Нежданно-негаданно, сподвиглись посмотреть на Каменец-Подольский (решили совместить приятное с полезным, т. е. посмотреть город и отметить ДР мужа) . Много слышали, но не видели. Вечером решили ехать - с утра двинули в путь (на машине). Пять с половиной часов пути по ямам и колдобинам (такие уж у нас дороги, особенно по весне) – и ключик у нас в кармане (по дороге и ее нюансам, интересующимся отвечу в личке).
Отель не выбирали, т. к. две недели назад в этом городе был наш сын с молодежной компанией и дал нам четкие указания на счет, где нужно поселиться. Там, мы, в итоге, и поселились, без каких бы то ни было проблем.
Итак, отчет об отеле «Гетьман».
1. Расположение:
Лучше и придумать нельзя – центр старого города, где все главные достопримечательности в пешей доступности. Отель располагается в старинном здании 18 века постройки, что само по себе, уже достопримечательность. Вышел из центрального входа, прошел сто метров - и ты уже у Городской Ратуши, одной из исторических достопримечательностей города.
2. Номер:
У нас был полулюкс (450 грн. в сутки с завтраком), состоящий из холла-гостинной (кожаный мягкий уголок, стол, телевизор на тумбе), коридор (шкаф, буфет, холодильник), спальня (большая удобная кровать с ортопедическим матрацем, тумбочка с настольной лампой, столик, индивидуальный кондиционер), большой санузел (душевая кабина, туалет, зеркало, раковина, полочка и т. п. ). Все сделано с душой, чувствуешь себя уютно, по-домашнему. Также в номере имеются халаты, полотенца (по четыре налицо), сейф, гель для душа, шампунь, набор для шитья, шапочка для душа, расческа. Холодильник-бар, заполнен минимумом необходимого (вода разная, пиво, чипсы, орешки, печенье), правда, морозилки в нем нет, не смотря на наличие формы для льда. Из очень приятного – наличие Wi-Fi пристойного качества.
3. Отель:
Сам отель, собой представляет, своего рода музей, который создал хозяин своими собственными силами. Там такое количество экспонатов украинского быта, подобранных с душой, что постоянно находишь что-то новое – очень интересно!
В отеле имеется свой ресторан (оформление – супер! ) с подземным залом и уличной площадкой с «Бабусиной хаткой». К сожалению, во время нашего пребывания, ресторан был закрыт (сказалось отсутствие сезона и пост), но судя по качеству подаваемых нам завтраков, кухня в нем отменная! Также отель имеет свою финскую сауну отличного качества с бассейном. Сауна в стоимость проживания не входит (до 23.00 – 100 грн. час, после 23.00 – 120 грн. час, минимальный заказ 2 часа, в стоимость входит травяной чай пристойного качества), но посетить ее рекомендую.
Курение внутри отеля запрещено!
4. Интерьер:
Требует отдельного внимания – с первых шагов в отеле (а это ресепшн), чувствуешь себя в «резиденции Гетьманов». Все настолько продумано и соответствует этой идее, что просто диву даешься фантазии людей, фанатично влюбленных в этот дух (это ощущается на каждом шагу). Вдоль лестницы развешены портреты (в подлинниках) всех Гетьманов Украины, и даже, подлинные костюмы тех времен. Через весь лестничный пролет развешен красный стяг, на котором вручную вышиты слова гимна – впечатляет! Также присутствуют полотна, которые повествуют о героях прошлых времен. Вообще, глубина задумки и ее воплощение, нас впечатлили. Чистота и ухоженность – соответствуют!
5. Ресторан:
Это нужно видеть! С каким вдохновением и любовью все там сделано! И внутреннее убранство (одна картина во всю стену чего стоит! ), и дворик, а особенно, «Бабусина хатка»!
6. Обслуживание:
Даже не ожидали, что на Украине, можно почувствовать себя, как в Европе! Обслуживание – предупредительно-обходительное! Девочки с ресепшина (особенная благодарность Оксане, за ее чуткость и отзывчивость, а также за возможность осмотреть весь отель), горничные – безупречный сервис, вопросов - нет! Даже, такая мелочь, как лед, нам доставлялся по первому требованию в номер, при этом, даже минимальные чаевые, люди принимали неумело и с виноватым видом (по всему было видно, что не приучены).
Обязательно, соберем компанию, и выберемся туда еще! Если цена устраивает – очччень рекомендую!
По самому городу, а также о поездке в Хотин, напишу отдельный рассказ. Не хочу скидывать все в кучу.
Если будут вопросы, с удовольствием отвечу.
Niespodziewanie postanowiliś my zajrzeć do Kamenetz-Podolskiego (postanowiliś my poł ą czyć przyjemne z poż ytecznym, czyli zwiedzić miasto i ś wię tować urodziny mę ż a). Wiele został o sł yszanych, ale nie widzianych. Wieczorem postanowiliś my pojechać - rano wyruszyliś my (samochodem). Pię ć i pó ł godziny jazdy przez doł y i wyboje (takie drogi mamy, szczegó lnie wiosną ) - a klucz jest w naszej kieszeni (o drodze i jej niuansach, jeś li jesteś zainteresowany, odpowiem osobiś cie) .
