkę i krzykną ł na nas, dlaczego dzwonimy do niego tak wcześ nie (chociaż o naszym wcześ niej wiedział z gó ry, kiedy przyjechał ) odł oż ył sł uchawkę...Oszoł omiony szokiem, po jakimś czasie ponownie zadzwoniliś my do Jego Kró lewskiej Moś ci. . . W odpowiedzi usł yszeliś my: "Czekaj , administrator przyjedzie teraz do ciebie…” Zaczę liś my czekać … Czekamy – czekamy, czekamy… Czekaliś my… „Sł odka” kobieta z uś miechem hieny (obiektywna krytyka) spotkał a nas. . , i rzucił przy wejś ciu: „Zakwaterowanie kosztuje 900 UAH za pokó j”...Jak to jest? Zadzwoniliś my? Wyjaś niliś my...Dlaczego nikt nie powiedział , nie ostrzegł ? ? ?...a hiena odpowiedział a nam: „Jestem tylko wykonawcą . Woł amy do Jego Kró lewskiej Moś ci, pytamy, sł yszymy w odpowiedzi: „Coś Ci nie odpowiada – jedź , gdzie chcesz! ”… Pomyś leliś my i zgodziliś my się . . Czy był wybó r? 31 grudnia. . . Zapł aciliś my dodatkowo i zabrali nas do "mieszkania" (choć ż eby wejś ć do tego budynku musieliś my go obejś ć ). Pojechaliś my nie jak hotel, ale jak zwykł y budynek mieszkalny. . . Sam pokó j bardzo dobry, po remoncie, euro okna, telewizor, dobre ł ó ż ka, bardzo wygodne. . . Ale był y tylko takie wady jak: * zaroś nię ty kabina prysznicowa z formami;
* cią gł e spadanie z kranu pod prysznicem;
* na nasz przyjazd zdecydowanie się nie przygotowali, wszę dzie był a centymetrowa warstwa kurzu (((
* w przedpokoju był a pię kna szafa, gdy ją otworzyliś my prawie zwymiotowaliś my: był a czyjaś (!! ! ) brudna poś ciel, brudne pomię te prześ cieradł a, czyjeś brudne buty;
* Có ż , czyjeś ubrania wiszą ce na wieszakach też są brudne. . .
Cał y negatywny odcisk na temat hotelu został zablokowany przez pozytywne emocje z samego miasta, dobre towarzystwo i alkohol w mał ych dawkach : -)