Прямоугольный «кубик» отеля не видно издалека, спас только навигатор. Парковка серьезно озадачила. Вернее, не сама парковка, а три дерева, которые растут прямо посреди неё. Видно, хозяева уважают природу и решили не рубить ирпенские сосны в угоду комфорту гостей, а оставить их как есть прямо посредине. Уважаю таких принципиальных людей.
У входа на территорию нас встречал здоровенный черный пёс с невидимыми глазами. Когда он вышел к нам на встречу, я стал как вкопанный, быстро продумывая отходной путь. Но оказалось, что это собака хозяев, очень добрый черный терьер, в обязанности которого входит проводить гостей от калитки ко входу.
Дизайнерский отель — диковинка для Украины. За границей это стоит слишком дорого для обычного прагматичного гостя. Зато в Украине без проблем, и недорого. Только отель такой, похоже, всего один во всей нашей стране. Все мелочи, начиная с парковки, подчинены общему безупречному, бескопромиссному минималистичному скандинавскому стилю. Но при этом комфорт, качество и уют совсем не стали жертвой.
Просторный холл с шерстяным ковром, дизайнерскими стульями и окнами «в пол», В каждом номере кухонька, так что можно почувствовать себя как дома. Большие окна. Вторую кровать доставляют по требованию. Внизу кофемашина, входит в стоимость. Пять вариантов сытного завтрака, и еще много-много всяческих приятностей.
Да! И еще немаловажно, что все это в 30-40 минутах езды от центра Киева. Поэтому тем, кто хоть немного считает себя эстетом, рекомендую ехать однозначно. Хотя бы на ночь, посмотреть сам отель. А лучше на день, на шашлык. А еще лучше остаться на пару деньков и открыть для себя Ирпень — элитный, красивый и чистый пригород Киева. Но это уже следующая история.
Prostoką tna „kostka” hotelu nie jest widoczna z daleka, uratował ją tylko nawigator. Parking był prawdziwym problemem. A raczej nie sam parking, ale trzy drzewa, któ re rosną w samym jego ś rodku. Widać , ż e wł aś ciciele szanują naturę i postanowili nie wycinać sosen Irpin ze wzglę du na wygodę goś ci, ale zostawić je tak, jak są w samym ś rodku. Szanuję takich pryncypialnych ludzi.
Przy wejś ciu na teren spotkał nas potę ż ny czarny pies o niewidzialnych oczach. Kiedy wyszedł nam na spotkanie, stał em jak wroś nię ty w ziemię , szybko zastanawiają c się nad wyjś ciem. Okazał o się jednak, ż e to pies wł aś ciciela, bardzo mił y czarny terier, któ rego obowią zkiem jest prowadzić goś ci od bramy do wejś cia.
Designerski hotel to ciekawostka dla Ukrainy. Za granicą kosztuje zbyt duż o dla przecię tnego pragmatycznego goś cia. Ale na Ukrainie bez problemó w i niedrogo. Wydaje się , ż e tylko taki hotel jest jedynym w naszym kraju. Wszystkie drobiazgi, począ wszy od parkingu, podporzą dkowane są ogó lnie nienagannemu, bezkompromisowemu minimalistycznemu stylowi skandynawskiemu. Ale jednocześ nie wygoda, jakoś ć i przytulnoś ć wcale nie stał y się ofiarą .
Przestronny hol z weł nianą wykł adziną , designerskimi krzesł ami i oknami się gają cymi od podł ogi do sufitu. Każ dy pokó j posiada aneks kuchenny, dzię ki czemu moż na poczuć się jak w domu. Duż e okna. Drugie ł ó ż ko dostarczane jest na ż yczenie. Ekspres do kawy na dole, w cenie. Pię ć opcji na obfite ś niadanie i wiele, wiele innych udogodnień .
TAk! I waż ne jest ró wnież to, ż e wszystko to jest 30-40 minut jazdy od centrum Kijowa. Dlatego tym, któ rzy choć trochę uważ ają się za estetó w, zdecydowanie polecam jechać . Przynajmniej na noc zobacz sam hotel. I lepiej na dzień , na grilla. Jeszcze lepiej, zostań na kilka dni i odkryj Irpen - elitarne, pię kne i czyste przedmieś cie Kijowa. Ale to już inna historia.