Hotel nie został wybrany, ponieważ . dwa tygodnie temu nasz syn był w tym mieś cie w firmie mł odzież owej i dał nam jasne instrukcje, gdzie się osiedlić . Tam w koń cu osiedliliś my się bez ż adnych problemó w.
A wię c raport o Hotelu Hetman.
1. Lokalizacja:
Nie moż esz wymyś lić nic lepszego - centrum starego miasta, gdzie wszystkie gł ó wne atrakcje znajdują się w zasię gu spaceru. Hotel mieś ci się w starym budynku z XVIII wieku, któ ry sam w sobie jest już punktem orientacyjnym. Wyszedł eś z gł ó wnego wejś cia, przeszedł eś sto metró w - i już jesteś przy Ratuszu, jednym z historycznych zabytkó w miasta.
2. Numer:
Mieliś my apartament junior (450 UAH za dobę ze ś niadaniem), skł adają cy się z przedpokoju-salonu (skó rzana kanapa, stó ł , telewizor na szafce), korytarza (szafa, kredens, lodó wka), sypialni (duż e wygodne ł ó ż ko z materacem ortopedycznym, szafką nocną z lampką stoł ową , stolikiem, indywidualną klimatyzacją ), duż ą ł azienką (prysznic, toaleta, lustro, umywalka, pó ł ka itp. ). Wszystko odbywa się z duszą , czujesz się komfortowo, jak w domu. W pokoju znajdują się ró wnież szlafroki, rę czniki (po cztery), sejf, ż el pod prysznic, szampon, zestaw do szycia, czepek, szczotka do wł osó w. Lodó wka-bar, wypeł niony niezbę dnym minimum (inna woda, piwo, frytki, orzechy, ciastka), jednak nie ma w nim zamraż arki, pomimo obecnoś ci formy lodowej. Z bardzo przyjemnego - obecnoś ć przyzwoitej jakoś ci Wi-Fi.
3. Hotel:
Sam hotel jest rodzajem muzeum, któ re wł aś ciciel stworzył we wł asnym zakresie. Jest tak wiele eksponató w ukraiń skiego ż ycia, wybranych z duszą , ż e cią gle znajdujesz coś nowego - bardzo interesują cego!
Hotel posiada wł asną restaurację (projekt super! ) z podziemną salą i peronem ulicznym z Chatką Babci. Niestety w czasie naszego pobytu restauracja był a zamknię ta (wpł ywał o to na brak sezonu i postu), ale są dzą c po jakoś ci serwowanych nam ś niadań kuchnia w niej jest wyś mienita! Hotel posiada ró wnież wł asną saunę fiń ską doskonał ej jakoś ci z basenem. Sauna nie jest wliczona w cenę (do 23.00 - 100 UAH za godzinę , po 23.00 - 120 UAH za godzinę , minimalne zamó wienie 2 godziny, cena zawiera herbatę zioł ową przyzwoitej jakoś ci), ale polecam ją odwiedzić .
Palenie w hotelu jest zabronione!
4. Wnę trze:
Wymaga szczegó lnej uwagi – od pierwszych krokó w w hotelu (a to jest recepcja) czujesz się w „rezydencji hetmanó w”. Wszystko jest tak przemyś lane i koresponduje z tą ideą , ż e po prostu zachwyca się wyobraź nią ludzi, któ rzy są fanatycznie zakochani w tym duchu (odczuwa się to na każ dym kroku). Na schodach wiszą portrety (w oryginale) wszystkich hetmanó w Ukrainy, a nawet autentyczne stroje z tamtych czasó w. Przez cał y cią g schodó w wisi czerwona flaga, na któ rej rę cznie wyszywane są sł owa hymnu – efektowne! Istnieją ró wnież pł ó tna, któ re opowiadają o bohaterach minionych czasó w. Generalnie gł ę bia pomysł u i jego realizacja zrobił y na nas wraż enie. Czystoś ć i zadbane - korespondują !
5. Restauracja:
To trzeba zobaczyć ! Z jaką inspiracją i mił oś cią wszystko się tam dzieje! I wystró j wnę trza (jeden obraz na cał ej ś cianie jest coś wart! ), I podwó rko, a przede wszystkim "Chata Babci"!
6. Usł uga:
Nie spodziewali się nawet, ż e na Ukrainie moż na poczuć się jak w Europie! Obsł uga - uprzejma! Dziewczyny z recepcji (szczegó lne podzię kowania dla Oksany za jej wraż liwoś ć i szybkoś ć reakcji, a takż e moż liwoś ć obejrzenia cał ego hotelu), pokojó wki - nienaganna obsł uga, ż adnych pytań ! Nawet taki drobiazg jak ló d dostarczany był do naszego pokoju na ż yczenie, a nawet minimalny napiwek przyjmowany był przez ludzi niezdarnie i z poczuciem winy (ze wszystkiego widać był o, ż e nie są przyzwyczajeni).
Zdecydowanie zbierzemy firmę i znowu tam wyjdziemy! Jeś li cena jest odpowiednia, gorą co polecam!
O samym mieś cie napiszę osobną historię , a takż e o wycieczce do Chocimia. Nie chcę tego wszystkiego wyrzucać .
Jeś li pojawią się pytania, chę tnie odpowiem.